Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Franek Kikuta

Użytkownicy
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Franek Kikuta

  1. Ależ "rozbrykany" obraz uczuć i mysli, trudno to zebrać do kupy. Ta indywidualna spowiedź duszy robi wrażenie. Pozdrawiam.
  2. Ależ "rozbrykany" obraz uczuć i mysli, trudno to zebrać do kupy. Ta indywidualna spowiedź duszy robi wrażenie. Pozdrawiam.
  3. Staram sie nikogo nie obrażać, cieszę się, że ktos od czasu do czasu przeczyta, skomentuje moje wywody mając swoje w danej kwestii zdanie i tak powinno być, jak już nieraz pisałem. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam.
  4. Ten wiersz ma namawiać do zapadnięcia się pod ziemię, przepraszam, że spytam tak? Przecież ten wiersz nie jest o nas? Dlaczego mamy zapadać się pod ziemię? Wydaje mi się, że tym razem odgadnięcie puenty wbrew pozorom łatwosci będzie trudniejsze. Pozdrawiam.
  5. Dziękuję za przeczytanie i komentarz, ale rymy gramatyczne kiedy pisałem ten wiersz były jeszcze na topie, a temat też nie był przegadany. Pozdrawiam.
  6. Dziękuję płoniascie za przeczytanie i komentarz. (; jasne jak promień(: Dziękuję swietliscie...pozdrawiając ogniscie.
  7. Jeszcze chłodem wiało od morza zima nie chciała się topić, z daleka wieściami sypała groza aby z narodów zakpić. Modlą się strony do jednego Boga ofiary z ludzi składają, niszczy człowieczą kulturę pożoga winni w bohaterów przebierają. Zima się kończy, wiosna zaczyna - pustynie wojną krwawią, znów nikt nie wie czyja to wina potęgami swymi się bawią. Będą się zmieniać rządy i pory roku człowiecza natura inaczej, wiecznie trwa w morderczym amoku nie zmieni się nigdy raczej. Szczęściem sypią wybrane narody dzielą na wszystkie rasy, bomby dyktują warunki zgody - wracają stare czasy. Po cóż na świat przyszedłes sieroto? - o tobie nikt nie pomyśli, wojują ojcowie o czarne złoto skrzywdził cię los kapryśny.
  8. Relikty przeszłosci przyciągają mocą wspomnień,ale czy tylko? - życie biegnie dalej. Pozdrawiam serdecznie.
  9. Rozumiem w całosci. Piękny wiersz - nie zapomnę, nawet ten wiejski chleb, co na mnie czeka. Ten zrozumie, co stracił obraz dzieciństwa zakopany w innej rzeczywistosci. Pozdrawiam.
  10. Prosty wiersz, ale bardzo, nazwałbym, energetyczny. Pisany uczuciem ma ogromną wartosć przekonywania. Cos w nim jest, że przyciąga bez zbędnych słów. To jest moje indywidualne odczucie. Dla mnie to wielki pozytyw. Pozdrawiam.
  11. Dziękuję za mądry komentarz, który ucina zbędną dyskusję o niczym. Ponieważ moje intencje zostały zrozumiane, nie mam więcej nic do dodania. Z wyrazami szacunku, pozdrawiam serdecznie.
  12. Dziękuję Zbyszku za pozytyw. Pozdrawiam.
  13. Też dziękuję i pozdrawiam.
  14. Miło trafić komentarzem, to cieszy zwłaszcza, gdy wiersz zainteresuje i lubi się czytać z nieznanego sobie powodu pewnego autora, który ma coś od Siebie do przekazania ! do tego pisze prawdziwe wiersze, które dobrze się czyta i płynie z nich 'jakaś' poetycka harmonia. Ponadto lubię twoje wiersze ... Co do treści czy ''kawa na ławę '' czy nie, to dyktuje to coś co mieści się w rodzaju czy gatunku ludzkiego natchnienia itp. Serdecznie Cóż mogę napisać - tylko się zarumienić, dzięki. Pozostaje mi chyba, o ile interesuje Cię moje pisanie podać swój inny portal?... Oczywiscie nie narzucam się....nie chcę być źle zrozumiany. Pozdrawiam. Podaję; wladtur48 opowiadania pl
  15. ..."tresć po tresci", bardzo ładnie i prawdziwie napisane - dokładnie o to chodzi. Wiersz wg. mnie powinien zawierac głęboką puentę skomasowaną w kilku wersach. Wiersz to nie opowiadanie, gdzie czytelnik powinien mieć wyłożoną "kawę na ławę". Dzięki za mądry komentarz, pozdrawiam. Miło trafić komentarzem, to cieszy zwłaszcza, gdy wiersz zainteresuje i lubi się czytać z nieznanego sobie powodu pewnego autora, który ma coś od Siebie do przekazania ! do tego pisze prawdziwe wiersze, które dobrze się czyta i płynie z nich 'jakaś' poetycka harmonia. Ponadto lubię twoje wiersze ... Co do treści czy ''kawa na ławę '' czy nie, to dyktuje to coś co mieści się w rodzaju czy gatunku ludzkiego natchnienia itp. Serdecznie Cóż mogę napisać - tylko się zarumienić, dzięki. Pozostaje mi chyba, o ile interesuje Cię moje pisanie podać swój inny portal?... Oczywiscie nie narzucam się....nie chcę być źle zrozumiany. Pozdrawiam.
