Jolanta_S.

pensjonarka kupa mięci wypisuje jakieś bzdury język tnie niemiłosiernie safanduła kręci pupą biust rozciąga się do pępka a panience brak riposty

znalazłam drugie dno, trzecie i czwarte, szukam dalej... pozdrawiam

...hermetyczne...bo z pewnością mamy inne barwy podświadomości My...Kobiety z formy i treści... ;-))) ""drugi brzeg"" ...trąci.. ;-)) pozdr. agn. ach te kobiety - hermetyczne i zgubne ;) pozdrawiam

być może... czekam na propozycję... pozdrawiam

Urwij się choćby zaraz, Coś ze mną zrób, Nie zostawiaj tu... bazujesz na "Jolce"...

Pojęcia używa się czasami w stosunku do szeregu innych przedmiotów, jak: obrazy, ryciny, grafiki itp. oraz ręcznie zdobione druki – szczególnie, gdy tylko jedna strona płótna lub karty zawiera obraz, a także sztandary, proporce, proporczyki, jednostronnie ręcznie malowane tkaniny, hafty itd. Pojęcia awersu i rewersu mają również zastosowanie do szeregu przedmiotów liturgicznych, a także ołtarzy skrzydłowych. Awersem jest wtedy wewnętrzna strona skrzydła ołtarza, a zdobienia rewersu widoczne są dla ogółu dopiero po zamknięciu skrzydeł tak skonstruowanego ołtarza. skopiowałam najważniejszy fragment pojęć awers, rewers... Tobie pozostawiam wolny wybór - do czego odniesiesz to słowo to tylko i wyłącznie Twoja wola i wyobraźnia. może powinnam ten awers czymś zastąpić... ale mi tak pasuje, bo wszystko ma dwie strony... pozdrawiam :)

tu nie chodzi o monetę...

tak, tak WiJa, bezgranicznie do pewnego czasu - prawda takie proste, zdaje się banalne, a mimo to wyrwało mnie ze snu... i wielkie dzięki :))) zabieram do ulubionych żeby pamiętać, kiedy pochłonie mnie skleroza...

tak, tak WiJa, bezgranicznie do pewnego czasu - prawda takie proste, zdaje się banalne, a mimo to wyrwało mnie ze snu... i wielkie dzięki :)))

kreski i barwy zaczerpnięte z podświadomości z kosmicznej różnorodności treści i form tworzą niepowtarzalny awers mimowolnie szkicując drugi brzeg

ślepcowi zdaje się że w towarzystwie głuchych przyzwoite jest tylko milczenie coś nie tak nabazgrałam ale musiałam się wykrakać na jakie licho pan zesłał

Sylwku:) i dziękuję i pozdrawiam

"spójrz, widzisz, czujesz, uważaj, znikasz, cierpliwie" - tego bym się pozbyła dalej - rozgrzany bruk łasi się do kroków... w wąskich zaułkach prowadzą światła... przepraszam, że tak sobie... (muszę wrócić do erotyków...) fajnie się poczytało :))) pozdrawiam

tak, tak

trzy odrębne sceny - nie potrafię ułożyć z nich całości. najlepsza ostatnia strofa Nata, pozdrawiam serdecznie

"bez wstydu wejść" "bo nie ma słów by opisać" i coś tam jeszcze - to jakbym moje czytała... no cóż wiemy że nasz język jest skąpy więc tworzymy rozległe wersy dalej w kółeczko do znudzenia bo ktoś stworzył ziemię okrągłą wisi nad nami szczerzy zęby a jego drwiący uśmiech mówi - dajcie coś do śmiechu szczerego

grubo przesadzacie bardzo dziękuję i pozdrawiam :)

wstaję lewą nogą i nikt nic nie mówi gorzka przed śniadaniem z dymem puszczam myśli w lustrze odbite sny na śniadanie moc kolorów jak co dzień zachłanna do ostatniej kreski z wnętrza amatorka

już na plenerku rąbiemy, nie na opał, a na ognisko :) świetny... wiejski, swojski (chociaż ja miastowa) nie oprę się temu... wprost przeciwnie... dziwi mnie tylko dział, w którym ten wiersz - widać dojrzały... jego obraz jeszcze pali moje źrenice. :))) pozdrawiam

wiersz lekki i daje pole do różnej interpretacji. do tych słów można wracać :)))

ćwiczenie

powinien być mocny (dla mnie jest) tygrys szarpie i niech szarpie do krwi - oby tylko mnie nie rozszarpał na strzępy.

gdybyś wiedział jak bardzo się boję sali bez ciebie i białego prześcieradła przemądrzałych nienagannie wypranych fartuchów elity czekających na moje bezbronne łono nigdy byś mnie tam nie zostawił

cieszę się bardzo... serdecznie pozdrawiam :)

daleko mi do Szczecina, oj daleko... więc listu nie napiszę :( ale serdecznie gratuluję Pani córce no i przy okazji Kredensowi. życzę dalszych sukcesów :) Jola