
AnkaJ
Użytkownicy-
Postów
113 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AnkaJ
-
Czytasz swoje starocie? Sporo tam wspomnień pewnie pływa, nie wszystkie dobre? Ale są dzięki tym zapisanym karteczkom :) Ładnie przekazane, podoba się :) Ciepło pozdrawiam AnkaJ
-
Ostatnia rozmowa z koniem
AnkaJ odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Czytam Krzysiu...i jak prozę... , ale uczucia w poezji przecież zapisane. A to o uczuciach właśnie. Kłamstwo w cukrowej kostce potrzebne ludziom jak podkowy na szczęście dawane. Pozdrawiam AnkaJ -
karygodna filantropia
AnkaJ odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To wiersz o krzywdzie wyrządzonej i nie zrozumianej. O bezsilności wobec kary za odruch jakiś normalny. Sporo bólu i goryczy i ten zawiaszony koniec "winna" Poda mi sie opis Twojej chwili. Pozdrawiam AnkaJ -
Lubię czytać wiersze, lubię je czuć, nie lubie upodabniać się do innych, lubię jak moje wiersze są moje i nawet jak znajdą jednego czytacza to dobrze, bo to pokrewna mi dusza, reszta szuka wrażeń w innych wersach. Piszę je dla siebie bardziej, bo pomagaja mi myśleć. I tak to jest. Mój wiersz to ta właśnie chwila i te entery, i to odczucie. Coś tam mozna poprawić, ale to już wtedy jest inna chwila i w sercu inny ton... Jak zmienię to zabłądzę kiedys czytając i nie będę wiedziała, kim wtedy była. Cóż prostam raczej jest, ale lubię tu pobyć od czasu do czasu. Dzięki wszystkim za poczytanie. Pozdrawiam AnkaJ
-
Żyję zamknięta w Twoim świecie Karmiona widzeniami nie moich oczu Zwiedziona zapachami Zwabiona zdjęciami… Wspomnieniami… w cichości w pokorze w znajomości… buńczuczna dusza – Ja - wyszukuje okna na świat! głodna smaków, głodna grzechów, głodna siebie ale przecież ... Zdradą jest znaleźć takie okno i wyjrzeć, Zabójstwem, gdy zbyt wysoko będzie, Czy szczęściem, gdy do Naszego świata? …. Czemu trzeba to sprawdzać…
-
trudno jeszcze raz zapłonąć
AnkaJ odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jakaś późna jesień zagościła mi po poczytaniu :) nastroje tworzysz i karzesz je czuć. Dobry rytm wiersza, szkoda serca... ale zawsze mamy swoją muzę... Dawno nie byłam tu, pozdrawiam bardzo :) AnkaJ -
:) no i fajny współudział! no i wierszyk fajny! słońce w tym Twoim winie takie...ciepłe :) Pozdrawiam AnkaJ:)
-
No niezły ten warsztat... Kurczysz sie obiętościowo coraz bardziej, ale za to rośniesz w przekazie...istoty! Dobry wiersz. Pod wrażeniem! Anka
-
Erraty nie będzie
AnkaJ odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Umieściłam na końcu wiersza po enterze tytuł: zamień mogę na muszę i zmartwychwstań powtórnie ..... Erraty nie będzie wtedy wspomnień tylko sens zatrzyma i trochę rozczarowania ma koniec doda i tytuł będzie na miejscu - bez zmian. Nie lubię rozgrzebywać ran, ale nieraz same swędzą i chcą. Niemoc z wiersza, ale życie... Pozdrawiam Anka -
no tak... słychać przemijanie, zmiany, ale w refleksji odbieram pogodzenia momencik i trochę mądrości? Po chwili myślę sobie, że jakieś małe lustereczko warto zostawić sobie w kieszeni, bo tam jeszcze cała masa uśmiechów sie odbije. (a zegarom - to wszyscy wiedzą - ŚMIERĆ!) Ciepło AnkaJ
