atma
-
Postów
71 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez atma
-
-
Cytat"nie za dużo pewnie ma Pan tej mądrości w sobie,"
A skąd Pan może wiedzieć ile ja mam w sobie mądrości? Jakim prawem mnie Pan ocenia? Proszę mi wierzyć, że mądrością się sam Pan nie wykazał obrażając mnie.
Z takimi ludźmi nie będę rozmawiał.
a Pan poczuł się obrażony pewnie, wnioskuję po
komentarzu tak wnikliwym Pańskim skoro pańska
uwaga tylko na tym się koncentruję co najmniej
istotne. Pan obraził moje i nie tylko moje
poczucie smaku i piękna co do sztuki, i co mam
jakąś pretensję. nie nie mam, wątpliwości
Pana mnie rozbroiły tak więc stąd moje
przypuszczenie ale nie dopełnienie, nie rozmawiaj
Pan. bo tak jak pan sądzi, to inni pana osądzą,
to tylko reakcja autora którym jestem
starałem się jak najbardziej wyczerpująco
wyrazić odnośnie pańskich sugestii...
to tyle co wydobyłem z serca
[sub]Tekst był edytowany przez atma dnia 11-01-2004 21:20.[/sub]0 -
CytatPrzyjąłem do siebie Pana uwagi, nie wiem tylko skąd się Panu wziął Dmowski nagle. Pozdrawiam.
Adam
napisał Pan w credo O sobie, chciałem jakoś
plastyczniej przyrównać. proszę nie brać zbyt
dosłownie, nie oceniam ani Pana tym bardziej
Dmowskiego. wychodzę z założenia że czyny
a precyzyjniej intencję czynów świadczą
o czymś. tu akurat maje tylko takie myśli,
spostrzeżenia nie koniecznie trafne...
0 -
Cytat
Z całym szacunkiem, co ma Dmowski do tego wiersza...?
Adam
Adamie tu chodzi o rodzaj myślenia Dmowskiego z credo
zamień na Stańczyka. nie widać żadnej różnicy,
a że Matejko gdzieś połyskuję, to same ogólniki;)
obraz owszem poprawny ma patos, a cóż z tego skoro
nie przemawia przekonującą nutą bo zbyt się górnolotnie
nadyma, nie obraź się na mnie. Szymborskiej też to się
przydarzało w pieśniach Józefowych na cześć ojca narodów..
pozdr0 -
>ale ten dział jest tylko i wyłącznie dla poezji klasycznej..
co Pan za bzdury plecie, czytamy w górnym pasku:
Poezja współczesna - dla zaawansowanych Poetów.
nie za dużo pewnie ma Pan tej mądrości w sobie,
co oczywiście nie powinno przeszkadzać Panu by pan mógł
wyrobić sobie własna opinię, moja jest odmienna...
chciałem pokazać własną odmienność każdy ma prawo do niej,
stworzyłem wątek dla uchwycenia czegoś co się zwie
pyszałkowatością.;)proszę nie żartować że poezja np. Pana Oyey
jest poezją klasyczną a przecież też w tym dziale jest.
Pan policzkuję takim stwierdzeniem poezję klasyczną,
jak też Sztukę, ubliża jej. obraz Picassa są bardziej duchowe
niż Pan przywykł myśleć, dzieci je rozumieją doskonale
jak też krytycy sztuki, rozumieją jego przetworzenie całej
historii sztuki począwszy od fresków z jaskini Lascaux
a skoczywszy na pracach Diego Velázquez. każda sztuka opiera
się na umyślę, jest image analizą czyli mądrością. nie na darmo
starożytni upatrywali organ myślowy w sercu, czyli myśli
się 'umysłem sercem' mądrością serca własną- zwłaszcza w sztuce.
Pan jeżeli tej rzeczy nie rozumie, to ja pana tej rzeczy
nie nauczę. a proszę mi wierzyć to podstawa każdej sztuki...
również Pozdrawiam wcale niemniej serdecznie0 -
CytatMoże i to jest klasyka poezji, ale ja mam dopiero 14 lat więc nie wymagam od siebie wielkich rzeczy. Mało zrozumiałam ,ale to tylko i wyłącznie wina mojej niskiej wiedzy.... nie przejmuj się mną...
hmm. cóż to takie moje piętno mojego czasu, masz prawo nie rozumieć.
to nie jest klasyka, jedynie eksperymenty ze słowem. nie koniecznie
udane... nie jestem dobrym poetą bym był uniwersalnym, nie pretenduję
do roli Beato tronu po Napoleonu, jak to śpiewała Nosowska.
czasami mi się uda napisać coś jak dziecko- bardzo to cenie tzw.prostotę
słowo, acz częściej mi to wychodzi w obrazkach które maluję farbami,
niż w wierszach.
