Jimmy_Jordan

ciepłoniaście i upalnie odpozdrawiam buziak Jimmy

tak, z "w" zrezygnowałem ;P jakoże była to literówka nad snuciem się jeszcze zastanawiam zdrówko i dzięki Jimmy

martwi mnie tylko czy spójne, może pokombinować z wersyfikacją? zdrówko i dzięki za zagląd Jimmy naprawdę udany wiersz gratuluję pozdrawiam -teresa jeszcze raz wielki cmok cmok zdrówko Jimmy

no ba jasne że źrebi, resztę też wezmę pod uwagę dzięki wielkie i pozdrawiam Jimmy

Kurcze, ale mi się miło zrobiło, bo wiesz ostatnio przeważnie gniotki mi wychodzą chyba. zdrówko wielkie i dzięki za obecność Jimmy

martwi mnie tylko czy spójne, może pokombinować z wersyfikacją? zdrówko i dzięki za zagląd Jimmy

nie no raczej, a może faktycznie w jakimś stopniu pozdrawiam Jimmy

wyrzuciłem te żale, będzie mnie dosłownie może... zdrówko i dzięki za wpadkę Jimmy

zaprzęgnięta treścią jak zawartość wozu pionowo śpi w zamkniętym boksie regałów kobyła stronic otwarcie rży że nie musi być szczera fantazjuje nie zmienia formatu w latach niczego nie dodaje od siebie jedynie szarzeje i żółknie zalega przez twardą oprawę współżyje z innymi kobyłami w skrajnych przypadkach zapładnia umysły źrebi się przy ich pośrednictwie ojców jest wielu mają pozwolenie wydawnictw na obecność przy porodach czasem nawet kłusują na zatytułowanych grzbietach

to takie wiosenne dyrdymałki, nic poważnego, ale się cieszę radości radości Jimmy

hm, nie wiem co myśleć. Czy wystarczyłoby Ci gdybym napisał: niewystarczająco pozdrawiam Jimmy

zachciało się temperatury. klimat to za mało, ten wierszyczek opowiada zdarzenie ;) zdrówko Jimmy

snuje się kochanka, w wiśniowych porankach pachnie kartką wiersza nie ona pierwsza i nie ostatnia zakwitnie w płatkach ciętego papieru z nieudanego wiersza ale twój wiersz jest wenotwórczy :):):) i udany! pozdrawiam Jimmy

snutej czyli poruszanej sennie ten wierszyk taki ma być, jest bezproblemowy i raczej lekki więc proszę sie nie nastawiać na jakiegoś wybuchowego coś ;P Jimmy

wiosna górką z boku na bok do samych stóp cieknie trawa raz moje raz twoje plecy w zielone nitki się szyją tą łąką niepogody przebyte w każdej kropelce ślady paznokci zębów deszcz dwóch figur co kulają w kałużach cienkie igły jak strugi proszą się ktoś płakał ktoś był potrząsany wirem się toczy czas przeszły zielona górka z boku ma boki roślin roszą się póki ziemia nogi nie podstawi na stop żeby nie kopać leżących gdy mokrzy wstają i poturlani twarze rozumieją bardziej że pod powiekami słońce uśmierza trzeba więc zamknąć oczy słuchać jak między zębami na ślepo lub sucho brzmi mlecz z żółtawych barw płatków obcałowany

oglądajmy kwitnące wiśnie na pustych arkuszach papier obraca się w płatki kwitnie zapachem pisma dochodzą do powiedzenia mają te boskie i te fizjologiczne liście snutej kochanki zapachem kwitnie wiśnia kartki w Japonii całe rodziny zbierają się by wdychać powietrze z resztkami atramentu jednej z pór roku tej w czasie której średnie dobowe temperatury wahają się pomiędzy 5 a 15 stopniami Celsjusza wdychają jakby owoce mogły tym razem zrozumieć i odpuścić sobie poezje cyklu

a może to alicja z krainy czarów? dziewczyna z tamtej strony 'lustra'? tak czy siak, mnie też się podoba. angelika TAK TAK TAK jasne, że imię nie jest przypadkowe zdrówko wielkie i cmok Jimmy

jak dla mnie tekst zrozumiały i jasny, metafory standardowe i tematyka też. W kilku słowach: nie na -, nie na + zdrówko Jimmy

ono = lustro nie sądziłem, że może się tu pojawić problem interpretacyjny dzięki, że jesteś, pozdrawiam, Jimmy

cieszę się Teresko ;) dzięki za koment i zdrówko Jimmy

Witaj, tekst pierwszy można odczytywać jako pretekst do przemyśleń z drugiego, o ile 1 to lustro, 2 może być zastanowieniem się nad jego fenomenem (zwłaszcza u kobiet - wzmianka o torebce;) przekaz 2 rzeczywiście nie bije po oczach, ale to tylko studium przedmiotu, więc przedstawione są jedynie pewne mechanizmy. dzięki za wizytę, zdrówko, Jimmy

biblijna głowa rodziny to model wciąż aktualny niestety, dobrze, że o tym napisałeś. język podmiotu w wierszu dopasowany, adekwatny - dobry zabieg. Zwrócenie uwagi na to od czego jest uzależniony świat, szczęście/nieszczęście, myślę, że temat i motyw ukrycia przed tego rodzaju hegemonią, bardzo aktualne zdrówko Jimmy

moim zdaniem pomysł z odbiciem to korespondencja formy z treścią wykonanie musi być nieudolne, żeby sens poszczególnych sentencji wyjaśniał się dopiero w odbicu. Czy taka obrona Cię satysfakcjonuje? zdrówko Jimmy ten komentarz mnie przekonał Jimmy- musi być nieudolny by wymusić sens. dobry bardzo choć trudny. pozd. Waldemar ufff jak to dobrze się czasem potłumaczyć dzięki Waldku za wizytę i ogólnie za pojęcie zdrówko Jimmy

aj zapomniałbym przecież to choroba najczęstsza u poetów, a jeszcze te monitory i internet... dopisz trójkę ;) zdrowie Jimmy

moim zdaniem pomysł z odbiciem to korespondencja formy z treścią wykonanie musi być nieudolne, żeby sens poszczególnych sentencji wyjaśniał się dopiero w odbicu. Czy taka obrona Cię satysfakcjonuje? zdrówko Jimmy