Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin_Erlin

Użytkownicy
  • Postów

    973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin_Erlin

  1. Zauważyłem kilka literówek. Czytając wracałem pamięcią do niedalekiej przeszłości, gdzie codziennie odwiedzałem, na takim oddziale bliską mi osobę. Najbardziej utkwił mi widok wolno idących korytarzem kobiet, niosących przy sobie, bądź pchających przed siebie na metalowych wieszakach, plastikowych pojemników-odsysaczy, zapełnionych ciemną cieczą.
  2. W jakim/ którym razie? Mnie Twoje zdanie nie uraziło;)
  3. Właśnie. Teraz kreatywność jest widocznie w odwrocie.
  4. Hm. No wie wiem, bo skąd bym wiedział, jak wygląda tasiemiec uzbrojony i co robi? Tylko ten nauczyciel, który chłopakowi jedynkę wali i zero punktów. Na dwa możliwe. Tacy chyba nam niepotrzebni;) jasne i ten chłopaczek powinien dostać punkt za swoją odpowiedź jak osoba, która udzieliła normalnej, pismnej odpowiedzi Na jeden zasłużył.
  5. Hm. No wie wiem, bo skąd bym wiedział, jak wygląda tasiemiec uzbrojony i co robi? Tylko ten nauczyciel, który chłopakowi jedynkę wali i zero punktów. Na dwa możliwe. Tacy chyba nam niepotrzebni;)
  6. Mnie interesuje opinia nauczycieli, czy uczeń trzeciej D nie zasłużył chociaż na jeden punkt za odpowiedź? Na poezji mamy chyba spore grono pedagogiczne.
  7. Dokładnie. Genialny. Dlatego pytam się kto mógł zadać pytanie" Co to znaczy?" Nauczyciel?
  8. Spoko Aniu i tak nie wiem, o czym rozmawiamy.
  9. Aniu, stary zegar, stojący, bez wahadła?W mojej cisza jest liściem bez ruchu, pustym niebem albo otwartymi oczami martwego człowieka/ pracuję w prosektorium, niektórym nie można zamknąć powiek, nawet na siłę!/ Krew wcale nie jest ciemnoczerwona, więc mogą występować nawet po sobie/ nocami, przy pełni księżyca lubię sobie strzelić świeżego drinka z czyściutkiej szyi jakiejś damy, żywej oczywiście, ciepłej z takim odgłosem z wewnątrz: tum - tumtum - tum - tumtum - tum - tumtumtum - tumtumtumtumtum/ to ja już się wbijam!/tumtumtum. Aniu, wybacz, nie potrafię inaczej. Rahnnion, Rozstanie? No coś Ty! tum-tumtum....... Nie, to nie tak! W pierwszej wersji jaka została umieszczona przez Rhiannon było następujące zdanie "Cisza, przetykana brzmiącymi jak grzmoty, szarymi stęknięciami sekundnika w starym zegarze, stojącym pod ścianą". SEKUNDNIKA NIE WAHADŁA. Co do ciszy, zwróć uwagę, ze sam napisałeś "w mojej cisza jest liściem... niebem... oczami..." a nie: "w mojej cisza WYGLĄDA JAK liść... itd". Napisałeś zaś tak zapewne dlatego, że taka forma jest bardziej naturalna - i tylko o to mi chodziło :) Co do krwi; to nie ona miała być ciemnoczerwona, tylko tkanina chłonąca (w pewnych odstępach czasu) kolejne porcje tego specyfiku. W mojej propozycji usunęłam słowo "krew" bo - sorry - ale moim zdaniem jest w tym kontekście zbyt melodramatyczne. Autorka się z tym nie zgodziła, jej prawo. Takie samo jak moje jako komentatora. I Twoje :) Co Ty na to? tum-tumtum ja na to, tum-tumtum, że jak na swój intelekt tum - tumtumtumtumtum to ciągnąłem dyskusję i tak tumtumtumtumtum dość długo tumtumtumtum jak na wicepierdołę-tum.