Dziękuje:)0 -
to nie jest nazwa serwis, tylko tytuł pasku,
odchodzę od komercji więc nie bywam też na .com
proszę nie mówić o regulaminie, w usnecie dostaje
się bana za coś takiego jak naruszenie netetykiety.
a to już podlega pod to, bo bez mojej wiedzy i zgody,
tutaj można cytować bo jest dyskusja na temat
który widnieję jako wiersz u góry.
niestosowne jest pisanie jakiego wczoraj
atma miała stolca, pan wybaczy ciut mnie
to zniesmaczyło. pokory hehe co pan o mnie wie,
tylko szuka zaczepki. dyskusja dalsza w tym
wierszu z panem niewskazana, bo to już nie o wierszu.
co zresztą mi zbrzydł ten wierszyk,
a przecież powiedziałem już że niekoniecznie to dobry
wiersz, mn. pan powiedział że zły. no to już wiemy,
mi to wystarcza. różnica między nami jest tylko jedna,
widzi pan, pan nie potrafi samego siebie przeskoczyć,
własne uprzedzenia, atakuję pan np. MJ
z którym bywałem w rozbieżności zdań,
(na pewno zbytnio impulsywnie go potraktowałem)
co nie zmieniło mojego stosunku że jestem wstanie
popatrzeć prawdziwie i przeskoczyć własne
uprzedzenia choćby doceniając twórczość.
pan wszystko potrafi tylko przekreślać,
to mi się póki co nasuwa ewentualnie TWA
nic nadto jak na tą chwile.Cytata wie pan, ja za to nie płacę
proszę spróbować komentować tam cokolwiek - życzę powodzenia
i wie pan doskonale, że w każdym z serwisów wielkim nietaktem jest podstawowo wymienianie nazw i adresów owych serwisów
a tu - złamał pan regulamin po raz oklejny
co do cytowania - ja zacytowałem podając źródło (usenet) i autora. Tym bardziej że to tylko komentarz a nie wiersz.
A czy jak pan tutaj mnie cytuje za każdym razem, pyta mnie sie pan o zdanie ?
a strony, na którą pan się powołuje - nie polecam, szczególnie jeśli nie lubi pan blogu.
Co do pokory - panu jej brakuje najbardziej
[...]0 -
Cytata bo pan jest z tych co nie wie
kto nie czyta ten nie wie
a może pana tekst z usnetu wkleję:
[...]
a słyszał pan o nietakcie polegającym że się nie cytuję
rzeczy bez zgody autora. zwłaszcza gdy chodzi tu o rzeczy
z innych dyskusji i nie z tej strony. co do cytaty
wie pan doskonale że nie o ten portal literacki chodzi
w pierwszej frazie nie o poezja.org,
jestem po lekturze pańskich wierszy ze strony REGULAMIN to taka strona jak pan wie dla burżujów za 50 zł.
rocznie, wiem co ma pan dopowiedzenia po poczytałem trochę,
ja też piszę blog ale nie wierszuję. no może czasami wklejam
wiersze do niego, ale teraz milczę, a pan ciągle nawija
dlatego pańskie ego się lasuje, pokory panu brak ;)
[sub]Tekst był edytowany przez moderator dnia 11-01-2004 17:06.[/sub]0 -
i jak się ma to do człowieka, tylko proszę nie mówić
że to prawdziwy obraz jeno, jego opis. choćby nawet
był to całun turyński to nie zmieni to na jotę
faktu że jest to chusteczka higieniczna, acz wiersz
nie jest zły!(naprawdę) tylko proszę deklamować go
w zamkniętym getcie poezji, jakim są domy kultury.
ulica nie lubi patetycznych tonów niezrozumiałych
sztucznie brzmiących nut defilad etc., podobnych
górnolotnie do wesela Wyspiańskiego- tylko że ten patos
nie będzie na miarę jego. a zakończenie puenta
'do jasnej cholery!' jest dobra, tak jak tytuł utworu.
tylko że nic ponadto, nic nie wynika, nic mi ten
utwór nie mówi ważnego, lub ciekawego.
autorowi pewnie tak, nie wiem kto to był Dmowski
dla mnie on może być Kwaśniewskim, nie widzę większej
różnicy..0 -
Cytat
Już nic nie powiem, bo jest Pan niemiły. Ja chciałem rozmawiać tylko o wierszu, Pan idzie na manowce, więc ja już nie uczstniczę.
to jest dyskusja z formą dowolną acz nie personalną,
nie chciałem być nie miły. sorry.
