gdyby lato mieszkało w moim mieście
wiesz co by było
wiem
jej mąż byłby rozwodnikiem
____________
wszystkim MĘŻCZYZNOM wszystkiego najlepszego
na zdrówko co kto sobie życzy i do woli
ja stawiam - państwo płaci ;)
"wie pan
jestem mężatką
mąż inżynier"
Stefan nie wiem co chcesz przez to powiedzieć?
żona trzydziestka?
ale z inżynierem przesadziłeś!
śmiać się czy płakać?
ciekawa jestem (wiem... ale już jestem w piekle;*) pan inżynier no wiesz...
czy on ją też...
Stefanie, Stefanie...
przenikam zakamarki świadomości
znam mechanizmy rządzące ciałem i duszą
przerobione na własnej skórze
wobec prawdziwej miłości
pozostaję bezradna
to potop żywioł
najtwardszą wolę zamienia w plastelinę
jeśli mnie nie zabije to wzmocni i uszlachetni
Leo są tacy co nie usłyszą...
smutne i prawdziwe, właściwie powinnam dać do niego dedykację, ale wtedy byłby pozbawiony kilku innych znaczeń...
Leo - serdecznie pozdrawiam.
Peel bez fiuta,
może palcem pogrzebać w swojej d... - po co szukać gnojówki?
nie podoba mi się takie patrzenie na świat z klapkami na oczach...
a dla mnie jutro nie istnieje, jestem tu i teraz oraz w przeszłości...
Przecież doskonale sobie poradziłeś, a może masz rację, może tego słowa tam brak, właściwie było, zdawało mi się, że będzie... oki dodaję :)
ale ciacham wtedy "w słowach"
nie jestem pewna czy dobrze robię?
słowa
nieufna wychodzę do ludzi
jeszcze słyszę i rozmawiam
oczy napełniam obrazem
zawstydzona czytam z twarzy
rozważając przetwarzam gesty
gubię się
któregoś dnia będziesz mówił
a ja nie usłyszę
nie lubię w wierszach słowa "Bóg" - napisałabym "on"
duże litery mącą spokój...
i piszesz "zmęczył sie... wielkich słow" czy coś tak - to dobija...
w czwartej znów "wielkie"...
a potem "zmęczone nogi"...
prawdę mówiąc po kilku poprawkach byłoby o wiele ciekawiej i płynniej.
ale mnie tu nie było, ostatnio mam mało czasu.
serdecznie pozdrawiam - Jolka.