  10. Aniu, stary zegar, stojący, bez wahadła?W mojej cisza jest liściem bez ruchu, pustym niebem albo otwartymi oczami martwego człowieka/ pracuję w prosektorium, niektórym nie można zamknąć powiek, nawet na siłę!/ Krew wcale nie jest ciemnoczerwona, więc mogą występować nawet po sobie/ nocami, przy pełni księżyca lubię sobie strzelić świeżego drinka z czyściutkiej szyi jakiejś damy, żywej oczywiście, ciepłej z takim odgłosem z wewnątrz: tum - tumtum - tum - tumtum - tum - tumtumtum - tumtumtumtumtum/ to ja już się wbijam!/tumtumtum. Aniu, wybacz, nie potrafię inaczej. Rahnnion, Rozstanie? No coś Ty! tum-tumtum....... Nie, to nie tak! W pierwszej wersji jaka została umieszczona przez Rhiannon było następujące zdanie "Cisza, przetykana brzmiącymi jak grzmoty, szarymi stęknięciami sekundnika w starym zegarze, stojącym pod ścianą". SEKUNDNIKA A, to bardzo przepraszam. Rozumiem, takie cyk,cyk,cyk...tum-tumtum-tum, cholerka komuś bije.
  11. Aniu! Ja Cię bardzo proszę! A czymże jest wahadło, jak nie sekundnikiem? Cisza nie może wyglądać? No weź przestań. Spójrz przed siebie z samotni albo w siebie samotną będąc. Co do krwi się nie wypowiadam, jeszcze wyjdzie, że się wymądrzam. A, zapomniałem. Cześć Rhiannon, fajnie malujesz słowami. Zaraz, zaraz, wahadło byłoby OK ale w oryginale nie było wahadła! W mojej samotni cisza jest duszna, lepka, drażniąca ale nie wygląda, serio! Wymądrzaj się do woli, ja to lubię :) Ania Aniu, stary zegar, stojący, bez wahadła?W mojej cisza jest liściem bez ruchu, pustym niebem albo otwartymi oczami martwego człowieka/ pracuję w prosektorium, niektórym nie można zamknąć powiek, nawet na siłę!/ Krew wcale nie jest ciemnoczerwona, więc mogą występować nawet po sobie/ nocami, przy pełni księżyca lubię sobie strzelić świeżego drinka z czyściutkiej szyi jakiejś damy, żywej oczywiście, ciepłej z takim odgłosem z wewnątrz: tum - tumtum - tum - tumtum - tum - tumtumtum - tumtumtumtumtum/ to ja już się wbijam!/tumtumtum. Aniu, wybacz, nie potrafię inaczej. Rahnnion, Rozstanie? No coś Ty! tum-tumtum.......
  12. Aniu! Ja Cię bardzo proszę! A czymże jest wahadło, jak nie sekundnikiem? Cisza nie może wyglądać? No weź przestań. Spójrz przed siebie z samotni albo w siebie samotną będąc. Co do krwi się nie wypowiadam, jeszcze wyjdzie, że się wymądrzam. A, zapomniałem. Cześć Rhiannon, fajnie malujesz słowami.
  13. www.wykop.pl/link/145515/tasiemiec-uzbrojony-kartkowka link do tematu: img26.imageshack.us/img26/6950/eae114faacnz6.jpg
  14. Anno P. Jesteś zapewne piękną, inteligentną i do tego zgrabną kobietą, bo innych nie ma. Jako prawdziwy mężczyzna / foto pod moim nickiem/ chciałem jedynie zwrócić uwagę, że wszystkie musicie się golić i myć, a nie lizać i iskać, bo byłybyście mężczyznami....
  15. Dżem dobryyyyyyyy: "Giuseppe Casanova któremu tak zazdrościsz nie był wcale bardzo bogaty ani bardzo silny, a jego epoka znała mężczyzn równie pięknych jak on lub piękniejszych od niego, ale był grzeczny, tkliwy, rycerski i zawsze zdobywał, chociaż czasem mógłby bez tego dopiąć celu, więc o ile chcesz tak jak on, zdobywaj serca kobiet i nie zrażaj się trudnościami. Zacznij od własnej żony" - myśl Andrzeja Bursy. Pan, Panie Grabicz nie jesteś świnia ni uwodziciel, jesteś Pan zdobywca przez " Z" i dla mnie/ z kolegami/ wzór do naśladowania, podziwiania i uwieczniania.
  16. :D :D zapytam, jestem z lekarskiej klasy ! :))))))))))))) Magdo, to jest autentyczny fragment z policyjnego forum, gdzie działam pod nickiem Zomowiec. Spytaj proszę, nie mogę się doczekać, bo jak to tak? Jestem trzy dychy mniej warty niż za przeproszeniem jakaś tam psitka?
