
Marcin_Erlin
Użytkownicy-
Postów
973 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marcin_Erlin
-
U mnie na osiedlu ksiądz zamontował nowy zegar kościelny z sygnaturką " kiedy ranne wstają zorze", kościół stoi w środku, wokół same mieszkalne bloki, jak od szóstej rano, piątek, świątek i niedziela z głośników daje pieśń, to się kanarki w klatkach wieszają, żadne petycje, prośby, nie odnoszą skutku, straż miejska i policja nawet nie przyjmują zgłoszeń, a proboszcz na mszy krzyczy, że " lud ma czuć Boga", kościół jest murowany. Problem nierozwiązywalny, właśnie sprzedaję mieszkanie, chętnych zapraszam między koncertami i opuściłem cenę. Może ktoś z Was? Hę? Dogadamy się.....Dodam tylko, że i burze i gradobicia u mnie występują, tak samo jak pijana młodzież i chuligani. czytałeś mój pierwszy post? w tekście widzę interpretację wyparcia się jako choryby psychicznej. każda mania ma coś w sobie z obłędu, mówiąc językiem potocznym. mieszkałam rok czasu w poblizu kościoła, nie musiałam na mszę chodzić, bo sama przychodziła do mnie kilka razy dziennie. wiem coś o tym. ale najgorzej się dzieje, gdy zamiast rozmawiać rzucamy tylko swoimi racjami. życie to kompromis, ewolucja :) " Mój" proboszcz nie uznaje w tym przypadku kompromisów, ludzie, jakby tylko mogli poszliby mieszkać gdzie indziej, wielu znam takich osobiście, mam nauczkę na przyszłość, mieszkanie nalezy kupować z dala od pijalni piwa, sklepów całonocnych, domów publicznych, szkół, przedszkoli, torowisk, przystanków autobusowych, lotnisk i kościołów.
-
U mnie na osiedlu ksiądz zamontował nowy zegar kościelny z sygnaturką " kiedy ranne wstają zorze", kościół stoi w środku, wokół same mieszkalne bloki, jak od szóstej rano, piątek, świątek i niedziela z głośników daje pieśń, to się kanarki w klatkach wieszają, żadne petycje, prośby, nie odnoszą skutku, straż miejska i policja nawet nie przyjmują zgłoszeń, a proboszcz na mszy krzyczy, że " lud ma czuć Boga", kościół jest murowany. Problem nierozwiązywalny, właśnie sprzedaję mieszkanie, chętnych zapraszam między koncertami i opuściłem cenę. Może ktoś z Was? Hę? Dogadamy się.....Dodam tylko, że i burze i gradobicia u mnie występują, tak samo jak pijana młodzież i chuligani. A widziałem akurat reportaż - można współczuć jedynie, chociaż ja z obawą patrze na betonowe monstrum przed moim oknem - jeszcze w budowie, ale co będzie dalej... A to jest właśnie to - kler robi wszystko co może, żeby ich nie lubić. A, właśnie, żebym tak swojego bożka nie wystrugał, nawet tv nie pomogła, a dostało się po reportażu! Ojjojjoj! Cały kościół się trząsł, aż strach mnie ogarnął, ale dziecko do komunii będzie szło,bo chce , a wymagania względem rodziców są potężne, ledwo nadążam.Co tam mury, najważniejsza sygnaturka! Tutaj należy zachować szczególną uwagę!
