Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anielica Śmierci

Użytkownicy
  • Postów

    130
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anielica Śmierci

  1. Oj Sceptic... Czepiasz się szczegółów... Pozz
  2. No to niech go ktoś uświadomi... Bo chyba mu coś zrobię...
  3. Przepraszam, czy ja tu wklejam swoje wiersze? Nie!!! Więc prosze mi nie zasmiecać komentarzy. Dzięks
  4. Heh wie Pan z tymi kukułkami to różnie bywa... Ale może rzeczywiscie niech już lepiej kuka. Dzięki Pozz, A
  5. Kurcze noe co ty mi tu wklejasz! Zabieraj sie stąd razem ze swoja poezją!!!
  6. A po lesie wieść się niesie, że Zima zostaje dłużej. Dąb uznał, ze tylko Buk to może potwierdzić. Olsze liście stanęły dęba, natomiast Brzoza uznała, że to pewnie lipa. Jeżynom z oburzenia policzki zrobiły się malinowe, kukułka zaczęła krakać jak najęta, aż Olcha wlała jej do gardła litr deszczówki. Wiewiórka rzuciła się do chomikowania zapasów, tak na wszelki wypadek. Świerk pięknie zajodłował, z radości, bo mu do twarzy w bieli. Natomiast Zima odeszła w ciszy, ciesząc się z poruszenia, które wywołała.
  7. Dzięki za wgląd i rady. Ale jak skrócić, żeby nie utracic czegoś? Chyba nie da się. A że chaotyczne... No cóż, nie umiem uporządkować. Pozz
  8. pamiętam cichy stukot obcasów kiedy szła korytarzem dostojny wiekowy krok pamiętam słoneczny uśmiech błysk światła w okularach nauczyła mnie że słowo leczy i rani i nie potrzeba czynów i że tak nie znaczy tak a nie nie pamiętam delikatne skrzypienie pióra kiedy mozolnie poprawiała błędy linie zmarszczek na dłoniach pamiętam groźny głos w którym słyszałam śmiech dzięki niej wykresy i rozbiory stawały się pajączkami i wesoło tańczyły po kartkach pamiętam kiedy mówiła słowa napisane nie zginą zostaną śladem po naszym myśleniu pamiętam łzy na pogrzebie mamy łukasza dała mi serce do pisania i rozkazała się nie bać mówić pamiętasz może jej ostatnie słowa przy pożegnaniu proszę pani wychowawczyni nie chciałam zapomniałam
  9. tiaaa syndrom Noego
  10. Widziałem dzieci, które nigdy, ---------->wyrzuciłabym przecinek między nigdy a nie były nie były najedzone do syta , a których co dzień umiera na świecie,----------->i tu bez przecinka między świecie i czterdzieści czterdzieści tysięcy – z głodu. które co roku umierają bo, ----------->i znowu bez przecinka miedzy bo a nie nie mają kilku dolarów na lek? takie sugestje. No ale zapomniałam, Pana nie interesują opinie. Więc mam pytanie: po co Pan publikuje i zaśmieca forum, skoro nie czyta Pan komentarzy??
  11. Przeokropniste. Niedobrzy ludzie, niedobrzy. Wstyd!
  12. wszystko zamiera nawet woda w rzece skorupka pęka budzi się życie pierwsze krzyki pisklęcia radość natury
  13. Czytałam, tak jak wyszystkie inne Pana wiersze. Gdyby nie trzy ostatnie wersy, byłoby fajnie, naprawdę.
  14. Proszę Pana! Proszę Pana, to już było! Nie publikujemy kilka razy tego samego. Jeżeli Pana trwanie uzależnione jest od mówienia sobie "jesteś wielki", to naprawdę wspólczuję. I prosze sobie nie robić wrogó na siłe. Sam sobie Pan to dopisał. I chciałam pogratulować: mimo wszystko, niezła wymiana zdań się odbyła. Prawie 80 komentarzy pod jednym tekstem, no no, chyba rekord? [quote]I po co? Potrzebne Panu rozczarowania? :) Nie lepiej mówić sobie : ale ze mnie idiiota. A potem jak ktoś pochwali to ile radochy w tym jest :) Popieram Pana, Panie Quimeen! Do wszystkich innych: nie przejmujcie sie, narcyzm tez można leczyć...
