Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Norman_N.

Użytkownicy
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Norman_N.

  1. przeczytałem, wszystko jasne.
  2. proszę się nie obrazić, ale wg mnie tylko "rozegrać się". W żargonie muzycznym często używane, rozbieranka zepsuje smak. Ładny, "muzyczny" wiersz.
  3. dobrze jeśli pierwszy wers jest intrygujący, przyciąga do dalszego czytania, tutaj pierwszy jest wyjątkowy:( - niestety Pozdr.
  4. trawestując- najtrudniej być poetą na własnym portalu:) tym bardziej gratuluję Jimmy
  5. tak publicznie o cenie?:)) Osobiście się nie dziwię, mnie sie nie trzymają ostatnio nawet najmniejsze kwoty ;) Ale też chętnie bym zakupiła, tylko jak już ktoś zapytał: to osobiście, czy na odległość, czy jak?;) Zuźka wszystko jest jasne, wystarczy spojrzeć na wątek Autorki niżej:)
  6. Gratuluję. A jeśli to debiut- bo tej informacji nie ma - to tym bardziej, gorące uściski Pani Stanisławo.
  7. i piasek i głowa, podobnie jak u przedmówcy skojarzyło mi się z powiedzeniem: kto chowa głowę w piasek, ten wypina dupsko :)
  8. tak publicznie o cenie?:)) lepiej tutaj zajrzyj, i wszystko bedzie jasne www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=93723#dol
  9. ciekawy, z wyjątkiem dwóch wersów, które rewelką nie są: Ołówek w twojej dłoni służył tworzeniu.-------> bo i służy tworzeniu Notatnik pusty nie był, jak kartka dżona loka.----> bo notatnik nie powinien być pusty
  10. palcy? do rymu pasuje Otokar Balcy :))
  11. początek rzadko bywa bezdomny ma swój adres ulicę dom numer adres to m.in. ulica, numer domu, zatem wyboldowane usunąłbym
  12. rym OK, a gdzie to niedopowiedzenie, które stanowi sedno wg mnie
  13. odnośnie do powyższego /zaczerpnięte z interku/: Fundacja Edukacyjna Jamesa Randiego (James Randi Educational Foundation)[1] ufundowała nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów każdemu, kto w wiarygodnym eksperymencie naukowym udowodni istnienie dowolnego zjawiska paranormalnego. Jak dotąd nikt tej nagrody nie odebrał. przepraszam za kontynuację dygresji, taka sobie ciekawostka:)
  14. tam wyżej chyba coś brakuje :)
  15. rzeczywiście dobry, z małym wyjątkiem - schody do nieba - jakoś tak.
  16. całość OK, jest jedno "ale" papieros, wyciąłbym go w zupełności:) wystarczyłby surogat w postaci hmmm...np. gumy do żucia, trawki:)) Nie cierpię palaczy:(( Zdrówka ponadczasowego, a więc - zawsze wiosennego:)
  17. przepraszam, że komentarz do komentarza; ale trafnie Autor rozdziela energię /zdolność do intensywnego działania/ od bezsilności i tchórzostwa. Te ostatnie cechy, to inercja albo źródło destrukcji. U podstaw największych niegodziwości często leżały bezsilność i tchórzostwo. Jeśli się pisze: "Bezsilność, tchórzostwo i zazdrość mogą mieć w sobie wiele energii..." to energia musi być w cudzysłowie, inaczej bezsens. Wyjątkiem jest tu zazdrość, która może wyzwolić pozytywne działanie. To tyle :))
  18. też powiem krótko Organizatorom gratuluję, uczestnikom zazdroszczę, a o Przenajświetnej Trójcy Lecterze, Michale i św. wróżce Agacie będę marzył, aby Ich kiedyś spotkać i też w krysztale szkła czytać poezję, bo tak lubię;) Serdeczności dla Waszego przeładunkowego pardon ....przezacnego Portu
  19. tak, ostatnia strofa psuje wiersz. Z ostatniej ewentualnie: w którym jej cieniu, odcieniu się znajdujesz. Rozejrzyj się, nic nie mów.
  20. tak samo jak wyżej - m.dopełniaczowe i zbyteczne inwersje, jakby lekcja - jak nie należy pisać:(
  21. podpisuje się pod Rachel - te kropki mi nie leżą. Natomiast wers - "szufladzie.liść spod jesiennego buta przyżółkł " mnie męczy:) bo liść spod jesiennego buta już dawno był pożółkły, więc nie mógł przyżółknąć. Gdyby było - - szufladzie.liść spod jesiennego buta przywiędł to i owszem:)
  22. trochę razi rym: takie są spotkania w ciszy rozmyślania a całość za bardzo zakręcona. Konia z rzędem temu, kto to choć z grubsza zinterpretuje. Bo ja nie. Niestety.
  23. Panie Karolu wiersz wyborny, a Pański komentarz odautorski wyśmienity. Kłaniam się nisko, pozdrawiam równie serdecznie
  24. Gisella Perl nic mi nie mówiła, jak i aufseherin. Czytałem wiersz wiedząc, że coś o śmierci. Dopiero gdy Google objaśniły mnie, ujrzałem całą głębię, ubranej w jakże smutny obraz, ale jak pięknie namalowany. Czytałem wczoraj i dziś też, i musiałem to napisać. Gratuluję
  25. bo po primo takie wiszące a - ni przypiął, ni przyłatał, po secundo - bez chyba lepiej. tak mi się. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...