Jimmy_Jordan

aj tam, kto tuwima wiersz przepisał... ;P choć z drugiej strony ten peel to bierze na poważnie ;] racja zdrówko, Jimmy

wszyscy ;P zdrówko, dzięki za zagląd, Jimmy

odkąd ukradłem tę piosenkę zmądrzałem jestem normalniejszy częściej oglądają się za mną dziewczęta nie mam wyrzutów wszyscy kradną wątpliwości też raczej żadnych to przecież tylko jedna głupia piosenka odkąd ukradłem tę piosenkę ludzie słuchają są przejęci doszukują się przesłań w każdym bezsensie i rozumiesz teraz nie mogę ci tego tak po prostu oddać jestem autorem napisz ich dla mnie więcej

dopatrzyłem się tu jakiegoś długo dystansowego rytmu i rymów, plusuję, ładnie się to będzie śpiewało, wesołych Jimmy

głębokie rozmowy się dzieją, to plugawe mi fonetycznie pasuje do zaplute, zaplute błotem i posypane piaskiem i solą ;P zresztą masz rację, ja wolałbym po prostu siedzieć w domu niż całować się, ściskać i składać życzenia całej, wielkiej rodzinie ;P to ździebko męczy zdrówko, Jimmy

hahahah, święte słowa, święte słowa! zdrówko, Jimmy

dobra puenta, człowiek sobie myśli: zaraz przecież tęczy w nocy nie widać! a o to się rozchodzi poniekąd. zdrówko, Jimmy

Witam panowie, trochę mnie nie było. Tak do końca nie wiem, co piszę. To znaczy piszę dużo, ale tylko te najdziwniejsze rzeczy tu wklejam. podobno, co dobre, to inne niż reszta. dzięki chłopaki, Hayq, Mate, Koval, Olek, Krzysztof za wizytę i skrobnięcie spostrzeżeń, Tobie też Tereniu za znak, Jimmy

tzn inaczej: mówi starą prawdę, że marzenia rosną razem z nami itd. oczywiście wzbogacasz to "chęcią wystarczenia" ale nie wiem czy to, choć ładnie, nie jest podane bez jakiegoś talerza, czy nawet stołu ;P wesołych

nie wiem postawiłem na wrażenia słowne i sytuacyjne, bez przekazu. ale ostatecznie można sobie wyobrazić czego można się nauczyć mając przed tablicą kilka atrakcyjnych kobiet ;P edycja: zapomniałem o świętach wesołych Sławo

miłe ale nie zmusza do niczego zdrówko Jimmy

Sylwie przyszła dzisiaj z dekoltem Anderłoter song śpiewał jakiś krawic Albo inny. Tak że ani zrozumieć ani się dobrze zaślinić przy śpiewaniu Sylwie przyszła dzisiaj z dekoltem Żeby dotyk chłopiąt zebrać. Ja ją na przykład macałem jakbym głaskał Kota. Ale wiem że można było też jak kręcący się globus Jednym paluchem Gdzie wyląduję, tam będę mieszkał. Trudno. Sylwie patrzy mi w oczy i nie odwraca Spojrzenia. Kiwa się do anderłoter song Z zaciekawieniem. I zaskoczeniem kiedy uda jej się wyłowić kawałek refrenu Potem czuje coś do mnie Od punktu do jakiejś nieskończoności Albo po prostu nie badała jeszcze granicy czucia Ja na przykład zbadałem granice dekoltu Dąży do nieskończoności. Sylwie, słuchaj Gdzie wyląduję, tam będę mieszkał. Tak powinien iść refren anderłoter Wiem o tym wystarczająco sporo. Dekolt anderłoter. Anderłoter dekolt. Spojrzenie spojrzeniu, kolejność kolejności, krawic krawicowi Równość równości, granica granicy, nierówność nierówności nierówna. O ile tu teraz trudniej. Sylwie przyszła dzisiaj z dekoltem. O ile tu teraz trudniej.

Ja ufam : uf,uf ;) i jestem za :)) to może we Wrocławiu? ;P

Angello, masz może jakąś propozycje, jak sprawić, żeby dyskusje nasze o wklejanych wierszach były niewidoczne dla użytkowników ? taki wątek niewidka by pomógł ;) i z protokołem by nie było problemów edycja ę w propozycję

ale ilość wierszy przypadających na autora też będzie zależna od poziomu? czy może jak ktoś się dostanie do 20stki, to automatycznie wszystkie trzy są publikowane?

chyba tę panią pamiętam (to możliwe?) ;P w rzeczy samej urokliwa ;) zdrówko, Jimmy

e, ja tam nie wiem czy to wiersz nawet, ale miło mi, zdrówko i dziękii za czas i wpis, Jimmy

zawsze były i zawsze będą, więc to nie moda ;P zdrówko i dzięki za wizytę, Jimmy

e, tak naprawdę nie wiem co mi się napisało, miałem przyjemną niedzielę, może to przez to ;) ale nowinkę mi sypnąłeś ;P toż to coldplayowa baba, musiałem w wikipedii sprawdzić aż! zdrówko i dzięki za poświęcony czas, Jimmy

styl pana eR poznaję, celna puenta ;P i ładne przeskoki z wątku do wątku w ogóle panie Grabiec, zauważyłem, rymują się nam nazwiska ;P a to rzadkie przy "iec" chyba zdrówko, Jimmy

więc mam wiarę w parę pod parasolem wierzę że tak jak powiedziałaś masz ochotę na loda (kocham się w gwyneth paltrow a tylko ty jesteś do niej podobna) więc wyszedłem na miasto mam wiarę w parę pod parasolem że ona mówi mu wszystko a on potem nie może zasnąć tutaj hwdp jedno pod drugim pod trzecim pod piątym powiedzieć: chcę powiedzieć to samo (solidarność) dalej ktoś uzupełnia znak ostrzegawczy dotknięcie grozi pierdolnięciem (troskliwość) a ja jednak kocham bliźnich. siostry bracia pokazują mi jak unikać zadraśnięć pomagają zasnąć śpiewają kiedy nie patrzę

dobrze się odchamić - bezcenne ;) ech te kilometry ;P

a po co trzymać się jednej brzytwy?

kurcze. są momenty, ale jako całość to raczej zbyt chaotyczne na pierwszy rzut oka. po drugim rzucie już nieco jaśniej i blliżej, ale pamiętaj, że niewiele osób rzuca okiem więcej niż raz;P zdrówko i dzięki za odwiedziny, Jimmy no i to "z" koniecznie przestaw, pierwsza strofa, trzecia linijka, troszku nie po polsku, albo ja nie łapię tej gramatyki

byłem, ale trzeba spać, więc powiem tylko, że sytuację domknąłeś z każdej możliwej strony, to powinno może działać jak pętla? skoro dla kafki wartość jest 1, to dla kowalskiego też może być 1, albo zero. w każdym razie ten schemat niech się jakoś rozlewa. Chociaż tekst w takiej formie jest dla mnie skończony i dobry, brakuje mi jakiegoś pejzarzu do tej pogody ;P. zdrówko, jimmy