Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Norman_N.

Użytkownicy
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Norman_N.

  1. z piątego wersu wyrzuć "a" lub przenieś do następnego. Lepiej wyrzuć.
  2. słodkie i mdłe niestety i nawet nie wygląda estetyczne. Wymaga sporego dopracowania
  3. zastanawiam się nad uczuciem prawdziwym, bo czy jest nieprawdziwe? a może fałszywe? tym bardziej wypukłe to uczucie prawdziwe, że istnieją w nas nieznane korytarze drogi, przepaście, zwodzone mosty których jeszcze nie znamy
  4. u mnie w pracy jest pracownik, który lubi wszczynać pseudonaukowe dyskusje, i zawsze wychodzi na durnia wtedy mówi -ja tylko żartowałem, a wy nie znacie sie na żartach. Nie zauważyłem, że wyszedłem na durnia, ale dziękuję Ci, że mi to uświadomiłeś. \ skoro tak odebrałeś to przepraszam Leszku
  5. u mnie w pracy jest pracownik, który lubi wszczynać pseudonaukowe dyskusje, i zawsze wychodzi na durnia wtedy mówi -ja tylko żartowałem, a wy nie znacie sie na żartach.
  6. To jest jedyna i mądra opinia pod bzdurnym cwaniackim wątkiem. Ślę pozdrowienia nad morze:)
  7. przede wszystkim nie wiem co to stalkerka ale nie szkodzi z treści wydedukowałem co następuje - moze by tak spróbować odchudzić to dzieło poprzez wyrzucenie takich wersów jak np. ten ale to bardzo niepewne obecna wersja dobra dla adresata lub do sztambucha. A zabawa warta świeczki mimo, że temat oklepany ze wszystkich stron
  8. Tu na orgu - jak zdążyłem się zorientować - i w dobrze obytym świecie podziękowania mile widziane. Już jest dobrze. O to chodziło.
  9. a ja bym inwersję tu wkręcił wtedy byłoby śledziowo co nie znaczy, że nie IQ -owo, moze tak śledź w śmietanie dysput mnie może skapnie co nieco do twojej miski a druga półkula przyklaśnie tej wizycie no i to spleśnięcie oślepia
  10. nien wiem do kogo pisac czy do Emila czy do Grabicza, bo jak ktoś gzdieś tam wczesniej skonstatował, to dwie różne osoby. Ale do rzeczy moze tak: autorze, grzecznością nie grzeszysz, bo na pozytywny komentarz złamanego skrzydła nie odpowiedziałeś, nie mówiąc o podziekowaniu. Ale Twoja to rzecz. Mojej opinii nie wstawiam, bo nie ten poziom, nie ten gust;)
  11. nie przepadam za botanicznymi urokami jak lilaki, rumieńce, w siatce motyle, chabry a już ostatnia strofa w nastroju minorowym, to lekka przesada zdecydowanie poprowadziłbym ją w akordzie majorowym przecież są po temu przesłanki - np. zastępcza kuracja hormonalna:) nieważne że są przeciwwskazania, ważne że jest taka możliwość:))
  12. co prawda jestem tu nowy, ale z lektury tut. forum przekonany jestem do Ciebie mały dzielny tosterze, gratuluję Ci mądrości w tym głupio zadufanym świecie. A propos, skąd Ty wytrzasnęłaś tych TEMPTATIONS przecież to wapno zleżałe niemożebnie :)
  13. pierwsza strofa piękna tkałem wiatrem - ptakom z piór podstępem wydartym druga trochę niezrozumiała ale całość zgrabną apoteozą wiary
  14. niezupełnie tak i dlatego sie przyczepiłem, bo jest to rzekoma tajemnica o której wszyscy wiedzą, ale nikt nie mówi a tu co nikt nie mówi o obiegu wody w pzryrodzie? po prostu bzdura taka sama jak starzenie sie kobiety ktore następuje szybciej niz mężczyzny ale wszystkich dotyka równo i dzieci też - starośc ktorej nie można zatrzymać trzeba opóźnić.- nastepny wytarty slogan nie widze tu poezji sorry
  15. lubie takie i gładkośc w czytaniu
  16. pierwsza strofa słaba a to że woda wobiegu, to zadna tajemnica poliszynela to dziecko wie z tym retinolem, który zaczyna się od rekawiczek i sloiczkow można by cos zrobić, ale to nie tak ostatnie tzry wersy na tak
  17. jako dedykacja - owszem, ale dla czytelnika spoza - nic poza slodkimi wersami
  18. o ile pierwsze 4 wersy mozna przelknac to reszta - tylko reszta bez zachwytu
  19. same banaly, a na koncu jeszcze nieprawda -krew bywa blekitna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...