'Sól z ziemi marnej
Czarne owce z miasta Manowce...'
polecam piosenkę Marchef w butonierce
pozdrawiam
0 -
Cytatczasy show wielkiego oyeya minęły. Poza tym z moich "show" wynikał jakiś przekaz. A u pana dostrzegam tylko hałas i brednie
[...]
jakiś przekaz, Pan chyba żartujesz, prawda?
0 -
Cytat
Proszę mi pokazać jeden wiersz Różewicza, który był dedykowany komuś a ja go nie zrozumiem, nie będzie mnie niósł, a ja na koniec powie, że jest do bani! Proszę Pana, Pan sobie poprzeczkę podnosisz (albo mnie - nie wiem). Nie będę życzył Panu skromności, bo nie znam Pana i nie wiem, może posiada Pan tą zaletę - tu jej nie widzę.
Adam
nie będę nic wskazywał, dowodził itd.
poprzeczki sobie nie podnoszę, stwierdzam
tylko że sztuka sama w sobie jest wartością
całościową- genialność wcale się nie opiera
na słowie doskonałe. ten wiersz nie twierdzę
że jest dobry czy doskonały. twierdze jedynie
że wynika z tej rzeczy co postrzegłem, a na ile są trafne
to pozwolisz Pan że czas okaże, ponadto to chyba
dowód ignorancji odnosić skromności w niedopowiedzeniu
do tytułu wiersza i łączeniu z autorem jednego i drugiego,
wiersz wprawdzie w pierwszej osobie ale o mnie nie traktuję.
Pan mnie nie znasz, tak więc te ukryte sugestię zachować
może sobie, często złe cechy ukrywają się pod dobrymi.
skoro piszę w pierwszej osobie a nie w drugiej
że ktoś to i to, to chyba skrywam się pod złymi cechami.
acz Pan tej rzeczy już nie zrozumiesz...0 -
Cytatzdaje się pan atma szuka miejsca, gdzie będzie mógł odprawiać swoje show. W innych miejscach mieli dość.
mówisz pan o sobie..0 -
Cytatlepsze a la blog niż takie niewiadomo co jak powyżej. Jedno jest a drugie nie jest poezją. Po co pan zaśmieca ten serwis.
[...]
co lepsze drogi panie, to pozwolić proszę ocenić ludziom (czasowi)-
bo jak na razie to nie ja mamrocze a pan mamroczesz, co prawda kąśliwie.
z porównywaniem do śmieci wierszy to bym uważał, proszę uważniej
przeczytać własne i nie popadać w megalomanie we własnych choćby
nickach z nieszuflady.0 -
jasne że do kitu, szkoda że nie zawieram tak głębokich metafor.
jakich Pan używa w wierszach własnych a`la - blog czy proza dla
początkujących. ach Panie Jego Cudowna Wierszobliwość prof. Jerzy
Nienawpółnibyświeży, to prawda, to kicha do kitu ;)CytatWiersz do kitu, treściowa beznadziejna, i to co pan A.S. napisał - zlepek słów, których powiązanie rozumie tylko autor. Też nic nie rozumiem, a nie ma nic bardziej gorszego, gdy nikt nie rozumie, a autor usiłuje potem tłumaczyć. Wiersz to przekaz i sam w sobie, bez podpowiedzi autora powinien być rozumiany. A tu widzę teksty a la pan samochodzik znajdującego się pod wpływem środków odurzających. Tu hubal, tam jumbo jest, jeszcze gdzieś wódka i chrząszcz. Wiersz dobry na prozę dla początkujących0 -
ja nie twierdze że wiersz jest dobry?
czy słaby, hehe ma Pan rację byłem zawsze
za działalnością nożyc, jak mogli dopuścić
te w twórczości mn. Tuwima,Lechoniów,Szymborskiej,
Mickiewiczów,Różewicza,Twardowskiego itd.
te twory, co tyczyły tylko osób obdarowanych
czyli wierszy hermetycznie zamkniętych...,
dedykowanych wąskiej grupie np. trzymającej władze;)
potrzeba to spalić lub pisma rękodzieła
oddać na makulaturę, zostawić tylko to,
co widoczną jest dla wszystkich farbą na płótnie.
przecież niema podstaw tej hermeneutyki,
by mogło być inaczej prawda :)CytatAle skąd ja mam to wiedzieć? Sam fakt, że dodaje Pan legendę pod wierszem świadczy o jego słabości. Natomiast, napewno dla osoby, którą obdarzył Pan tym tekstem, może to być coś cudownego i jedynego -tego nie neguję. Dla mnie to jest tak, jakby namalował Pan obraz niewidzialną farbą. Ja nic nie widzę, bo nie mogę, nie znam podstaw, itd.
