gabriel p.

wszysko podane jak na talerzu - nie ma gdzie się wcisnąć. można by go troszkę urozmaicić - a tak czysty opis. pozdrawiam

treść jest dobra ale forma czasami utyka, bo jej sylaby pod nogi wskakują ;-) przekabacić kilka wersów i będzie lepiej. pozdrawiam

'boskie owady' rzuciły mnie na kolana. wiersz hmmm...coś się aż sączy z niego. bardzo ciekawy, niby o jednym ale jednak coś się w nim otwiera - okno na to, co siedzi pod szafą ;-) plus i oby tak dalej. pozdrawiam

i w końcu 'nadejszła' prawdziwa wiosna na forum :-) lekko i wymownie. nic na siłę - wszystko wiosną. podoba mi sięszczególnie łapanie za kosmyk ;-) pozdrawiam

siakoś tak dla mnie za płytkawo - niby można by się rozgadać, ale... niby dobry pomysł, do mnie jednak nie przemawia, przykro mi. pozdrawiam

powiem brzydko ale wymownie - łał ;) nauczę się na pamięć i wnukom będę recytował przy kominku (o ile się ich doczekam i nie zdechnę wcześniej na raka ;-)) plusior! pozdrawiam

hmmm...hmmmm...nie wiem już sam. niby dobry pomysł ale jednak...i to jednak mi nie daje spokoju. ja bym dał pół na pół. pozdrawiam

dla mnie to proza - a ja prozy nie komentuję. jest pomysł ale według mnie, by zrobić z tego (dobry) wiersz trzeba duuuuuużo pracy w to włożyć. chwilami czuć pewien przesyt myśli. niestety, ale nie. pozdrawiam

dla mnie to przypomina ciut wyliczankę - bez urazy ale nie przemawia do mnie. pozdrawiam

hmmm...czytam i czytam i szukam czegoś i szukam i znaleźć nie mogę...siakoś tak za prosto i bez przeszkadzajek. nie ma plusa ;) pozdrawiam

mnie Pan nie przekupi, bo nie trzeba. spodobała mi się szczególnie ostatnia strofa :) całość daje do myślenia, ale mam pewien niedosyt, czegoś mi tam jednak brakuje - ale sam jeszcze nie wiem czego ;) pozdrawiam

he he he...takie wiersze to sama przyjemność i gratka. bardzo na plus. pozdrawiam

hmmm...taki fajny powrót do dziadka i jak to było gdy on był. przemawia do mnie :) pozdrawiam

a Ja ja ja ja ja chcępowiedzieć, żę ten ten ten ten wiersz do mnie mnie mnie nie przemawia. przykro mi ale zacinałem się na tych powtórzeniach. a treść też bez polotu. pozdrawiam

podoba mi się ;) ciekawe pomysły i ciekawa treść wielgachny plus dla Pana pozdrawiam

Rzekła dumna metafora: Won poszli! Fora ze dwora! Śmiechem zginął podmiot w zdaniu - orzeczenie ciągle w praniu? Czyści, myje i szoruje, średnik dalej deklinuje: pies, psa, psu, pies, z psem, o psie, psie! Gdzie w tym wszystkim jakiś sens jest? Znów przydawka rechot wznosi, z przymiotnikiem prawo głosi: inwersji użycie karane będzie! Dopełnienie stosować wszędzie! Kropka, myślnik i przecinek i przysłówek i przyimek akcent w zdaniu, intonacja to już czsta jest wariacja! Na to zdanie oburzone: Ja chcę składnięna swą żonę! Tłukły się więc części mowy, powstał szyk już całkiem nowy a pisownia, cichym krokiem ominęła ten szyk bokiem. Morał z tego całkiem skośny - język polski jest nieznośny ;-)

wiersz dość "płaski" - wszystko widac jak na dłoni i choć chwilami porywa to ogółem jednak bez polotu ;-) pozdrawiam

wąśnie to 'bez Ciebie' mi nie pasuje - tak jakoś ni stąd ni stamtąd. pierwsza strofa (na przekór 'specom;-)) przemawia do mnie :P całość na plus. pozdrawiam

tak siakoś nie bardzo to do mnie przemawia. jest kilka 'smaczków' ale cłościowo niestaty, ale jestem na nie. pozdrawiam

niestety, ale jak początek dość przyjemny tak dalej trąca nudą. przykro mi ale nie podoba mi się. pozdrawiam

to za ile ten pociąg ? ;-) podoba mi sie, szczególnie nastrój jaki tworzy - aż sięma dworzec przed oczyma. czuć zapach, widać dym papierosa i koniec - daje do myślenia. pozdrawiam

niestety, ale i ja ciepłym słowem nie przygadam. nie podoba mi się. jajecznica i gol. pozdrawiam

niestety, ale nie podoba mi się. tą 'kurwę' trzeba jeszcze dobrze w słowa ubrać by miała siłę przebicia. a tu siła po każdym wersie wycieka szybciej niż woda z sita. pozdrawiam

Nie bój się głowy podnieść wysoko w tłumie schylonym po srebrniki a reszta, choć ciekawa, to troszkę jednak oklepana. pozdrawiam

niestety, ale do mnie nie przemawia - za prosty i nic w nim nowego i odkrywczego. pozdrawiam