Czasem wiele słów nie trzeba a czasem ich brakuje by wyrazić to co się czuje.
Czasem trudno być człowiekiem ale dopóki jest wiara jest i nadzieja na lepsze jutro ;)
Również pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Dziękuję za komentarz.
Obraz jest autorstwa mojego ulubionego malarza współczesnego Szymona Hołubowskiego od którego często czerpię inspirację.
Miniatura w trakcie przenoszenia do odpowiedniego działu :D
Jedna mała uwaga - nie publikuję dla efektu wow, wręcz przeciwnie.
Zależy mi na konstruktywnej krytyce i wskazówkach, które pozwolą mi poprawić błędy i nauczyć się czegoś.
Bez sensu jest dla mnie pisanie do szuflady i samozachwyt nad czymś co nie przypomina utworu literackiego.
Publikując tutaj wystawiam swoje "utwory" wilkom na pożarcie :D I bardzo dobrze :D
Pozdrawiam.
To nie miała być ani miniatura ani haiku ani wiersz. Piszę co czuję. Nie ubieram tego w konkretne ramy, jestem amatorką :D
Niemniej jednak dziękuję bardzo za obszerny komentarz ;)
Niepotrzebne to sorry, nie ma za co :D
Między ludźmi cię rozpoznałam; twoje oczy tak znajome pośród tłumu.
Ten pierwszy błysk mnie oszołomił, zakołatało serce.
Twoja dusza tak bliska jakby chciała pochwycić mnie w kojące w ramiona.
I nigdy nie puścić. Nie zostawiaj mnie, zostań i wylecz mnie z tęsknoty za twym spojrzeniem.
Tonę w blasku twoich źrenic i czytam z nich tą samą tęsknotę.
Nic nie mów, czuję Cię każdą komórką ciała, rozumiem każdy twój uśmiech i grymas.
W jakiś niezrozumiały dla śmiertelników sposób odczuwam twoje emocje i je z Tobą dzielę.
Jakbyśmy byli powiązani niewidzialną nicią. Nie znamy się, nie wiem kim jesteś
ale pozostaniesz na zawsze cząstką mojej duszy.
Jedynie albo aż "słone głazy" zależy jak to interpretować :D To w życiu bardzo wiele :D
Krótkie przemyślenie z którego wyszła, no powiedzmy, że miniaturka :D
Pozdrawiam :D
"Poezja jest zrozumieniem - jest współodczuwaniem. To zbliżanie sie do siebie, dzielenie się, odsłanianie rąbka duszy, wyjawienie szeptem tajemnicy. W poezji nie chodzi o to, by zrozumieć, ale o to, by poczuć." <3