-
Tulę, kołyszę się szukam w sobie Dziecka, które płacze... znalazlam drobne, podkulone... tylko te cudne, czarne oczy które tak wiele... ...mówią Tak go czytam... Lubię te kropki i przecinki:) Pozdrawiam AnkaJ
-
Przejrzewanie
AnkaJ odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Słońce przez liście... ładny klimacik Słowa jak pędzel - malują nastrój a nastrój jak słońce! choć dziś chłodka życzę:) pozdrawiam AnkaJ -
Ty też wiesz że
AnkaJ odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przyznaj się - nie chce Ci się zbierać :))) Zamieniłabym jedno słowo, uspokojone na ukojone, reszta fajnie spokojna i pogodzona:) Pozdrawiam AnkaJ -
czy nam się uda, pokaże czas
AnkaJ odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie jestem inna od czytaczy - chciałabym pocukrować...:) Tak bardzo słowa w tym wierszu moje, że trudno obiektywnie... Obiektywnie rzecz ujmując czuję go. Pierwsza - zamkniete oczy, druga swiadomość wraca a szkoda, bo dobrze byłoby w pierwszej dłuzej zagoscić. Cieplutko Krysiu AnkaJ -
cały ładny... wpływa na nastrój... Ciepło - jak zwykle AnkaJ
-
Leżeć o 5 nad ranem
AnkaJ odpowiedział(a) na Marcin Katulski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie sie podoba przekaz. Dobry opis zmęczonego po nocnym nie-spaniu, witający zimnym potem światlo kolejnego, nieznanego. O świcie lubi sie zapalać tylko czerwone światlo przecież i jest to chwilowe napięcie dobrze pokazane. Koniec wiersza nie ma kropki jak i ta nieprzewidywalna, nieznana i niedopowiedziana nadchodząca Pozdrawiam AnkaJ -
Wiem! To wiersz o mojej przyjaciółce! Bardzo dużo podobnych "smaczków" Was obie łączy :) Ładny rys zmian w nastrojach odbierających. Cieplutko pozdrawiam zzazapochmurzenia (ładne słowo - zapochmurzyłam!) AnkaJ
-
choć raz jak szaleńcy
AnkaJ odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
I niech się spełni Krysiu! bo takie proste i piękne :) Całuski:) AnkaJ -
"Ty tylko „ja” i „myśl” Ja tylko „serce”, „Słońce” ...bardzo bliskie mi... no i potem ten kij, ale jakoś nie mam satysfakcji, że ma dwa końce Ty pewnie też... a moze jednak, bo tam wykrzyknik krzyczy! Cieplo Anno AnkaJ
-
Całkiem realne :) Kompozycja na pewno ma sporo błędów, ale człowiek uczy się:) Na koniec napisałeś jednak - "poezja" a to dla mnie duuuży kompement. Dzięki. Serdecznie pozdrawiam AnkaJ
-
W rytmie bajek opowiadanych przez babcie :) Cieszę się, że sie podoba i że uśmiech wywołuje :))) Pozdrawiam Aniu AnkaJ
-
Z tym liczeniem to tak różnie była... ale wiesz... druga ręka podpierała, żeby pierwszy była pewna, a ta czwarta to palcem w nosie dłubała:) Dziekuję za wizytę Pozdrawiam AnkaJ
-
Rymowanki słyną z tego że są śmieszne i te smutki zmiotą w kącik (choć malutki:)) Serdecznie pozdrawiam:))) AnkaJ
-
Witam serdecznie! Cieszę sie na radochy tyle! a z Dużej dlatego, że mała litera mniejszy ma wymiar:) i w uwadze nie zostaje :) Pozdrawiam Bachencjo AnkaJ
-
hihihi :) Śmieszne takie wyszło ręka pisała - głowa nie myślała, że duch ożywiony się zjawi! to tylko cieszy się autorka :)))) z innego świata pozdrawiam AnkaJ