Adam0 -
Cytat
Założenia u podstawy nie muszą świadczyć o wyniku końcowym. Tu wynik końcowy jest zbieraniną słów rzekomo ze sobą powiązanych, więc mało mnie obchodzi, co chciał Pan napisać.
Adam
owszem nie muszą, to nie jest ocena osoby.
bo ona jako taka jest osobą rozwojową jak
tak ujmę. to tylko obrazek rodzajowy :)
słowa są we własnych koniunkcjach połączone,
nieprzypadkowo, nawet to:
'Jumbo Jet dziad Hubal Henryk Feliks Józef
ostatni żołnierz Września- pierwszy partyzant'
major Henryk Dobrzański z jego imionami
to dziadek mego kumpla w połączeniu z
etosem narodowym, mój szacunek wyrażam
do narodowych przywar- wszystko co jest
zawarte w utworze ma miejsce w rzeczywistości...
[sub]Tekst był edytowany przez atma dnia 11-01-2004 09:37.[/sub]0 -
ano jest jakiś tu dział inny, a co wtedy
będą mnie kojarzyć z kochającym inaczej ;-)
nie nie chce. ponadto nie szczególnie lubię,
dwukropki;) boje się puszczać te wiersze które
lubię, bo nimi skutecznie zniechęcam do siebie:)CytatUtwór ten powinien być w dziale IFP jako Inny...
ciekawa opowiastka i tyle...
;)0 -
Gobelin zbytnio dosłowny, w kwiecistości słowa. przy odrobinie
stonowania- nie odświętnych użycia słów, można byłoby nadać
ciekawszej jakości...0 -
nadużywanie wielokropków nie robi wierszom dobrze,
lepiej często rzecz wygląda w czytaniu, bez tego ;)0 -
czemu antypoezja ? że liryzmu brak.
to akurat o moim koledze. dla mnie
nawet Zbigniewa Sajnóga - Flupy.., to
poezja, jeżeli takie założenie było
u podstawy, tu było. bo wiersz to
z dedykacją...Cytatantypoezja
nic nie rozumiem i nie boję się do tego przyznać
publikuje Pan w kratkę - ten do bani
Adam0 -
ładne te cztery pomarańcze są :)
tożsama dziewczyna-kobieta samej
sobie. szkoda że nie chciał,
chwytać za ręce...;)0 -
hehe tytuł mnie trochę zmylił,
a wiersz ciekawie treściwy...
pozdr0 -
sugestywny wiersz, już czytałem go na poezji polskiej.
jestem pod dużym wrażeniem!0 -
Autor tego tekstu, został wyrzucony z poezja.org i zażądał usunięcia swoich utworów. Komentarze jego, pozostają jako dowód w sprawie
[sub]Tekst był edytowany przez moderator dnia 12-01-2004 11:06.[/sub]0
pyszałek
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Adamie napisałem wiersz z dedykacją dla Ciebie,
pewnie się nie spodoba. no cóż ciężki jest
żywot grafomana, człowiek nie chce a piszę.
coś go przymusza;)
---
czarne owce z miasta manowce
w tanecznym korowodzie wygibasy
podwórkowych wagabundów jak
śmiejące mordki umorusanych
diabełków co nosy czernią
pannom z dzieciątkiem i aniołom
opiekunom ludzi przyprawiają różki
skrzydlate złotowłose istoty
są tym w co dzieci wierzą marząc
jeżeli marzą na niebie bezchmurnym
gwiazdkę pierwszą wypatrzą
turkoczą ją po tekturowej obręczy
w kolorowej wycinance z bibuły
dają dowód istnienia psotnym
gwiazdorom w lśniącym sreberku
po czekoladzie wczorajszego nieba
w płomyku światełka co oświetla
białą płachtą nakryty podróżnik
almanachu jerozolimskiego
wybrzeży morza śródziemnego
po drugiej stronie tęczy
urokliwych smaków odnajduję
przysmak niosąc szczęście wydobyte
z ukrycia spod poduszki gdy mędrcy
odczuwają szczególny znak bytności
11 styczeń 2004