  16. Dzięki, ale pisanie przychodzi mi z łatwoscią. Puszczam też stare wiersze, czyniąc korekty. To jest zabawa. Pozdrawiam. Widać tą łatwość, nadzieja twoja zatem nie wydaje sie być skrawkowa :) tylko inaczej konsumowana ( tak mi cos zaświeciło, ... i nie strzelam w trafność) Ten wiersz też mi się podoba i jego zakończenie, które dodaje płynności Serdecznie Zadajesz mi trudne pytania, aby na nie odpowiedzić musiałbym opisać swoje dzieje, zainteresowania, wzloty i upadki. Ten wiersz powstał kilka lat temu pod wpływem fascynacji niekonwencjonalną medycyną, ale życie ochłodziło fascynację, a wiekszosć literatury rozpłynęła się po znajomych, którzy nie mieli ochoty jej zwracać. Nadzieja i wiara - o nią naprawdę modlą się lekarze, lecząc pacjentów. Tutaj wspomniałem o energii dotyku, która jakże potrzebna jest na łożu smierci "by nie umierać w samotnosci". Pomijam szczegóły zawarte w poszczególnych wersach z oczywistych względów. Pozdrawiam.
  17. Dziękuje za komentarz i uwagi - troszeczkę kosmetycznie poprawiłem. Pozdrawiam serdecznie.
  18. Dziękuję płoniascie za przeczytanie i komentarz.
  19. Nadzieja zawsze jest dyskusyjna, z biegiem czasu zostają jej okruchy. No, ale cóż trzeba żywić się resztkami. Dzięki za komentarz, pozdrawiam.
  20. Dzięki, ale pisanie przychodzi mi z łatwoscią. Puszczam też stare wiersze, czyniąc korekty. To jest zabawa. Pozdrawiam.
  21. Mnie się wiersz podoba - krótki i tresciwy.Troszkę zatrzymałem się rozmyslając nad puentą. Pozdrawiam.
  22. Księżyc zawsze napędzał mi smutek, jakby zakradał się w gąszcz moich nigdy nieprzetrawionych mysli, strasząc długimi cieniami zwątpienia. Ale to o księżycu negatywnie, o wierszu pozytyw. Pozdrawiam serdecznie.
  23. Smutek zagoscił na portalu, ale to wina jesieni. Nowa pora roku obudzi radosć, a może obudzi ją jakies ważne, pozytywne wydarzenie - "wyroki Boskie są niezbadane". Pozdrawiam sedecznie.
  24. ..."tresć po tresci", bardzo ładnie i prawdziwie napisane - dokładnie o to chodzi. Wiersz wg. mnie powinien zawierac głęboką puentę skomasowaną w kilku wersach. Wiersz to nie opowiadanie, gdzie czytelnik powinien mieć wyłożoną "kawę na ławę". Dzięki za mądry komentarz, pozdrawiam.
  25. Flagowe uczucie napędza czyny śmierć przy niej nic nie znaczy, odchodzi ostatnia, niweczy winy naprawia, co los wypatrzy. Ogromna nadziei jest wiara rzuca falami istnienia, nie groźna dla niej jest kara formuje postanowienia. Stawia marzenia na piedestały, ciągnie wiernie przetrwanie chęci do życia trzyma trwałe, uwierz! - krzyczy oddanie. Nieuleczalne leczy choroby modlą się o nią lekarze, iskierkę życia sensem zdobi, tęczą rozświetla twarze. Nadzieja ostatnia umiera trzyma do końca warty, śmierć wtedy mniej doskwiera, kiedy człowiek jest otwarty. Podaj swą rękę na pożegnanie tym, których nie zobaczysz, chwilą jest ziemskich uciech trwanie - nadzieją ich odznaczysz. O gest nadziei, poprosisz innych, by nie umierać w samotności, aż w oczach gasnących, niewinnych zabłyśnie światło radości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...