Grażyna_Kudła

nie prawda, może być misz-masz, boć to chromosomy, jak zrymują będzie dziewczynka jak nie, chłopak, jak zmieszają będzie obojnak :))) cmook oj Stasiu Ty to się znasz na tych chromosomach... (dobrze że nie wspomniałaś o dodatkowym :))) duża buźka Grażyna

a myślałam że się spodoba :(

fajny figiel o chromosomach zachęcająco brzmi zakończenie, zachęcająco:))) pozdrawiam r fajno... że fajny dziękuję Panie Biały i pozdrawiam Grażyna

kiedy sięgam po poezję z górnej półki czuję się mała... ale może kiedyś urosnę muszę tylko więcej czytać... takich wierszy jak ten pozdrawiam

odbieram jako listopad "nasączony" wiosną (może źle ale tak poczułam po przeczytaniu) jest pięknie pozdrawiam

a kiedy misię... nie układa wtedy czytam np.taki właśnie wiersz napisany przez klubowiczkę od niepoukładania... i zaraz raźniej pozdrawiam Grażyna

chodź zrobimy figle migle z ortografią ja czy ty nie ważne pod czyje dyktando może razem coś napiszemy

a nawet jeśli sen... niech trwa pozdrawiam Grażyna

Aniu ślicznie przedświątecznie tak by fajnie było znów dziećkiem być... poźdlowionka od Glazinki ps.tak mnie przeniosłaś w dzieciństwa czar dziękuję

"szeleszczące kamienie" podoba mi się taka odkrywczość pozdrawiam Grażyna

Aniu to co chciałam napisałam pod Twoim wierszem w współczesnej pozdrawiam serdecznie Grażyna

"względna jak czas bezwzględna" to bardzo... "powierzchnią dniem dna" to też... "ton toni godzin" oczywiście... "i po prywatce" szkoda... Aniu same serdeczności Grażyna

skąd Ty wytrzasnęłaś tego wytrawnego, tego nie wiem, a prawda jest taka, że łatwiej grzebać komuś między wersami, niż samemu coś sensownego napisać. Pozdrawiam :) lubię wino mówią że że im dłużej dojrzewa tym lepsze a ja na dodatek lubię wytrawne (o kurczę dziś będę je piła) wszystko co lubię jest dla mnie "wytrawne" a jak nie lubić kogoś kto tak "namiesza" w moim wierszu każdy może być poetą ale Poetą nie każdy być może... tylko ten co wnika, czuje poezję i poświęca jej swój czas pozdrawiam Poeto Wytrawny

w drugiej chyba ciut dużo zaimków a zakończenie tak mi się czyta: makijaż myśli dwoje przy świecach ale to tylko takie moje... pozdrawiam

dziękuję za "panoszenie się" i poświęcony czas zabieram wskazówki od wytrawnego Poety rzeczywiście brzmi lepiej tylko nad "nią" w zakończeniu jeszcze się zastanawiam pozdrawiam

namalowałaś piękniej od Muncha pozdrawiam

Stasiu witam opowiedziałam Ci już o Twoim wierszu na warsztacie (widzę pewne zmiany) ale dla mnie wciąż jest to ten sam ja nic nie zmieniam serdecznie znów Grażyna

nie powiem nic napiszę tylko:przejmujący wiersz i nic więcej nie dodam tylko to że patrzysz głęboko a choćbym chciała skłamać to i tak skuszę się na szczerość podziwiam Grażyna

dzięki Grazynko za refleksję i sugestię, co do zakończenia, to wybacz, zostawię, bo to właśnie jest bardzo wazne dla peela... "tak trudno" ...ale jednak...dokąd? pozostaje dla Czytacza niedomówieniem...dla peela? o, to tajemnica, której rąbka tylko takiej, jak ja "wiedźmie", uchylił...hehe, ponoć umie zaklinać nawet "trudne przypadki" :))))) aha, "własny spokój" oznacza coś więcej niż oznacza :)))) Serdecznie pozdrawiam - Krysia i tu mnie masz Czarodziejko nie mieszam uciekam pozdrawiam Grażyna

no wiesz ... ja chciałam tak bardziej skromnie bezinteresownie nie myślałam o biznesie... A ILE Z TEGO MOŻNA MIEĆ I DLACZEGO TAK MAŁO:))) czaruj Krysiu czekam na Twoje zawsze Grażyna Jesteś niesamowita! "Kopiesz" mnie na rozpęd :))))) zobaczymy, co się dla zrobić tak ważnej Persony :))))) Zamówienie przyjęte :))) Ha ha ha ...już widzę miny pozbawione "czucia" ...humoru :)))) Krysia poeci nie pękają mam już wszystko "obcykane" ja zajmę się biznesplanem a Ty droga Czarodziejko... pisz pisz pisz... tylko nie zapomnij o mnie gdy zdobędziesz sławę i bogactwo... ducha już masz... sława Cię goni... bogactwo waźmiemy sobie same :))) Grażna

Krysiu Czrodziejko jestem zachwycona... Twoim zachwytem i wieloznaczność... dziękuję i pozdrawiam serdecznie Grazyna

nie da się wyciąć nie da rozsznurować nie da uniewinnić ...bez schodów trzeba podjąć trud... a może już bez zakończenia "tak trudno" ? będzie bardziej optymistycznie tak "po schodach wynieść własny spokój" pięknie Krysiu prawisz pozdrawiam Grażyna

wyśniłeś ją tęczą z przewagą indygo taki obraz w naturze nie może być prawdziwy namalowałeś chordofonami a to nie były drgania jej struny dotykałeś nienamacalnie co wieczór przytulony do mnie wołałes jej imię nie myl mnie z poezją

Grażynko, wnikliwie czytasz...zarzuciłam i wierzę jak szalona :)))) dziękuję serdecznie pozdrawiam - Krysia a zdradzisz mi sekret gdzie taką nałęczkę... serdeczności Grażyna

Fly autora cieszy gdy spodoba się jego wiersz dziękuję Eliko...U? pozdrawiam Graży