Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    12 227
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Nata_Kruk

    haiku - sierpniowe

    @Dagna... dziękuję za.. bardzo.. :)
  2. Za Mirkiem... jak.. przechadza 'po półkach', bez wchodzenia z domu... :)
  3. jw. wg mnie, tzn. wydaje mi się, że.. niezwykłego.. Anno... bardzo lubię posłuchać sobie lot trzmiela... w wyobraźni widzę wiele trzmieli. Wiersz, rzekłabym oryginalny na swoja nutkę.... to przepraszanie, czasem też mi się tak pomyśli. A kamienie.. powiadają, one i drzewa, świadkami zdarzeń.... Pozdrawiam.
  4. Nata_Kruk

    haiku - sierpniowe

    @TylkoJestemOna... cieszę się, że ładne... :) @Lidia Maria Concertina ... miło, że czytałaś te maleństwa....:)
  5. Nata_Kruk

    *** (zimny poranek)

    O to samo chciałam zapytać. Ala mnie uprzedziła. Fotka śliczna, tak jak haiku.
  6. Nata_Kruk

    ovocowo

    o w o c o w o.... i bananowo. Jacek... :)
  7. @Annna2... też tak myślę, w.. tej.. chwili spotyka się z .. czasem.. Dziękuję za powrót. @Berenika97... pięknie to ujęłaś... co żyje w nas mimo pozornej ciszy... Cieszę się, że tak odbierasz. "Cichutkim Gościom" także bardzo dziękuję.
  8. ...... :)
  9. "Gra i Furtka"... nasunęła mi się jedna myśł po lekturze. Skoro jest.. gra... jakkolwiek to rozumieć, gdzieś na ich drogach muszą być.. furtki.. które warto otworzyć. Skoro.. Friedrich Nietzsche.. tak inspiruje, korzystaj... :) Spokojnej nocy, Bereniko.
  10. ... dostrzegłam to także. Dobry wiersz, Gerber.
  11. ......... :) Ulegnie... bo kwiaty i... szczęście... nie powinny na darmo pachnieć.
  12. "a jednak".... znajomy mi tytuł, dlatego zajrzałam. Treść... :) której zostawiam plusik. ps. jak ja się mylę, ciągle coś przestawiam.... ale wczoraj zasypiałam nad klawiaturą.. :)) Ala, słońca na dzisiaj życzę.
  13. ... to Ty chyba.. dwa w jednym.... "czarownica" i.. czarodziejka słowna. .... menu, z którego korzystasz, ma zbawienny wpływ na to, co piszesz.. chyba i ja skosztuję... :))
  14. Alicjo.. z krainy czarów... :) czarujesz bielą i próbuj dalej. Pozdrawiam.
  15. @Migrena... oddałeś słowami ten cyrk, który tkwi w 'korpo.racjach' i wcale z tym wszystkim .. racji.. nie mają.... :) To system zniewala ludzi, a ludzie pozwalają na to. Temat oczywiście wiele dłuższy, niż te moje kilka słówek. Podoba mi się treść, dobre i mocne porównania. Letnio pozdrawiam, choć chłodkiem powiało.
  16. Ciągle tęskni... zacznij żyć, peelu.
  17. ... :)... wobec tego, życzę owocnej pracy Natalio.
  18. Roma... patrz na treść przede wszystkim swoim okiem, ba.. nawet dwoma.. ;) Czytelnik czyta, nie zawsze wedrze się w wersy, poszczególne słowa, ale.. ja dla przykładu.. próbuję zostawić słowo, gdy 'coś' zatrzyma. Czasem coś wtrącę, ale ja, to nie wszyscy, miej to zawsze na uwadze... :)
  19. @Dekaos Dondi... mógłbyś kilka osób obdzielić swoimi zwariowanymi - pozytywnie - pomysłami... :) Słota... jesień... :)
  20. Porozmawiam z.. sierpniem.. Leno, nauczy mnie... :) Ładnie.
  21. Świetne... a zarazem.. przerażające. Decydują, bo mogą... ot, ironia życia.
