Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. zgiń przepadnij!! jestem praktykującą...ateistką!!
  2. może wejdźcie z tym na priv... za nic bym Ci się nie dała a sio!!
  3. po co?
  4. oyey;) szukasz pomocnej dłoni?
  5. na głupie pytanie, głupia odpowiedź, nie? ;P ;P
  6. i odmienia się OlesiU!!;/
  7. oczywiście, a co? pozdrowienia z ciemnogrodu
  8. moderator
  9. zdecydowanie na nie niebytu - pobytu, płynie - rodzinie - nieee banaliki same pozdr
  10. mnie też nie bardzo puenty brakuje pozdr
  11. ależ proszę bardzo;) jak posucha minie to zapraszam też do mnie - póki co weny twórczej brak;( papaty
  12. kiedy przewiduje pan potop? radzę powoli budować arkę i z niej nie wychodzić!! i niech pan nie bierze ze sobą laptopa!!
  13. no tak... Autora nie interesuje, co o tym myślimy i nie czyta naszych komentarzy. hihi;D
  14. dokładnie. tylko, że noe nie wie, że jestem ateistką. tzn. do tej pory nie wiedział;) chociaż... skoro jest taki wybitny może się domyślił;)
  15. u mnie dokładnie ta sama sytuacja
  16. jesteś zawzięcie przeciwny TWA a do swoich wierszy dopuszczasz tylko tych, którym się "to coś" podoba? dziwny jesteś, serio:)
  17. a ja i owszem;D mania wielkości, narcyzm, jakiś rodzaj psychozy? hmm... mam nadzieję, że w przyszłości nie będziesz moim pacjentem, noe. za ciężki przypadek.
  18. ale dlaczego ty nie odp na moje pytanie? czyżby jakiś słaby punkt? ależ tak, pomagam mamie, bo jestem tylko zwykłą wyrobnicą;) a nie Najlepszym Poetą, tak jak ty;) trzeba się czymś szczycić;)
  19. poza tym, na serio pytam o tą psychozę
  20. czy znasz to z autopsji?? ps. ja się nigdzie nie wybieram:D
  21. kreaturą nie jestem:) i odpowiadam milutko:D a przynajmniej się staram:) z resztą, robię to adekwatnie do pańskich komentarzy:) jak kuba bogu...
  22. nie boję się ciebie, ani twojej piły. nie zależy mi na tym, żeby sie tobie przypodobać. gówno obchodzą mnie twoje komentarze i mniemanie o sobie. ja nie jestem bóg wie kim, ale swoją wartość znam:) mój facet też:D peace
  23. buhahaha, z tym, że to ja jeżdżę tirem, a tobie pozostała jedynie taczka;D o tym właśnie piszę - ty nie szanujesz innych ludzi! ty masz ich głęboko w dupie! bo to TY, jesteś najzdolniejszy, TY masz monopol na pisanie wierszy, TY tu rządzisz, TY jesteś wyrocznią! phi! jesteś co najwyżej arogancką świnią, narcyzem, egoistą, samolubem i już mi określeń zabrakło (ale sam przecież wiesz najlepiej, co mam na myśli;> ) wydaj tomik panie kolego, a wtedy zobaczę, czym pan jeżdzi;) póki co - nic tu po mnie. ps. nie leczy się pan na zaburzenia osobowości? czytałam o jednej z psychoz, która ma identyczne objawy, jakie pan wykazuje.
  24. powiem tak: ogólnie nie przepadam za twoimi wierszami, większość w moje gusta nie trafia zupełnie, ale tak to jest - ja mam raz tak, że w komentach nie ma ani jednej negatywnej oceny, ale następnym razem - ani jednej pozytywnej. reasumujac;) zdarza mi się napisać gniota, ale czasem i wiersz dość dobry. z miłych komentów się cieszę, a te z uwagami zachowuję w głowie, a nóż widelec się coś przyda;) u ciebie jest, że tak powiem... a co będę owijać? nie liczysz się z ludźmi wogóle - możesz sie z nimi nie zgadzać, ale żeby obrażać za to, dogadywać? nie uważasz, ze to nie na poziomie, bez względu na wiek? twierdzisz:"założyłem pewna taktykę". no ok, spoko - założyłeś. ale po co? i dlaczego akurat taką? co ci to da? TWA tym nie zniszczysz;) ta dziecinada nie ma sensu. a wracając do wiersza, akurat ten mi się podoba, bo spasował mi temat, skojarzenia. ale po co ten dopisek:"Temat jest powazny ,więc proszę bez głupich i wulgarnych komentarzy"? ludzie na poezji.org są ludźmi inteligentnymi (oyey;> a przynajmniej w większości) i czują kiedy jest coś poważnego na rzeczy:) nie rób z nas półgłówków, oki?;)
  25. zazdrosna to ja jestem, ale tylko o mojego mężczyznę:) pomyśl, co by było, jakby każdy tak robił? istny chaos! a mam jeszcze pytanie: dlaczego ty tak nie lubisz ludzi? po co ta impertynencja? wszak o gustach się nie dyskutuje, a przynajmniej z ich powodu nie kłóci, a ty rzucasz się o każdą, najmniejszą choćby uwagę skierowaną przeciw tobie... pozdrawiam i liczę, że mnie pan zanadto nie zelży
×
×
  • Dodaj nową pozycję...