
Anna_Para
Użytkownicy-
Postów
7 513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_Para
-
Taro: Dzięki, że uwielbiasz. Bardzo mi miło! Serdeczności! Buziaki, cieplutko, Para:)
-
Proszę, w chorobie, zaraz po urlopie - i obecna! Dzięki Taro! Mam nadzieję, że wierszydełko, choć zaiste romantyczne obrzydliwie, się podobuję? Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
No, ale mi komplement!!!! Że po męsku??? :) Miło mi, oczywiście! Bardzo dziękuję za komentarz! Długo czekałam, i jest:) Cieplutko, Para:)
-
Dzięki Tarutko! Dawaj! Cieplutko, czekam, Para:)
-
Alter: Zapraszam serdecznie. Skoro ten wiersz Ci się podoba, kilka takich na pewno znajdziesz. Cieplutko, Para:)
-
Sistrzyczkę, słowem zapiszę...
Anna_Para odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ale ładne, Leo! Dasz radę poprawić literówkę w tytule!? Brrr, jak nie lubię inwersji, ale tu, jakoś tak, cieplutko, Para:) Ps. A "pięciolina" jest cudko! -
Cezary: Bardzo mi miło, zwłaszcza z powodu "mistrzostwa". Bardzo mi bardzo, cieplutko, Para:) Ps. A ja proszę więcej takich recenzji:)
-
Krzysztofie K: Dzięki śliczne, cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Judyt: Bardzo mi miło, że systematycznie do mnie zaglądasz. Nawet jedno słowo mnie krzepi i wyzwala mój uśmiech. Dzięki, Judyto, za "fajnie". Cieplutko, Para:)
-
Anno Rebajn: Bardzo mi miło. Hmm, mam szczęście do sympatii imienniczek, miło mi! Serdecznie i cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Anno Myszkino: Dzięki, że chce Ci się czytać moje marne wierszydła. Wdzięczna za wiersz w komentarzu, obiecuję nie przykładać ucha. ;)))) Cieplutko, Para:)
-
Wstążeczko: Dzięki, masz rację. Jest bez "życia" :) Dzięki, Para:)
-
Michale: Dzięki. Reszta... niech będzie milczeniem ;) Miło, że wpadłeś.
-
zjadacz pamiętników
Anna_Para odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kovalu, wracam do tego tekstu, i ... nie! Nie rozumiem: jak w płot któremu łamałem nogi jednego i drugiego Tego nie pojmuję, i uwierz mi, że nie dlatego, że jestem niekumata ;)))) Za to pointa jest śliczna, dlatego - szkoda tego wiersza;) Cieplutko, Para:) -
dziwny listy mi wychodzą
Anna_Para odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Leo, generalnie - nie jest źle, ale - ponieważ to warsztat - pogrzebię Ci w wierszyku, a Ty nie musisz mnie posłuchać. Kłują mnie w oczy oczywistości oczywiste, czyli inwersje i dopowiedzenia. :) czas wichrzy myśli, nadlatują siermiężne listy. kochasz życie? spróbuj żyć, przeczytałam. żyję, niczego nie udaję, w czasie, gdy Ty lecisz do Calgary, do Meksyku. (a gdzież to?, a z kim to?) przyroda tam piękna. żywa zieleń, nienaruszona rdzą, jak to dotyka moją fasolę. o to nie pytasz, bo pulsują naiwności we wszystkich odcieniach. romantyzm wciąż wyznacza kierunki, a samolot nie chce wylądować w Borzęcinie. nie opowiadaj o Calgary, opowiadaj o nas. pieprzone pisanie po nocy. Trochę humorku (chora fasola ) i sporo goryczy... Warto podrasować ten tekst:) Cieplutko, Para:) -
kukułcze gniazdo
Anna_Para odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Grażko: I vice versa:) Czytanie wierszy ze zrozumieniem jest podstawą bywania na forum. (chi, chi, ) Cieplutko, Para:) -
Brakowało mi Twoich komentarzy, Krysiu. Cieszę się, że "cudeńko". Ostatnio słowa więzną mi w rękach, z trudem rodzą się w jakichś sensownych frazach. To jest odkurzony, dawniejszy wierszyk, więc może dlatego. Całuski! Nasze peelki powinny się zaprzyjaźnić. Cieplutko, Para ogrodowa :)
-
Marku Konarski: Nawet jeśli tylko fragment Ci się podoba, warto było napisać ten wiersz. Dzięki śliczne, pozdrawiam cieplutko, Para:)
-
Grażynko, To moja peelka taka mądrutka dziewczynka - ja... niestety nie:) Dzięki śliczne za bywanie i czytanie. Cieplutko, Pata:)
-
Tak, to doskonały tekst. Jest grą z zasadami pisowni, refleksją, dotyczącą pewnie przeżyć Autora, czy peela.... Bardzo mi się podoba. Cieplutko, Para:)
-
San Lina: Być może świadomie stylizujesz, ale boję się, że używasz inwersji składniowej... przez nieświadomość właśnie. Wiem, nie jest to warsztat, ale pozwolę sobie na prostowanie składni. Zobacz, jak wiersz zyska. trąc kamykiem o rzemień czuję krew na skroni tak jakby to przywiązanie było żywym ciałem a ty krusząc przegub zapatrzony w bliż zlizujesz z twarzy odpryski lodu zaledwie i tak oto zamilkło szczekanie twego Cerbera spokoju ożywasz wnet bo jestem bez czucia lecz gdy tylko śniadą mgłę przetrę z oczu omszejesz zastygły znowu jak starzec Zobacz teraz. Nie gniewaj się na mnie. Mam zasadę: Nie odzywam się pod tekstami, które mnie nic nie obchodzą, zatem - uznałam ten tekst za ważny, dlatego poświęcam mu czas. Nie musisz oczywiście mnie posłuchać. Tu nic nie musimy. Ciągle się uczymy jeden od drugiego. Jest to dla mnie przejmujący obraz przemocy wobec młodego człowieka, który zhardział pod przemocą rodzica, nauczycieli... Cieplutko, Para:)
-
kukułcze gniazdo
Anna_Para odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytałam wcześniej ten wiersz, Grażko. Bardzo urokliwa jest pierwsza strofka. Potem pojawia się ciąg wyrażeń - skojarzeń, budujących nastrój pesymizmu. Ostra, turpistyczna metafora, potem - powrót do natury, która odradza się, mimo przeżywanej przez peelkę tęsknoty, podrzuconej w jej życie, jak w kukułcze gniazdo. Ale może opowiadasz o "podrzuconym" w "prezencie" niechcianym dziecku? Nie wiem. Ale... Dobry wiersz, gotowy:) Cieplutko, Para:) -
Olku: Ładnie. A Czytanie brailem trzeba zostawić. Jest bardzo urokliwe i zmysłowe. Pozdrawiam cieplutko, Para:)
-
Janie: Bardzo dziękuję i przemyślę. Tymczasem życzę motyli w brzuchu:) Cieplutko, Para:)
-
Leo: Cieszę się, że podoba Ci się nowy wierszyk. Dzięki za czytanie i refleksje:) Cieplutko. Paraanna:)