przybiłem małym gwoździkiem
tabliczkę z nazwiskiem i datą
i tylko słońce obfite
wie żeś był moim tatą
i wiatru zbożowe łany
piasku sypiąca iskra
świat co się rankiem zabił
przepraszam, że sobie pozwoliłam, nie powinnam, tym bardziej, że to osobiste jak myślę, ale to mnie zatrzymało
i dało trochę...
ten kawałek bardzo uczuciowy i mówi za całość
nie uwzględniłam tytułu, nie pasuje mi do tych słów.
serdecznie pozdrawiam