Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jimmy_Jordan

Użytkownicy
  • Postów

    3 296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jimmy_Jordan

  1. Magda, starzeję się, po czym wnosisz? wiecznie młody nie będę ;P ale z tym snem o ptakach to przesada ;P (widzisz, jednak jestem młody ;) dmuchawcem latanie...ok, a to, że boli to intuicyjnie, bo w nocy te receptory akurat nie działają u mnie, zdrówko, Jimmy
  2. hmm, trafiłaś ;P i chyba nic w tym dziwnego, ten wiersz nie jest jakimś karkołomnym tworzywem formalnym ;P, ale muszę Ci napisać, że cieszę się z takiego komentarza, który opisuje, co i jak wygląda w odbiorze (Ty zaś lubisz takie zamieszczać, więc się zgraliśmy doskonale ;)). To wiele ułatwia. dzięki i zdrówko, Jimmy
  3. hej, taytanczyku, chciałbym wiedzieć, jak zazwyczaj objawiałyby się twoje wątpliwości? (to tak na przyszłość) zdrówko, Jimmy
  4. nie wiem czy byłem gimzią, raczej nie, ale teraz rozumiem co czułaś, jak Ci imputowałem prozę ;) na doku ;), jasne, że wszystko może być wierszem;) . a mogła była też mnie zawsze pociągało ;P zdrówko, Jimmy
  5. jednej nocy wszystkie mlecze musiały zmienić się w dmuchawce śnieg dotarł do centrum miasta i alergikom przypomniała się zima ja także zapamiętałem śnieżyce: „widziałaś tamten” – mówiłem wtedy zaskoczony że z nieba może spaść coś naprawdę ciężkiego a przy tym naprawdę białego wcale nie będąc gradem ani zgubionym kosmonautą jednej nocy wszystkie mlecze musiały zmienić się w dmuchawce pióra dotarły do centrum miasta wywołując przeciwieństwo paniki moja babcia mogła była w tym samym momencie skubać kurę na rosół śpiewając przy tym góralskie piosenki, a ja !skłonny! pomyśleć, że ptaki jak my rodzą się bez piór i tylko pióra po nich w najlepszym razie zostają jednej nocy wszystkie mlecze musiały zmienić się w dmuchawce i to musiało być nocą musiało być tajemnicą musiało być bólem
  6. szybko, szybko!
  7. a tego psa pamiętam ;P
  8. widocznie tak jest po drodze :) to trzeba zrozumieć, a ten mianownik ładnie mówi jak. Cały wiersz zaskakujący nieco, bo u Ciebie częściej sentyment niż segment i barw więcej. mam jakieś uczucie przeładowania w związku z tym, ale wyszło. zdrówko, Jimmy
  9. nie jest to forma dla ludzi bez formy
  10. podejrzewałem ;d porady na gg :))))) :P zgłoszę się ;D A WY LUDZIE: ZAPRASZAM, ZMIERZCIE SIĘ Z TEMATEM, POCZUJCIE COŚ INNEGO W ŻYCIU, ODETCHNIJCIE OD ZIELENI - to bywa w niektórych wypadkach wręcz zbawienne, dla was i dla zieleni. Zapraszam po raz kolejny, Jimmy
  11. ohohoh! koleżanko, za takie wiersze to się ode mnie dostaje gębę ;) a właściwie pocałowania! podoba mi się, podoba. i ten kawałek o zaprzestaniu marzeń przed zaśnięciem - miód i point, to samo. zdrówko, Jimmy ps czułem, że otwieram dobry wątek. to jak z bombonierką...
  12. kiedyś dziadek kolegi spytał, jak to jest, że wirus może zaatakować metal/ blachę. Nie wiedział kompletnie co myśleć, bo radio mówili o wirusach komputerowych. Także jeśli wirus, to mam nadzieję taki zwyczajny ;D, dzięki Maciek, zdrówko, Jimmy
  13. Dzięki, to cenna rada, zawładnęłaś moim królestwem , czekałem na taki komentarz. Wiersze to dynamiczne formy, na pewno będę go reperował z twoimi słowami w głowie. Dzięki wielkie. Zdrówko, Jimmy a tak jeszcze myślę: jakbym wcisnął "Bo" na sam początek trzeciej strofy? To co byś powiedziała... ;P (albo gdybym był młotkowym... w fabryce z młotkiem szalał...- tak mi się przypomniało bez sensu). Po raz kolejny dzięki i zdrówko
  14. Dzięki, to cenna rada, zawładnęłaś moim królestwem , czekałem na taki komentarz. Wiersze to dynamiczne formy, na pewno będę go reperował z twoimi słowami w głowie. Dzięki wielkie. Zdrówko, Jimmy
  15. tzn że napisałaś drugi? ;D mam całą serię! jestem seksuologiem! :P podejrzewałem ;d
  16. tzn że napisałaś drugi? ;D
  17. Wszyscy jesteśmy młodzi, jak nie wiekiem to duchem;) Oto właśnie chodzi ;P czepiają się
  18. No już, już, usunąłem, niech się poodobrażają ;P
  19. Zbierania miniatur ciąg dalszy! www.dokunamente.mojeforum.net/viewtopic.php?p=11837#11837 Moi drodzy,tym razem wklejamy wszystkie nasze notatki, sporządzane na kolanie wyobrażenia i projekty i scenki i niezobowiązujące obrazki prozą. Proponuję także zbierać wszelkie propozycje ilustracji do miniatur, każda powinna jakimś szkicem zostać opatrzona ;) Postępy w tworzeniu ebooka z miniaturami prozatorskimi możecie obserwować na naszym forum, póki co wersja prowizoryczna. Piszmy! Hej! Oprócz sugerowanej objętości połowy strony a4 tnr-12, ośmielam się napomknąć, że mamy temat przewodni: SZUKANIE ZŁOTA! Piszmy! Hej!
  20. hej Stefano, dzięki za wizytę i słowa, zdrówko, Jimmy
  21. Ciekawy pomysł i dobra pointa. Witaj Agato, miło słyszeć i widzieć Cię tu wpisaną, zdrówko,Jimmy
  22. coś w tym jest, ale musisz wiedzieć aluno, że te internetowe swary to żadne swary ;) a nawet częściej przeciwnie, pozdrowienia, Jimmy
  23. już nie jesteś ;) wszędzie byś chciał, chłop myśli o tym co 7 sekund (średnia) możesz więc jeszcze dodać do tych okolic mostu parę innych miejsc, zdrówko, Jimmy
  24. no tak, po czytaniu widzę jak ona się rozpływa i temu rozpływaniu się towarzyszą erotyczne przebłyski, szybsze i wolniejsze, jaśniejsze, ciemniejsze, w każdym razie potem on jej szuka, w porządku, rozdzieliłaś tekst na dwoje, a na końcu tych dwoje złączyłaś, jest w tym jakiś zabieg ładny, ale finalny wers mógłby być lepszy (piękniejszy, pełniejszy?). poza tym wers z drzewami upadającymi na kolana jest na jakiejś dziwnej inwersji (niczemu nie służącej) oparty. "w którym nic się wydarzy" też tylko miesza niepoatrzebnie, zdaje się, czy potrzebnie? nie wiem natomiast co sądzić o "szczerosmutnej" i "niewinnie zielony zapadnie w ziemię ", zdrówko, Jimmy
  25. hahha, to dopiero wypadek, a widzisz, jednak prawda się gdzieś tu czai ;) hiyhiy aha, to dobrze, że w komentarz wkradła się literówka ;P, dzięki i zdrówko, Jimmy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...