Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. pathe, zastanawiam się, czy grawitacja może być szybka? silna, słaba - owszem. "rzadko o tym by rozkwitać bielą jak gałązka z oknie" do czego to się odnosi? do projekcji, tak? ale co to jest "gałązka z oknie"? to literówka to "z", mniemam. nie podoba mi się ten szyk: "ścian nie pokrywam', "ramy oprawiam", "obraz wieszam" przepraszam, że tyle na nie ostatni wers jest ciekawy, ale czytam:"wieszam obraz na wysokości wzroku" pozwoliłam sobie na mały mix: ścian nie pokrywam zdziwieniem bo i czemu - było wczoraj a dziś pozwalam na projekcję slajdów szybkich jak grawitacja podziwiam oprawiam w ramy wieszam obraz na wyskości wzroku
  2. tu raczej nie pasuje ale może konkurs? http://www.poezja.org/debiuty/viewforum.php?id=77
  3. i chyba faktycznie tego się trzymajmy:)
  4. trudno Trudno. No to może Józefa O. ? moja waga mi nie pozwala;)
  5. gdyby jej pani nie użyła - racja
  6. raczej nie, ponieważ "dyskusję ze mną uważasz za zakończoną". pozdrawiam
  7. i czy tak nie jest milej? nie wartościowałam w żaden sposób pojawienia się formy, chciałam tylko wiedzieć, dlaczego właśnie tak. do mnie (!) jednak bardziej przemawia oddanie emocji słowem. bo przyzna pani, że zastosowany zabieg jest niezwykle oryginalny.
  8. proszę zauważyć ja staram się pisać o wierszu, tym, czego tu nie rozumiem, pani skupia się głównie na rzucaniu epitetami
  9. taaaa pytałam o powód umieszczenia w wierszu ":)", o formę emotki, zazwyczaj w wierszu posługujemy się słowami, a nie takimi czymś takim. wiem, co oznacza, ale jaki był cel umieszczenia go w wierszu - nie rozumiem. zastanów się kto się tu awanturuje/obraża/rzuca wyzwiskami. kto nazywa przytępawą, awanturnicą itd. nie jestem pewna, czy to ja nie potrafię rozmawiać "na poziomie". i tym sposobem "rozmowa" znów nie skupia się na wierszu.
  10. jeżeli zadawanie przeze mnie pytań, na które ktoś nie odpowiada również jest złośliwością - to ręce opadają.
  11. a czy ja napisałam morda w sensie twoja? przepraszam bardzo, ale znaczek ":)" mam prawo nazywać jak chcę, przecież nie użyłam określenia w stosunku do jakiejkolwiek osoby, a na pewno nie pani. nie było w tym żadnej złośliwości. to, że odniosła pani określenie do siebie - nie jest moją winą, nie było też moim zamiarem. ":)" - to jest morda, nie "pani ma mordę" - nie widzi pani różnicy? czego ja mam się tu wstydzić? a co do objawu życzliwości - skąd mam wiedzieć, że ":)" jest wg pani tym właśnie objawem? dla mnie jest to znak graficzny o, faktycznie, dość jasnym przesłaniu "śmieję się, jestem zadowolona" itp., ale nie rozumiem (no co mam zrobić?) umieszczania go w treści wiersza. czy gdzieś panią obraziłam? nie sądzę. pani mnie - tak.
  12. czyli powinnam czytać tak: Pan Pani to teraz w wierszach trend uległam śmieję się ? ja tylko pytam: czy nie można tego stanu wyrazić słowami? nie rozumiem stosowania w wierszu emotek, jest to dla mnie nowość. spotykam się z nimi w smsach, ale w wierszach jeszcze nie miałam okazji. wiec pytam: jaki to ma sens, czy nie można tego wyartykułować? zabrakło słów, pomysłu? czego? czy ten uśmiech od pani, do pani słabości, nie powinien wynikać z treści, a nie - z symbolu? ja tylko pytam ;)
  13. nie chodziło mi o Pan Pani, tylko o tę uśmiechniętą mord(k)ę
  14. co ma oznaczać ta emotka w wierszu? ma wzmocnić ekspresję, czy jak? jak mogę oddać ją w czytaniu na głos?
  15. mnie nie chodzi o fakt, że użyła pani cytatu w tytule, tylko o to, komu pani ten cytat przypisała. trudno zmienić swojego rodzaju tradycję przypisywania tych słów Heraklitowi właśnie, jako że trwa ona od ponad 2 000 lat. dla mnie (!), cytowanie tych słów, jako należących do Złotokudry, jest wielką pomyłką.
  16. wszystko płynie jest częścią wyrażenia wszystko płynie, nic nie stoi w miejscu (inaczej: Wszystko płynie i nic nie pozostaje takie samo) nie wydaje mi się, że czymś się różni, chyba że mam jakieś omamy. można zacytować od wszystko do przecinka, można od wszystko - do kropki (umownie), ale i jedno, i drugie wyjście to przecież słowa Heraklita. użyłaś po prostu fragmentu tego cytatu, prawda? fragmentu, który znajdował się w wierszu Złotokudra. nie zmienia to faktu, że cytat (wersja skrócona/fragment etc.) większości osób, a już na pewno tym, którzy (tak jak ja) nie znają twórczości przywołanego poety, kojarzy się właśnie z Heraklitem. chcesz czy nie, trudno zmienić tak nasuwające się skojarzenie. aforyzm został użyty przez Złotokudra, ale trudno stwierdzić, że jest on jego własnym "wynalazkiem". pozdrawiam/ ola
  17. a przede wszystkim z Heraklita
  18. no tak:) ma pani rację, do dzieła w takim razie!
  19. a czy ma to coś wspólnego z tym niezwykle poważnym tematem?
  20. nie sądze uważasz że mu się nie należy? uważam że się brzydzę
  21. moja świadomość obywatelska na to mi nie pozwala trudno nie sądze
  22. moja świadomość obywatelska na to mi nie pozwala są przecież jakie granice
  23. i ja, i ja nie lubię! ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...