-
Postów
11 900 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
75
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
Miło przeczytać, że jednak nie jest przekombinowany. O Gustach trudno prawić, to fakt... ile osób, tyle upodobań. Dziękuję za post bezsenna... :) Serdecznie pozdrawiam.
-
.... tylko do tego fragmenciku mogę uśmiechnąć się. Pozdrawiam serdecznie... :)
-
Aniu... B R A W O...!... roztkliwiasz mnie do cna....! Pozdrawiam z łezką w oku, naprawdę.
-
prawo archimedesa
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"prawo archimedesa chodź – stąd już bliżej do naszych cichych miejsc do smaku migdałów, bezsensownych nocnych rozmów lubiłeś budować nowe wieże babel a wszystkie drogi nadal prowadziły do mnie . . . . . . . zamiast.... a... ale mogłeś nazywać to samotnością, mogłeś nazywać straceniem, nic piękniejszego jednak nie mogło się tobie przydarzyć . . . wg mnie, lepiej zabrzmi.. jednak nic piękniejszego.. itd. ze wszystkich bajek ta jedyna nie kończy się happy endem. może tak lepiej, może mogliśmy przecież zatopić grawitację miłość i tak leży głębiej od piekła" Treść leży mi... "krzyczy" poniekąd... ale jest jednocześnie cichym buntem... Pozdrawiam Nechbet... :) -
To jedno spojrzenie
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie znam wieku autora... ale przeczytawszy wiersz, wyobraziłam sobie chłopaka odbywającego służbę wojskową, który pisze do swojej dziewczyny po... powiedzmy, wspólnym Sylwestrze. Ciekawe, czy by ją ucieszył...? Bardzo cieplutko pozdrawiam... :) -
... wiek ceglanych ran... spodobało mi się to określenie. Pozdrawiam... :)
-
Makar, przeczytałam wiersz... i... napiszę szczerze, że też wyłuskuję jedynie chęć spotkania... sama treść jest słaba. Serdecznie pozdrawiam, życząc wybornej weny... :)
-
Z jednej gliny ?
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I dlaczego ja tutaj nie zaszłam wcześniej...? Dobre spojrzenie na glinę... jako materiał do modelowania i tu... treść wiersza. Pominęłabym w drugim wersie zaimek "się"... reszta ok. "masa mężczyzn zastyga w formach damskiego ciała"... świetne. Pozdrawiam... :) -
Ucieczko... nie lubię sprzeczek słownych... bo to nie ma sensu. Masz prawo do swojej opinii, do czytania jak leci, lub dodatkowo... pomiędzy wersami. Naprawdę staram się, żeby moje wierszyki były w miarę czytelne. Spróbuj, jeżeli masz odrobinkę ochoty, odnaleźć w powyższym tekście chociaż parę oczu... ;) Pozdrawiam raz jeszcze... :)
-
....Kasia, ładnie Ci się "zdeseniowało"....:))... myśli złapane w locie... dzięki za ponowny komentarz...! Miłego wieczoru... :)
-
... ucieczko... nie jest, wg mnie oczywiście... wczytaj się w całość jeszcze raz... może się rozkombinuje... ;) ... jesteś drugim głosem na nie, co do pierwszego wersu... też nie raz dziwiłam się cudacznym określeniom w wierszach innych autorów (choć w powyższym zbytniego dziwactwa nie widzę - może dlatego, że mój), ktoś tu kiedyś napisał, że w wierszu wszystko można... Ja w owym rysunku, który sobie wyobrażasz, nic śmiesznego nie widzę... wręcz przeciwnie... to ciągły powracający we wspomnieniach smutek. Poza tym... krzyżować (żaluzje -jak napisałeś) a ukrzyżować, to jakby zupełnie dwie inne rzeczy, zatem... proszę, nie krzyżuj mi "moich" żaluzji, bo się całkiem poobrywają... ;) Podziękuję za wpis i pozdrowię... :)
-
Złamane skrzydło... super, że supcio... ale, że pierwszy wers przekombinowany... buu... dla mnie nie, poważnie piszę... to mi się wydaje takie oczywiste, w doniesieniu do reszty. Dziękuję, że wpadłeś do mnie, pozdrawiam... :)
-
Dziękuję Kasiaballou... za... olala... i za ps.... ;) Witek Zaborniak... za... optymistycznie. Ireneusz Paprocki... za... podoba się przesłanie. Całą trójkę serdecznie pozdrawiam... :)