  22. @Berenika97... zgadzam się bezsprzecznie z puentą wiersza. To.. miłość.. winna łączyć.. mosty.. pomiędzy.. wówczas zaczyna kiełkować prawdziwe życie. "reszta" treści gra się z końcówką.
  23. Zaraz wracam.... Jestem ponownie. @Migrena nie cytuję całości, bo wiersz dłuuugi lak pas startowy dla.. łabądka... Będziesz krzyczał, trudno (i tak nie usłyszę)... ale owinęłam się w grubą kołdrę i.. gdybyś tłukł na odległość... nie poczuję. Pozwoliłam sobie zmienić wersyfikację.... tak bym czytała całość. Słońce liże mnie językiem złotego żaru, co zna imiona liści i splata je w zaklęcia wiatru. Ciężar minionych dni, wtopiony w skórę, rozpuszcza się w tym oddechu. A ona - o kasztanowych włosach, które wiatr splata cieniem drzew w warkocze światła. .............. opuściłam "z" i dałam... w warkocze (?) Ta, co kiedyś dotknęła mojej dłoni pod tym samym słońcem, budząc we mnie echo jej ciepła. Niebieskie spojrzenie odbite w strumieniu, które niesie w sobie niebo. ................ było kolejne "co", dałam.. które Może jest tu, w smaku powietrza, w ciepłej skórze dnia. Jej brak rani, wypełnia pustkę pieśnią wspomnień. ........ pominęłam... "jak cień bez źródła, lecz" Każdy podmuch pachnie jej jasną twarzą, każdy cień zdaje się jej dłonią. A ja - jestem nutą w tej pieśni, którą ona niesie, nawet jeśli nic nie widzę. Leżę na wznak wśród traw ............. za kolejne "jej", może.. nic (?) szepczących o mnie - zbłąkanym owadzie, co zapomniał pieśń życia, lecz teraz uczy się nowej, już nie przeciwko sobie. ..... pieśń.. bo, nowej (jednej) Chmury, /nieba/ karawana, przeżuwają czas .................... za nieba, zasugeruję.. jak.. nad moją głową. Rozpływam się w zielonej skali lata. ......... z gdyby bez .."ja".. Ciało staje się nutą, ptaki melodią, wiatr dyrygentem z batutą z brzozowego tchnienia. Strumień, szept mokrych kamieni, obmywa moje kostki, jakby chciał mnie wyryć w pamięci skał - milczących strażników legend, które tylko czapla opowiada, .......................było.. których.. jednym spojrzeniem - w głąb świata. Lato nie jest porą roku - to bóg o oddechu zwierzęcia, co wślizguje się pod skórę, zamienia kości w korzenie, myśli w pędy dzikiej mięty, pragnienia w pióra jaskółki. Świt rodzi mnie na nowo, zmierzch tuli (..) łapą księżyca, ........... filoetową - konieczne (?) zawieszonego między brzozami, jak oko snu, czuwające nad rytmem kory i gwiazd. Na wsi czas chodzi boso, stopy ma mokre od rosy (..), .......... pominęłam.. koniczyny patrzy jak wilk - głęboko, bez słów. Pod tym spojrzeniem staję się przezroczysty, jak cień liścia na płótnie nieba, jak sen rośliny o człowieku, który raz w życiu był szczęśliwy i nie szukał powodu. Szczęście było oddechem lata, a ten oddech, niósł obietnicę wiecznych powrotów i głębokiej ciszy. Treść bardzo mi się podoba. Pozdrawiam... please, bez urazy za 'mieszanie'.
  24. @Migrena... no i cóż tu pisać.. znowu bukiet metafor, piękna treść.! uśmiechnęłam się do kilku wersów... :) Zapytam, czy nie za bardzo "rozciągasz" treść, aż tak bardzo w pionie... gdzieniegdzie można by bardziej 'strofkowo'. Ale to takie tam moje.. dyrdymałki... :p Miłego popołudnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...