  15. Wie Pan, Panie Noe, wielkich ludzi większość docenia po śmierci... Oczywiście, nic nie sugeruję }:D
  16. Chyba wogóle nie wyszło. Ni to poezja, ni proza, przykro. Mi odobiście kojarzy się Pana TEKST z tekstami hip-hopowymi lumpów-spod-mostu, naprawdę, więc jeśli Pan nie musi, to proszę takich rzeczy nie poblikować, dobrze? No chyba, że Pan musi. N. się k. i p. A-M.M.
  17. Może się nie znam, ale jakby nieskończone. Być może celowo, jak dla mnie jednak.
  18. Panie Noe, jaka szkoda. Bardzo mi przykro, że muszę to napisać, ale to poprostu tragedia. Czy Pan to robi dla żartu? Tzn. całą tą szopkę pt. JESTEM THE BEST? Jeśli tak to niestety, dawno przestała śmieszyć. N. się k. i p. A-M.M.
  19. Dziękuję bardzo za pozytywny komentarz. (mam nadzieję, że nie dokonałam nadinterpretacji...)
  20. Hmm no wie Pan ja uważam, że Kraść mi czas i zajmować umysł genialny waszymi pytaniami, które podszywa strach, i odwieczna potrzeba szukania przewodnika. Wasze umysły potrzebują pieczęci świata, zachwytu przekabaconych redaktorów, by przyjąć – wielki poeta jest pośród nas. Poezja wypływa z talentu i osobowości, a gdy jest darem od Boga – jest wielka, niezwyciężona jak i On na swoim tronie. Przestańcie szarpać za płaszcz poety - wejdźcie w słowa , które do was kieruje a zrozumienie nadejdzie z czasem. to lekka przesada była bo każdy może inaczej to odebrać, ja bym odebrała jako wyjątkowo nie mily sposób objawienia śwaitu "patrzecie na mnie oto najlepszys z najlepszych poeta-geniusz", nie uważa Pan? N.się k i p. A-M.M.
  21. Widzę, że tu sie nawiazała niezmiernie interesująca i wciągająca konwersacja, niekoniecznie na temat opublikowanego wiersza. Tak, chętnie jeszcze poczytam sobie kilka wyzwisk... Bo mało ich słyszę na ulicy. A czy tak trzeba? Panie Noe, prosze nie per "pani" tylko Anka do mnie, jeśli już, bo co to za pani w gimnazjum ;D
  22. Ładna mi podzięka: tak olac kogos! ;) No ale wiersz sam w sobie b.fajny, lekko i przyjemnie się czyta.
  23. bo każdy medal ma dwie strony a rzeczywistosc jest okrutna +
  24. Czy brak komentarzy oznacza "takie dno, że no comments"?
  25. Wiersz misie podoba, owszem owszem bardzo tegest. Ale proszę, niech Pan nie pisuje o innych takich niemiłych rzeczy. Rozumiem, że niektorzy nie lubią krytyki, ale najlepiej to poprostu zmilczeć. Pana droga na wybicie to pozabijać wszystkich dookoła. Chce się Pan wznosić na szczyty, twierdząc, że najlepiej Pan pisze, najlepiej wie, najlepiej umie, ma najlepsze wiersze i najlepszy jest wogóle. Ale to chyba nie o to chodzi prawda? To, ze staje Pan przed lustrem i widzi ideał poety, nie oznacza, że inni Pana tak postrzegają. Myślę, że wielu (no ja na pewno) czytałoby Pańską twórczość z chęcią i lepszym nastawieniem, gdyby przestał się Pan tak wywyższać. Nie jest przyjemne czytanie, że jest Pan najlepszy, skoro tak się nie uważa. Proszę o odrobinę samokrytyki i zdjęcie klapek z oczu, bo ludzie wcale nie są tacy okropni, jakich ich Pan sobie namalował. Pozdrawiam serdecznie i kłaniam się nisko, A-M.M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...