Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zielony promyczek

Użytkownicy
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zielony promyczek

  1. Bardzo miły wierszyk, podoba mi się klimat. Taka krótka opowiastka, fajne zwroty, ciekawe zakończenie.
  2. Lubię takie wiersze. Podoba mi się klimat, mimo tematu który jest niewątpliwie smutny, jest w nim coś takiego, że wydaje się ciepły, taki swojski(nie wiem, może to złe słowo, ale nie umiem tego inaczej określić). Jedynie ostatni wers jakoś mi tam nie pasuje, może trochę za długi. Ale ogólnie ładny wiersz.
  3. Powiodłam palcem po cienkiej kresce mojego istnienia Zadrżała poruszona nieznanym tchnieniem nowego życia Wyprostowała się i pękła Przytłoczona ciężarem mocnych przeżyć Nie wytrzymała Złamała się na pół Jestem rozdarta dwie kreski obok mnie Nie da się ich złożyć z powrotem Dwie kreski Dwa istnienia
  4. Ciekawe, ciekawe.. trochę zaskakujący ten wiersz. Ale podoba mi się, własnie ze wzgledu na ten koniec. A ten zwrot "o żesz ty", hmmmm... nie spotkałam się jeszcze z takim określeniem w wierszu. Ale myślę, że ma ono jakiś cel i ja bym go nie usuwała.
  5. Zakwita tylko nocą W zmęczonym świetle mroku widać zaledwie zarys nadejścia Za dnia chowa się szybko pod płaszczykiem dobrego humoru Ucieka w uśmiech Nikt nie wie o niej tyle co ja Choć jest mi tak samo obca gdy przyszła pierwszy raz
  6. Fajny wierszyk, ciekawe zwroty, oryginalne ujęcie tematu. Trzy krótkie obrazki, a wszystko jakoś tak płynnie po sobie następuje. Niby nic się nie dzieje, a jednak... dzieje się cos bardzo ważnego.
  7. Bardzo ciekawy pomysł z tym wierszem.Podoba mi się, bo ma taki przyjemny klimat.I nawet rymy nie przeszkadzają, choć za nimi nie przepadam.A najlepszy ten zwrot z haftem.Pozdrawiam!
  8. Śmiejesz się i wtedy ja usmiecham się do Ciebie Śmiejesz się tak srebrzyście To takie miłe uczucie słyszeć srebrny usmiech
  9. Po powiekami wiecznych marzeń Twoja twarz tak bliska Miłość jeszcze nienarodzona Chce spojrzeć w oczy poznać zagadkę zrozumieś sens tego milczenia
  10. Podoba mi się początek, wyczuwam lekką ironię co do mamusi. Mało słów - duzo treści, lubie takie wiersze.
  11. Zieleń Twoich oczu Jak trzcina wyblakła na słońcu Nieskończona głębia spojrzenia i radość z Twojego uśmiechu Milczenie upartych ust Powód zbyt błahy by zostawić tak jak jest Wszystko niespełnione
  12. Wiersz jest mi bliski, wiele razy sama miałam podobne odczucia. Moim zdaniem opisuje poszukiwanie, taką podróż w głąb siebie. Podoba mi się jego klimat, trochę melancholijny, ale jednocześnie nie pozbawiony nadziei.
  13. Odwieczna wędrówka między wczoraj a jutro Lekki niepokój Niepewność schodzona do cna Wieczna głupia nadzieja Może zdarzy się dziś Nie płakać W rozbitym oknie wiara Czekajaca cierpliwie na cud To jakby druga skóra zrośnięta z ciałem Niewidoczna A jednak jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...