-
Staram się Masz teraz,a teraz jest całym twoim życiem i wszystko będzie w odpowiedniej proporcji . . E.Hemigway "Komu bije dzwon" na klamrach wspomnień kolczaste żaluzje by raz na zawsze ukrzyżować tamten dzień nieważne jak dobrze się przygotujesz nigdy nie wiesz co cię spotka wsiąkam w rzeczywistość nie zamienię tego miejsca na żadne inne i choć sytuacja wybitnie mi nie odpowiada odnajduję szarości w nienagannym porządku nie potykam się o kuchnię kiedy czajnik nawołuje do zaparzenia porannej kawy cień wieży starego kościoła pewnie nadal głaszcze moje okno słyszę gruchające gołębie chciałabym je policzyć na kartach podróży szelestem palców płoszę kolejnych bohaterów potem idą w odstawkę niczym znużony kochanek nie pochylam już głowy w czasie rozmów z fortepianem - uśmiecham się chcę być małą cząstką jutra któremu inni mogą spojrzeć prosto w twarz wrzesień, 2008
-
przyjaciółko
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Alicjo... zarażaj do woli, ale tylko i wyłącznie rymami...;)... bo przyjemnie Cię czytać. Pozdrawiam... :) -
Domek w lesie
Nata_Kruk odpowiedział(a) na złamane skrzydło utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miło w tym domku... ale chciałabym wtrącić moje dwa grosiki. W I-szym wersie... wydaje mi się zbędne słowo... chłodny... bo jeżeli wdzierał się chłód, to ok.. ale chłodny zapach... hmm Druga strofa bardzo ładna.... W wersie... z kawą podałeś mi swoją dłoń... pominęłabym... mi.. to wynika z treści, że Tobie. Jeszcze pozdrowię cieplutko... :) bo za oknami mojego domu, ziąb...!!! -
... nie jestem fachowcem od poprawek, nie mniej, z powyższej treści wyłuskałam to... Galeria miała zdobić moje życie kolorowe dzieciństwo kaleki malarz o trzynastu pędzlach bezużytecznych jednorazowych od takiej ilości prób można umrzeć rozczarowane marzenia przestają istnieć zamieniają się w wieczny sen trupa na jawie ... pewnie można jeszcze lepiej. Serdecznie pozdrawiam Anno, życzę dobrych pomysłów... :)
-
Ula, pięknie... tytuł i treść zgrały się bez skazy. Pozdrawiam... :)
-
kryzys (prze)tfu+rczy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
(...) "czy umilkli, bo już wszystko wyrzekli czy świat porzucili obrażeni, smutni, wściekli czy moja głowa staje się niezdrowa i przestaje chwytać bezcielesne słowa" ... to nie kryzys Oxyvio, a Twoja głowa, jak widać, tryska zdrowiem. "Zaszeleściłaś" słowami w wierszu, dla mnie, na plus. Pozdrawiam... :) -
Wymownie... i spełnienia miłości życzę peelce... :) Pozdrawiam.
-
ta która jest z tobą
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Małżeństwo instytucją... a fe, jak to brzmi. Na pewno nie powinno być batalią o dominację nad drugą stroną, bo po co takie w ogóle. Dwoje ludzi powinno patrzeć w tym samym kierunku, a że to nie łatwe, cóż... potem jest jak tu, w wierszu Baby... wcale nie śmiesznie, ale jak często prawdziwie. Pozdrawiam... :) -
... zza frontu... pozdrawiam plusem... :)
-
możesz już iść błyszczące oczy jak naostrzone gwoździe co chwilę wbijasz w inne miejsce usta nie zamykają się opowieści o nożycach tnących zdania w połowie nie mają końca poszukaj innego miejsca wygodny hamak rozwieś na ramionach niekoniecznie moich niczego nie zakładam do nagości się chyba nie przyczepisz Ewo, jestem mile zaskoczona pomysłem... zmieniłam... być może wbrew Twoim zamysłom... fragmenciki wiersza... wybacz mi....:) Pozdrawiam serdecznie... :)
-
Nad-interpretacja.
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Lena Niewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podpisuję się pod słowami Arka. Pozdrawiam... :) -
fizjologia
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kawałek dobrej roboty, po prostu. Pozdrawiam... :)