Anna_Para

Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Jacku: Dzięki za wiersz. Podoba mi się Twój:) Pozdrawiam, Para:)

Dzięki Rafale: Przemyślę, ale "głupio" ma tu sens! "Mądrze" - rozumnie kochają się zwykli kochankowie, tu chodzi o "szaloną", "niewytłumaczalną", "ślepą" - a to znaczy, że głupio! Poza tym - co ja Ci tłumaczę! Przecie mnie rozumiesz! A może masz rację? Spróbuję. Dzięki, Para:)

Zdecydowanie lepsza druga. Pozdrawiam, Para:)

Tarko: Niechże się nabierają. Jestem szczęśliwa, że podobają Ci się moje wierszydła! Cieplutko, Para:)

nie każdemu, tu masz rację tak odpowiem Bolesławie wiatr pokochał raz akację słoń pokochał mrówkę w trawie tak się dziwnie miłość plecie że jej nitki poplątane nie odgadnę tego przecie że na zawsze, że na amen Dzięki Bolesławie;) Dobrej nocki, Para:) Odwiośniam.

Taruniu: Dzięki Kochana moja! Nie mam tu wielbicieli i wielbicielek! Są czytelnicy raz przychylni raz krytyczni do bólu. Ty jedna - zawsze przy mnie;) Jeśli ktoś zarzuca nam TWA, niech mu tam! Gdybyś była facetem...starałabym się o Twoją rękę! A wierszyk jest i tak dla Wiosny! Mojej Wiosny! Dziękuję Ci mocno! Cieplutko, Para:)

Łysy: Naprawdę piękny? Jak mi miło! Mam nadzieję, że jego adresatka też tak myśli, bo jeśli nie, może nie przyjść;) A my już tak potrzebujemy wiosny! Cieplutko i serdecznie pozdrawiam, Para:)

Janie Chciany: Dzięki za czytanie i recenzję. Cieszę się, że "piękny". Cieplutko, Para:)

Świńtuszko: Jeszcze w skarpetkach pozdrawiam cieplutko, dziękując za czytanie. Para:)

Janino: Serdeczności! Bardzo mi miło, że mnie czytasz. Chyba pierwszy raz? Obyś wyrokowała prawdziwie. Cieplutko, Para:)

Wiem, że leciutko, nawet z gramatycznym rymem, ale to tak z radości, w nadziei, że może już będzie wiosna, do jasnej... :)

Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Babo: Nie można śpiewać na cztery ręce, ale czasem się chce! Śpiewają ręce metaforycznie, grają, śmieją się, itp. - metaforka taka, po prostu:) A wyboldowane usuwam, masz rację. Dzięki bardzo, Para:)

Moniko, witaj, chyba pierwszy raz u mnie? Miło mi, pozdrawiam, dzięki serdeczne i cieplutkie. No tak, jeden imiesłów jest!!! Nie lubię imiesłowów! :))))) A...tak! Nawet na pewno! Para:)

Grabiczku, serdecznie i bezpowrotnie pozdrawiam i dziękuję za przestrogę. czemu nie chce brzmieć gamami sprytnie zwita fletnia pana zagapiona w ud aksamit niepoznana, niezaznana jeśli brzmiała nie do pary nie dziw się, że już nie dźwięczy przeszły nocne czary - mary próżno budzić sen dziewczęcy zostało wspomnienie słowa co się zdało kiedyś pestką milknie w gardle, by od nowa zabrzmieć resztką reset resztką A resztka niech będzie milczeniem, Grabiczku! Cieplutko, Para:)

Taruniu: Dzięki serdeczne! Ty się dziewczyno miarkuj! Co ludzie powiedzą? Całuski, Para:)

Cezary: Dzięki, dzięki, dzięki! Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Besiu niezawodna: Dzięki za czytanie i czas, jaki poświęcasz na komentarze moich wierszyków. Pozdrawiam, Para:)

Waldemarze: witam i dziękuję za chwilę poświęconą wierszydłu. Ładnie go przeczytałeś. Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Judytko, dzięki za czytanie, serdeczności, Para:)

Wanesko: Cieszę się, że "ciekawy". Pozdrawiam, dziękuję, Para:)

tak jak oddychać jeść budować razem znajdować w piasku okruchy bursztynu na cztery ręce zaśpiewać hymn ku chwale koła w kwadratową płaszczyznę wpisać radość z tysiąca i jednej nocy zbudować cały teatr z jednej myśli wykrzesać ogień z kropli lodu cieszyć się wspólnym potem dłoni na kilku krzesłach usadowić szczęście by patrzeć w zachwycie i pomyśleć chwilo trwaj jesteś piękna!

Babo: Bardzo mi bardzo! Oj, jak się cieszę! Cieplutko, wiosennie, Para:)

Krwawa Marysiu: Proszę bardzo! Cieszę się, że się podoba. Jeśli ostatnia gorsza, coś jeszcze w niej podłubię, ale w zasadzie (przyznam się) nie jest to tekst warsztatowy, więc nie obiecuję, że będzie piękniej;) Cieplutko, Para:) (Mówimy tu sobie per ty;)