-
Co się pan cieszysz :P! Nie odmówił Pan wczoraj zdrowasiek przed snem i mieliśmy w Kielcach burze!, o! Dlaczego dobrzy, wierzący ludzie muszą cierpieć przez niewiernych grzeszników? :D Ja to bym żadnego CBA nie powoływał tylko Inkwizycje i by się policzyła z takimi jak pan :>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> :)))))))))))))))) klęska z brodą ... tu się chyba juz nic nie poradzi U mnie na osiedlu ksiądz zamontował nowy zegar kościelny z sygnaturką " kiedy ranne wstają zorze", kościół stoi w środku, wokół same mieszkalne bloki, jak od szóstej rano, piątek, świątek i niedziela z głośników daje pieśń, to się kanarki w klatkach wieszają, żadne petycje, prośby, nie odnoszą skutku, straż miejska i policja nawet nie przyjmują zgłoszeń, a proboszcz na mszy krzyczy, że " lud ma czuć Boga", kościół jest murowany. Problem nierozwiązywalny, właśnie sprzedaję mieszkanie, chętnych zapraszam między koncertami i opuściłem cenę. Może ktoś z Was? Hę? Dogadamy się.....Dodam tylko, że i burze i gradobicia u mnie występują, tak samo jak pijana młodzież i chuligani.
-
Uff, to nie ja napisałem, przeniosłem jedynie z innego portalu, z myślą, że kogoś zainteresuje. Marcinie, ależ wiem, że nie jesteś autorem przytoczonego na podanej przez Ciebie stronie artykułu ;) Ciebie się przecież nie czepiam, ani na Ciebie się nie gniewam, ani nie złoszczę ;) Pozdrawiam. Fu! Dzięki, ja sobie tylko siedzę przy ognisku i strugam nowy posążek Daźboga, bo poprzedni wcięło mi, jak dawaliśmy dyla przed takimi jednymi, co nas nawrócić niby chcieli;).
-
Zgadzam się z Tobą! A co do artykułu, to się nie wypowiadam, jeszcze będzie na mnie;).
-
Uff, to nie ja napisałem, przeniosłem jedynie z innego portalu, z myślą, że kogoś zainteresuje.
-
Przeczytałem, bardzo ciekawy punkt widzenia.
-
Nie gadałeś od rzeczy;).
-
Idę, idę. Ojjojoj.
-
Dobry wieczór Agato. Dzielę się. www.youtube.com/watch?v=14sRksQGgts
-
niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Ateizm-jest-choroba-psychiczna,wid,11274934,wiadomosc.html
-
domek w lesie- czyli miszmasz poetyckoprozowaty
Marcin_Erlin odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Autorko, od kilku miesięcy, kiedy tylko mam okazję, w różnych miejscach, gdzie można spotkać książki / dzięki dyskusji na poezja.org dowiedziałem się, co to jest biblioteka.... murowany budynek, po schodkach, w górę bądź w dół .../ wącham książki. Już kilka razy ochrona, pracownicy mnie pilnowali, nie wiem dlaczego, a ja wchodzę, otwieram i wącham. Szukam zapachu kremu do rąk, pozostawionego przez innych. A dlaczego to robię!? mimo, że mnie cholera bierze i same problemy z tego są!? Bo, tacy jedni, przez to "porazili się", do tej pory nic o sobie nie wiedząc. Przez internet, na innym portalu literackim. Autor i czytelnik. No i się zaraziłem, taka jego mać. Wracając do tekstu. Piękny, bo jestem fanem burz, zieleni i rozmów z kobietami. Piękny, bo na kolanach idę do lasu, jeśli nie widzę drzew dłużej, niż doba./ kolejna przypadłość, ale nikt nie jest doskonały, dlatego ten tekst jest piękny po raz trzeci, bo, według mnie, o tym mówi i wychwala przyrodę, doskonałą według mnie, nawet kiedy burza coś niszczy./ Czwarty raz więc pochwalę, piąty, za wszelakie to, co lata na początku, a szósty za mrrrrrr..... Tomik przeczytałem, pycha,pycha,pycha. Mnie normalnie zainspirował,chociaż o to trudno:). -
Ktoś, nie wiem, mądry czy głupi, powiedział kiedyś , zgadzam się z tym w pełni, szczególnie po przeczytaniu Waszej dyskusji na ten temat. Koniec, kropka. Bawcie się dalej. Teraz pora na szał zakupów, koszulki z królem, medaliki z królem, wycieczki do miejsca, gdzie król jadł, spał i co tam jeszcze..... może dolar osłabnie, będzie taniej. Spadam.