  17. Emilu, to się dobrze nie skończy.... albo rozwodem albo ślubem, na jedno wychodzi. Mnie osobiście interesuje, dlaczego w Wielkopolsce lekarze za przebadanie kobiety wystawiają wyższe rachunki niż za mężczyznę, oto fragment:....Policja wysłała ich na obowiązkowe badania przed komisją lekarską. Za przebadanie każdego z nich zapłaciła ponad 550 zł (w przypadku mężczyzn - 553 zł i 50 gr, w przypadku kobiet - 584 zł i 50 gr). 31 zł drożej. Co takiego kobiety w sobie mają, że dla lekarza orzecznika jest warte ponad trzy dychy więcej niż u mnie, na ten przykład? I dlaczego 31, a nie 32 zł? Oczywiście, nie dopuszczam nawet takich wyjaśnień: bo mają rozum, myślą, są inteligentniejsze, dłużej się rozbierają w gabinecie albo po badaniu nie mogą znaleźć bielizny, a roboczogodzina pana doktora kosztuje.Ponownie zapytam więc. Mamy lekarza na poezji.org? Jeśli tak, proszę o sensowną odpowiedź. Bo te głupie znam, j/w.
  18. Masz rację Oxyvio.
  19. ach, Marcin, gdybyś była kobietą.... :* sorry, "był" ! :)))))))))))))) Tylko mi tu czasem testów nie róbcie, bo mogę się znaleźć na życiowym zakręcie. www.tvn24.pl/-1,1615722,0,1,polce-test-plci-zniszczyl-kariere,wiadomosc.html
  20. Odnośnie " cieknącej meduzy" coś mi się przypomniało. Stoję sobie w upalny dzień, w Polkowicach na parkingu przy Agua Parku i zajadam bułeczkę z serkiem. Taką przerwę zrobiłem, bo prowadzę prywatny interes życia. Mam firmę z Toytoyami/ nie mylić z Toyotami/, bo to nie do końca to samo, ale wracajmy do tematu. Więc tak sobie stoję i patrzę jak wokół pozostawionych gablot spaceruje dwóch mięśniaków ala Rambo + Terminator + Chack Noriss. Najsampierw myślałem, że chcą pociągnąć gablotę, ale się myliłem. Zatrzymuje się przy mnie PKS z jakiejś podpolkowickiej wsi ala " raz do roku w kur.....". Wysiadają z niego między innymi dwie całkiem, całkiem dziewczyny i się rozglądają: - Są zobacz - mówi brunetka do blondynki, wskazując palcem na obu goryli. - O kurwa, zaraz mi się pi.....zda spoci - odpowiada blondynka. - No co ty głupia, wytrzymaj chociaż do basenu - znowu brunetka. A mięśniaki witając panie, każdą wycałowały po ręku. Miałem nawet ochotę iść się popluskać, po posiłku, ale mi przeszło i pojechałem dalej.
  21. Spokojnie, zrób to w nocy i opowiadaj po mongolsku. Nikt się nie połapie. A jak mnie za karę do Mongolii deportują? ;) Spokojnie. Z Mongolią nie mamy podpisanej umowy ekstradycyjnej. Chyba. W każdym razie nigdy nie słyszałem, żeby kogoś tam wywozili. Więc w razie czego,będziesz pionierem i zakosisz niezły szmal na pisaniu o tym;).
  22. Ha! Nie mówiłem? To działa!
  23. Spokojnie, zrób to w nocy i opowiadaj po mongolsku. Nikt się nie połapie.
  24. I zrozum faceta. Pojęcie "długie włosy" jest aż tak względne? Ja myślałam, ze długie się zapuszcza rok, dwa, ale lata, nie miesiące ;) Ojoj, ja ostatnio u fryzjera byłam chyba we wrześniu. I pójdę chyba dopiero w październiku, przed weselem kuzynki. Coś jest nie tak. Do fryzjera chodzę rzadziej niż mężczyźni. Ojoj. Cóż mi pozostało? Jedynie , ło Jezu i sygnaturka pod moim nickiem, proszę sobie obejrzeć. Powiem jedynie, że Zuziu za szybka jesteś dla mnie, za inteligentna i .....wygrałaś, ło, Jezu!
  25. Panie Biały, gdzie tak jest? I jak pan to robi? Poproszę o insturkcję na pw.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...