Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Norman_N.

Użytkownicy
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Norman_N.

  1. 5. punkt zasad regulaminowych stanowi: "Pisz bez błędów ortograficznych", uważam, że pisanie z błędami /choćby znaki diakrytyczne/ świadczy o lekceważeniu czytelnika. Pan Biały ma rację.
  2. aktualnie jedyny wiersz na tej stronie, co nie daje spokoju, nie wiem czy na tym polega poezja :)
  3. to dział poezji współczesnej więc nie wskazane, aby coś dodać czy ująć, a chciałoby się pierwszą strofę wyrzucić i wtedy byłoby lepiej. Bo nie tylko dosłowność, ale i niedorzeczność - puszki jeśli puste to lekkie, a jeśli się uginał, to zapewne dźwiga puszki z mięsem czyli konserwy mięsne:)
  4. a po kiego mi tu Rembrandt, czytam w swoim narzeczu i też jestem na rzeczy pozdrawiam:)
  5. owszem, byłoby ciekawiej gdyby było: "będziemy prostować zgniecione" ale tu jest - "będziemy prostować zgniecione kartki" jeszcze brakuje - gorącym żelazkiem. W pierwszym wersie jesień a w ostatniej strofie - listopad. Nie lubię takich oczywistości. Słabe.
  6. LadyC doskonale rozumiem przyjętą konwencję, jednak całość powinna się w niej z jakąś konsekwencją mieścić. Tak mi się wydaje.
  7. Normanie to taka technika malarska, te bzowe plamy ;) a oczy pachnące to złudzenie optyczne ;) Dziękuję za odwiedziny. a to wtedy co innego:) należy się plus
  8. wyboldowane wersy wyraźnie odstają od balladowego kwiecia a łono psuje "roślinno-kwiatowy" nastrój
  9. maj jest zbyt piękny, by mógł coś poplamić. iśc zgiełkiem ulic i te oczy pachnące :(
  10. świat oszalał i nie było nocy to mi nie gra z całością może raczej nie było dnia tylko noce albo jeśli aż tak oszalał to może - było słońce i noce Tytuł winien być zdecydowanie inny bo ten psuje całą zabawę :)
  11. zatrzymuje i trzyma w niewiedzy nie musi być wszystko na końcu oświetlone interpunkcja ułatwiłaby czytanie
  12. gdyby środkowe wersy brzmiały jego koszula pachniała Amphorą kiedy brał na ręce przytulał ciepło itd. wtedy byłoby super OK, a tak tylko mały plus.
  13. przepraszam oczywiście, że 500 kartek uwolnionych z ryzy luźno opada szeleszcząc. Ale mnie te 3 kg zakleszczyły wyobraźnię, gdyż onegdaj kupiłem do drukarki 1 ryzę papieru, która tak obciążyła moją teczkę, że do dziś rzutuje na wyobraźnię:) a wiersz ciekawy, z lekka pachnący Tetmajerem: "Szukam cię - a gdy cię widzę, udaję, że cię nie widzę." Pozdrawiam
  14. 1 ryza papieru formatu A4 o standardowej gramaturze waży bez mała 3 kg, zatrzymały mnie te ryzy papieru hmmm niby i wracają ... lądują szeleszcząc.
  15. dlaczego tylko jedna osoba pisze rzeczowo o tym wierszu. Od siebie dodam niewiele więcej niż M.Krzywak - za dużo powiedziane, fatalne "kocham" i wielokropki. W obecnej formie do sztambucha.
  16. a to wyboldowane, to co ?
  17. myślę, że co najmniej o jeden dołeczek za daleko - włącznie z tytułem aż pięć, a przecież tytuł najgłośniej mówi :) Pozdrawiam
  18. wiersz przedni, gdybym bawił się w te klocki wstawiłbym zdecydowany plus. - powtarzam wiersz w bardzo dobrym gatunku. A gwoli ścisłości półsłodkie kłamstwa mają też 18% wieczoru:)
  19. jest wszystkich tym powinno być wszystkich tych
  20. H.Lecterze zastanawiałem się nad ostatnim wersem - dlaczego jej tylko ogród sugestia Pani KasiBallującej otwiera interesujacą interpretację piękne ujęcie, gdzie ona ponad nim pozdrawiam
  21. dobrze oddaje stan emocjonalny, środek najlepszy, ale jak na Macieja Talika - a zapoznałem się co nieco z twórczością - to dwa ostatnie wersy wymagają zmiany. To nie jest puenta na miarę Pana Macieja. Pozdrawiam
  22. Masz rację H.Lecter z tym czasem, szedłem z automatu, a pominąłem logikę;) przepraszam Pozdrawiam
  23. H.Lecter to jest piękny wiersz, ale moim zdaniem, skromnym, - zawiera - "usterki"; zbędne "wokół" - jak już ktoś wyżej zauważył i w ostatnim wersie utrzymałbym czas przeszły więc - trzymała je za nogi. Pozdr.
  24. Pani Kasiu, po co ten "bruk zamiast ideału" tak jak napisałem wyżej - ładny, "muzyczny" wiersz. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...