teraa

wydaj go koledze

te przemyślenia to brednie

skojarzyło mi sie z morrisonem i tym co on robił na plaży :p - i to dobre początek kiepściutki jako całokształt dziwnie sie czyta

niestety jestem już zbyt zgorzkniały na lekkie wierszyki. daje znać że czytam

na pewno pisać jakos umiesz. ale niczym nie porywa mnie ta poezja. tematyka jest wyświechtana, niektóre dopowiedzenia zupełnie do mnie nie trafiają, przerzutnie drażnią. "puszczają nerwy bez limitu ani przelicznika litrów w sześcianach i innych łzyściek na stole operacyjnym chirurgicznego świata tyle narzędzi ile obrzydliwych uwag za co się chwycić by nie spieprzyć utrzymania przy życiu" - to np. dla mnie dobra poezja nie jest "ciała chowając na porodówkach miejsc" - sam nie wiem co mam powiedzieć na takie wersy do następnego tera

czy peel tego wiersza nosi moherowy beret?

waniliowe hehe :p

hmm rzeczywisice wzrok sie powtórzyl. nie zwróciłem na to uwagi nawet a kosci być muszą tera

nie. to literówka

nie

ano życie. jedni mają pięknie inni własnie tak. to tez historia opowiadana jużprzez tysiace. nic nowego

ta tematyka zupełnie mnie nie interesuje. to dla mnie nie są tematy na wiersze, tymbardziej takie. zresztą to po prostu jakaś historia, stara jak świat.

na dzisiaj wystarczy. zabłysnąłem zamilkłem zaspałem i wlepiam w ciebie niezdrowy wzrok tylko od pasa w górę z drobnymi wyjątkami jakby nie interesowała mnie cała reszta altruiści z mojego otoczenia zeszli tańczyć do metra zostawić bezpiecznie kości gdzieś pod ścianą prowizorycznie zamykając mnie od zewnątrz nie mam ochoty na spotkanie spierdalaj na dzisiaj wystarczy obsłużę cię spojrzeniem. godzina konwersacji zacznie się za drzwiami jeśli zechce opuść rękę bo moja jest zbyt delikatna na przeciąganie liny

heh

czy z tego wynika że dajesz koment zawsze jak rozumiesz?

na siłe? oj nie, pisałem to szybko, krótko z zamysłem i konceptem. kazda zwrotka to sytuacja z rozmowy,obecności dwóch osób. w odmiennym stanie tyle. nie kazdy to skuma, moze nawet nikt. taki urok pisania, że napisać mozesz wszystko tera

ja juz nie mam na to siły....

jest sens komentować takie wierszy. jak Alter Net powiedziała, za dużo zarzutów możnaby wytoczyć. polecam najpierw poczytać. i te przemyślenia jeszcze hmmm niby nie powinno sie krytykować, ale wymagają wczesniej przemyslen, nie wiersza. szarość jest potrzebna. to infantylne sie od tego odwracać. sram na utopie. tera

ależ, zaraz "wszystko", wystarczy tyle: http://www.poezja.org/debiuty/search.php?action=show_user&user_id=6799 ;)) /i. wiesz jakby nie było po takim czasie wstyd czytać te stare rzeczy. ale na czymś człowiek sie uczył, dojrzewał. drogi autorze przykro mi że nie pisałem takich słodkich tekstów. chyba mam za mało kolorowy telewizor tera

i mam teraz wszystkie po koleji sprawdzać?

tak śledzisz hmm :p

"Czas przeciął las Niemy wrzask Wprost z oczu Drzew tnie brzask" aż mnie z wrażenia w plocie słonecznym ukuło. czemu dajesz takie rzeczy do Z?? bo to chyba nie konkuroswy.

myśle że takie coś juz ktoś kiedyś wymyśli

dla mnie tylko końcówka.

rynce opadają. nie wiem nawet jak można przekazać autorowi jakie błędy popełnił.