cokolwiek. musisz zmienić pogląd na poezję, poszerzyć swoje spectrum, co prawda ten jest mniej szablonowy niż reszta, ale rzeczy typu (całaaaaaa kohorta cieni pieprzących starą znajomą) są u ciebie do przewidzenia. dobrze, że nie używasz w nim motywów zajechanych juz przez ciebie jak koty w marcu typu: miasto tramwaj samotny jeździec poeta cygan w zachwycie nad ulicą...
a to:
"znasz ludzi którzy mogliby mnie
ukryć i oni mnie znają"
a to akurat ^bardzo mi się spodobało
Jimmy