
Anna_Para
Użytkownicy-
Postów
7 513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_Para
-
Co mam ci powiedzieć?
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cezarku: Ciągle pod tym samym. stop. nie mam innego. stop. dziękuję. stop. jakoś tak. stop. cieplutko. enter:) Para:) -
Co mam ci powiedzieć?
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pijaczyno, ok, masz rację. Dzięki piękne. Cieplutko, Para:) -
wiosenna zabawa na trawie
Anna_Para odpowiedział(a) na efemeryda2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla dzieci trzeba jeszcze lepiej niż dla dorosłych. Myślę, że sprostałeś (-aś), Efemerydko. Brawo. Pozdrawiam cieplutko, Para:) -
Co mam ci powiedzieć?
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
że pragnę po ostatniej samogłosce zamknąć uda białym zmierzchem, złożyć ramiona, usta, na później, otworzyć autostradę przyznań, skulić w milczeniu fortepianu czarno-białe półtony, zebrać z biurka rozrzucone zapiski, sentymentalne notatki agonii, ukoić strach urzędnika, wybaczyć Panu okrutny żart, by wskrzesić perspektywę jutra? sprawdzaj nasz horoskop. może to wkrótce. 20. 03. 2012. -
Alicjo, dziękuję i pozdrawiam, Para:)
-
Kochać rymami liryczną hydrę
Anna_Para odpowiedział(a) na Spółka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kłębowiskiem wyśnień i już będzie cudko. Zastanawiam się jeszcze, czy nie magnificat. Ale to pikuś wszystko. Z podobasiem, cieplutko, Para:) -
Ośmielona zachętą zaproponuję czyszczenie z inwersji. Wszystkich - nie damy rady:) w pochmurnym niebie bieleją gromy już wszystkie julie zeszły z balkonów gorące usta studzą i dłonie ich chłopiec jeszcze do nich nie dorósł spływają deszczem zielone suknie wiatr niesie płacz i żałosny lament wśród zawiłości własnych przekonań błądzi korowód nieufnych panien znaczą kwiatami każdy dzień lata wplatają w warkocz coraz to nowe wciąż wypatrują czy dojrzał w końcu romeo który odnalazł drogę stoją a każda jak jedna z drugiej baby matrioszki cud - malowanki wszystkie wyniośle unoszą głowy póki nie zwiędną ich złote wianki No, a może i wszystkie:) Wybaczaj, Babo. Cieplutko, Para:)
-
No i tak ma być: nie bójmy się "dopełniaczówek". W dobrych wierszach czują się, jak rąbki gramatyki. Uśmiecham się, Rafale. Cieplutko, Para:)
-
widziane z lotu
Anna_Para odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wystarcza odrobina dystansu, i jest, jak mówisz. A trzeba w sobie trzymać i pielęgnować piękno. Jasne, że mi się podoba:) Cieplutko, Para:) -
Cellulitis
Anna_Para odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale fajnie, wesolutko, z przymrużeniem oczka. No i nie wszystkie "robaczywki". Bałagan tu masz, aż miło! Plusiki i buziaki. Para:) -
Babo, Tobie wybaczam inwersje;) Z wielkim podobasiem, wiosennie, Para:)
-
młodej parze
Anna_Para odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pisz, Alicjo, pisz. Podziwiam koncept i lekkość, o czym od dawna wiesz:) Cieplutko, Para:) -
Proponuję troszkę prześwietlić, poprzycinać. Niefortunne wydaje mi się "ciepli". Najprościej: "grzeje" i już. Ale wiem, że nie poprawisz, więc tylko pochwalę, co jest. Pozdrawiam, Para:)
-
Nie masz pojęcia, jak Ci jestem wdzięczna. To jest poezja online! To, że tu i teraz? Nie jest to 'komentarz' najwyższych lotów, ale - ważny. Cieplutko, Para:)
-
Cezary: Pewnie z autopsji;) I dlatego bardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
I patrz, jak zawodzi "system". Odpowiadam Ci na komentarz, a zupełnie tego nie widać:) Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Szarobury, dzięki. To tekst sprzed roku. Patrz, jaka byłam wtedy szczęśliwa... Nie pamiętałam już tego tekstu. Dziękuję, że mi o nim przypominasz:) Bardzo wdzięczna, kłaniam się, Para:)
-
Powtórka z rozrywki (obrazek entej rodziny)
Anna_Para odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ostatni wers - mistrzostwo świata. Ostra satyra obyczajowa. Trzeba o tym mówić, a w dodatku - tak sprawnie, ho, ho! Brawo, Kebabie! Plusikuję, Para:) Oj, nie mogę plusikować :( -
Myszkino, może masz rację? Wyglądałoby wówczas tak: przydarzyła nam się, durna, bezkompromisowa. z drzew wzięła tylko fakturę pni. z kwiatów jedynie kolce i wybór: długo albo pięknie. zastygała po pożarach zimnym bazaltem. bezczelna do utraty harmonii, właziła w życie burząc zasadę decorum. syczała językami wszystkich żmij, albo grała fletnią Pana hymny ku czci zaspanych siniaków pod oczami. stawiała warunki warzonych pierwszym mrozem dwóch języków z akcentem na jutro. dziś, spakowana w obce kufry, ciąży. kołacze nade mną, grozi: mnie się zabija tylko raz. Dziękuję pięknie. Prześpię się z tym:) Para:)
-
Nato, dziękuję bardzo. Trafna uwaga - już zastosowana:) Cieplutko, wdzięczna, Para:)
-
Powodzenia. Moja "proza życia" jest dzisiaj urocza. Dobrego dnia, Kaliope. Cieplutko, Para:)
-
Aneks do Wypisów i śmietnika
Anna_Para odpowiedział(a) na pijaczyna_ok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajnie się napiłeś, porządna, radosna piosenka villonowa. Francois i ja - jesteśmy ukontentowani. Pozdrawiam, Para:) -
Marku; W kapsule - zjadło się "w", i w ostatniej linii za dużo o to "i". Poza tym - gratuluję wrażliwości na muzykę i wrażeń z koncertu. Pewnie zamknęłabym podobne wrażenia w innej formie, ale ta mi się też podoba:) Cieplutko, Para:)
-
Powiem Ci, że to jest dobra "obyczajówka". Znam temat. Przerabiałam 100 razy 100 lat temu. Pozdrawiam, i życzę, żeby rozmowy nie urrrrrrrwał już żaden uchwyt od czajnika;) Cieplutko, Para:)
-
lęk przed deja vu
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiem, co chcesz powiedzieć, i rozumiem, bo tak mi tu blisko, i piekę chleb, i boję się deja vu, ale... wiersz mi jakoś nie leży w czytaniu. Coś się przegadało, Myszkino. Niefortunna inwersja w środku "fałszuje" lekko. I imiesłów jest brrrrr. Zaproponuję cięcia i prześwietlenie tekstu. wiosna po zimie nie dziwi skoro u schyłku jesieni wymarzyliśmy kwiat wiśni wbrew nietrafionym skreśleniom najposępniejszych wśród kruków tęsknią choć ciągle za mało by strzepnąć stęchłe okruchy wygrać maraton o chleb pieczony łaknieniem gdyby tak jeszcze gwarancja że ochronią rzetelnie zaczyn przed puentą w formie zakalca kto wie... O, i kto by pomyślał, że stanę w obronie głodnych kruków??? Ale to tylko dlatego: www.youtube.com/watch?v=SLxrrE6wC5I