Olesia Apropos

O!dlaczego Olesiu? Ja nikogo nie znam i też żałuję. jak poznasz, to zobaczysz dlaczego żałuję;)

a ja znam... i żałuję;p

na poczatku nie spodobał mi się ten końcowy dystych, bo... nie zrozumiałam ;)

zapisuję kolejne punkty moich ewolucji – niewinny antroprolog. proces poznawania rzeczywistości cechuje spójność niezrozumień, oddzielanie nieznanego od znanego - te pierwsze jednak podziwiam bardziej. kultura masłowa, inne ciekawe aspekty - jedna całość rozmieniona na drobne – do prawdy. pójdę teraz na piwo, rozmawiać o niejakościach życia codziennego. niestety - nie znam aparatu pojęciowego ogólnego istnienia dopóki nie wypiję. a jesienne słońce poszło na zachód pewnie do mcdonalda

idiotyzm

"Unieruchomiwszy" jak można wsadzić takie słowo do wiersza?

oszczerstwo

poza wolnością odbytów wszystko jest do dupy ;D

Oluchaaaaa czuwaaaa;p a wierszyk nie bardzo się podoba, też kojarzy mi się z tym okropnie nudnym filmem;/ ale ostatnia zwrotka łapie na haczyk pozdr/o.

to musi być fantastyczne uczucie - rozgryźć schemat schematu. wyczuwam u pana K. faustowskie zapędy;p "kochało się panny po nocach spijało piwo w spelunach" - coś nie chce mi się wierzyć, że to już przeszłość, hę?;) (Michaś co trochę zupełnie inny wierszyk daje, nie można się nudzić, "kalemeon"!;) ) pozdr/o.

Yaśkooo?!! zwróć uwagę na orty;)

satysfakcji!;)

mówiłam już, że bardzo, baaaardzo cię...?;p

no, w końcu:))

Nie nażekam. Zresztą i tak jestem od dawna w stałym związku. Ja też nie pisałam o sobie ( u mnie jest po partnersku)tylko o ogólnej opinii moich znajomych. Może??? to szufladkowanie, ale takie zdanie mają o was kobiety, niestety. Nie uważam się za feministkę, raczej za kobietę wyzwoloną - w znaczeniu: pewną swojego zdania i wiedzącą czego chce w związku. A chcę partnerstwa i podziału obowiązków. ja też nigdy nie nażekam;) takie zdanie mają wszystkie kobiety? nieeee, to wcale nie jest szufladkowanie...

1. wróżka? 2. To specjalnie dla Ciebie żebyś jeszcze mi odpisała.. :) 1. nie, po prostu widziałam zmany, tylko nie jestem pewna ile ich było. 2. mam już męża, nie masz szans. nie rób sobie nadziei.

chyba trzy razy edytowałaś swój wpis, a przezemnie jak było tak jest

1. wróżka? 2. naprawdę: nie 3. gratuluję 4. czy zakładanie podobnych wątków do moich to mściwość? osobliwe 5. i w związku z tym co? 6. "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, bo z wrogami sama sobie poradzę."

zapomniałaś o rodzeniu, wychowywaniu i zajmowaniu się dziećmi. Oczywiście masz być piękna i zadbana i najlepiej gdybyś jeszcze realizowała swoje pasje - pomijam te zawodowe. Aaaa, i z nikim się nie spotykaj - jesteś własnością męża. Oj masz rację.. Zupełnie zapomniałam.. Jest jeszcze ciąża i nażekanie, że buty trzeba czasem wiązać:).. No i okres i odwieczne pytanie: czy wy naprawde sie możecie powstrzymać tych hormonów i nie płakać, albo się nie wydzierać. Tak jakbyśmy miały jakiś wyłącznik i miały płakac tylko na filmach :) Mój to już sobie zaczął zapisywać w kalendarzu, żeby tydzień wcześniej przygotowywac sie psychicznie :) GASPAR VAN DER SAR napisał: Nie przesadzajcie z powtarzaniem tych tekstów o 25 tys. użytkowników, gdy tak naprawdę aktywnych osób jest może koło setki. Pzdr. PS. A dla Olesi oczywiście wszystkiego najlepszego :). Dorma napisała: Choćby nawet ta setka.. niech wszyscy napiszą kiedy mają urodziny, imieniny rocznice ślubu i okres... (parę pięter niżej... ) Dorma, załóż może wątek na temat Twojego okresu

kłamstwa zawsze wychodzą na wierzch właśnie dlatego jesteś jak olej

powiem mamie.

bawię się w to, ale nie z tobą;p za pewne nie wiesz kim jestem chehehe. cipciuniu ty moja wypraszam sobie! kurwa:/

to nie jest śmieszne, ja tam mieszkam to już rozumiem dlaczego tam mieszkasz. tylko czemu udajesz ze nie chcesz jak chcesz albo nie chcesz i tylko jeszcze nie wiesz ze chcesz bawię się w to, ale nie z tobą;p

spodziewałam się czegoś na kształt:"żeby wypełnić pustą przestrzeń między umywalką a pólką pod lusterkiem w łazience". jestem zboczeńcem i seryjnym gwałcicielem. Grasuję na grochowie to nie jest śmieszne, ja tam mieszkam

ciekawa teoria a dlaczego mają większe piersi (przeważnie) ? dla równowagi do większych penisów u facetów spodziewałam się czegoś na kształt:"żeby wypełnić pustą przestrzeń między umywalką a pólką pod lusterkiem w łazience".