-
Jeśli nie histeria, to może głupota?
-
Ej histerycy, histerycy. Trzy dni temu, na lokalnej drodze, przy granicy z Polską, osobowa, dwudrzwiowa skoda z pijanym tatusiem za kierownicą uderzyła w drzewo. Z tyłu dwoje dzieci w wieku pięć i siedem lat. Po uderzeniu pijak wyczołgał się o własnych siłach i zemdlał, zanim nadjechały odpowiednie służby, dzieciaki uwędziły się w palącym wraku, szyby z tyłu miały widoczne bruzdy, po drapaniu w nie małymi paznokciami, ej, pajace, pajace, nikt o tym nie gadał tyle, bo to zwykłe dzieci były, nie ćpały, nie przeszczepiały sobie skóry z dupy i w ogóle, mało znane były.......
-
Posłowie Jacka w tomiku czysta poezja
Marcin_Erlin odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Moje zamówienie też jest aktualne? -
Trutnie polskie - felieton
Marcin_Erlin odpowiedział(a) na MARCEPAN 30 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
O, proszę ja Ciebie, nie zrozumieliśmy się. Tam brakuje z tego, co pamiętam. Podobnie jest z pisownią . Muszę Cię zaskoczyć, proszę ja Ciebie, to pojęcie mi znane, aż za bardzo. Bez wytężania wyobraźni. Tekst do mnie trafił i to jeszcze jak. -
Trutnie polskie - felieton
Marcin_Erlin odpowiedział(a) na MARCEPAN 30 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
po raz pierwszy? zmarszczone gardło? W kilku miejscach brakuje ogonków i kropek. Co do tekstu powiem: Gratuluję. Na marginesie Fiat - Fallt/ Fehler in allen teilen. Interpretacja dowolna. -
tak powinno być w każdym wiezieniu ;)
Marcin_Erlin odpowiedział(a) na paper_doll utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Zapomnijcie, według najnowszych sondaży w Krakowie, były minister sprawiedliwości rozgromił konkurencję, zdobywając 35 procent głosów. Oj, potańczą sobie, potańczą, czardasza na rozżarzonych węglach.... -
Dobranoc leśni ludzie
Marcin_Erlin odpowiedział(a) na hajaszek utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Da da. -
Szkoda, No to poczekam, aż będziesz miał więcej czasu. Nie musisz mnie chwalić, jeśli coś Ci nie pasi. :-) A w piórka za bardzo nie obrosnę, już nie te lata... Dzięki za odwiedziny i wpis. :-) Pasi,pasi. Źle mnie zrozumiałaś.:)
-
Oxyvia, po pierwsze dziękuję za...... wiesz co. Nie mogę w tej chwili, w przyszłości jak będę miał więcej czasu, na pewno skorzystam. Ja mieszkam tak daleko! Przyznam szczerze, że mnie nosi, siła wyższa jednak..... Wracając do tekstu. Nie będę Cię chwalił, jeszcze obrośniesz w piórka....
-
Nie pytaj mnie, czy jest sens. Znalazłem parę literówek. Może warto je poprawić?
-
Szczere opinie
Marcin_Erlin odpowiedział(a) na JaTylkoNaChwile utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dzień dobry. Będzie szczerze. Po pierwsze nie ta bramka. Poeci są za rogiem.Po drugie, jak dla mnie, za dużo o wrotkach. Po trzecie, ja też nie zamierzam niczego zaczynać. Po czwarte, Ty wiesz. Po piąte, głowa do góry! Po szóste, muszę lecieć. Pa. -
Heh, będę szczery. Mam własne zdanie o emancypacji i kobietach. Pół na pół zgadzam się i nie z autorem tekstu. O, przepraszam. Autorką.