Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zielony promyczek

Użytkownicy
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zielony promyczek

  1. Uczę się od nowa patrzeć na świat Stąpać cicho po śniegu Rozumieć wszystko inaczej Odmierzam czas w szklance wody Zamieniam minuty na godziny Zbieram kamienie Przypatruję się każdemu z bliska Szukam nadziei w Twoich oczach I tylko niepewność jeszcze drży pod skórą Gdyby nie to witałabym dzień z uśmiechem
  2. Rzeczywiście, jest jakaś lekkość w tym wierszu, to sprawia że fajnie się go czyta. Nie mam żadnych zastrzeżeń.
  3. No właśnie, mnie tez się od razu skojarzyło z piosenką. Tekst dosyć banalny, właściwie nic z niego nie wynika.
  4. Początek fajny, ale dalej... to przez te rymy.I właściwie tekst się rozmywa, nie bardzo wiem o czym to jest. Średnio wyszło.
  5. Wracaj do mnie cały Bez okruszków pajęczyny na ustach Bez złotego kasztana w tęczówce Kiedy czuję ciepłem dłoni tak jak jesteś przy mnie W chłodnym odcieniu błękitu Spadając z drzewa rudym liściem na śnieg Bez upiększeń polepszaczy Bez korekcji wad i wzroku Cały w bieli do mnie wracaj
  6. Ciekawe porównanie i jak różnie mozna to interpretować. Podoba mi się.
  7. Zagubiona od drzewa do drzewa Maluje liście kolorem przerażenia Krzyk podnosi się na wierzchołki odbija echem i wraca Nie spłoszył nawet źdźbła Z każdym krokiem nadzieja spada w ciemność Przed świtem szuka dnia Dzień znajduje ją w ramionach
  8. Taki trochę przewrotny wiersz, mam wrażenie. Święta ujęte z innej perspektywy. Ale jest ciekawy, może przez to zupełnie inne spojrzenie na tak oklepany temat.
  9. Zatęskniłam za chmurnym niebem niepokojem promienistym Słońcem co oświetla tylko szczyty gór Kiedy Cię nie ma Brak mi tego wiatru co porusza Myśli uspokaja Słowa Kiedy jesteś Chciałoby się krzyczeć do szarości dnia do bólu powiek Zamykam oczy ani jednej gwiazdy na liściach rzęs
  10. Dzisiaj jedynym moim pożywieniem było powietrze Czystość drugiej kategorii Niebo przebłyskujące słońcem Widok z okna na rozłożystą wierzbę obiad na stole nietknięty Karmiłam się myślą o Tobie tęsknotą straszną marzeniami zamiast kolacji Głód przyszedł późno Zasnęłam śniąc o jutrzejszym śnadaniu
  11. Wiersz w stylu romantycznym, ale nie przesłodzony, podoba mi się.W jakiś sposób do mnie przemawia, nie wiem, może to przez te zwroty:"przycumuj mnie", "bądź mi jedyną..."
  12. Dziękuję za komentarz, a jesli są zastrzeżenia, to prosze się nie krępować. Ja również życzę wesołych świąt i czekam na dalsze opinie!
  13. Może to nie jest super wiersz, ale mnie się podoba. Jest napisany w ciekawy sposób i nawet rymy mnie nie zrażają, choć generalnie nie przepadam za nimi.
  14. Kropelka żywej wody przyszła na świat zaledwie wczoraj Dziś wypełnia po brzegi źrenice wpatrzone w czas Zrozumiałam na czym polega bycie prawdziwą w tej odwiecznej wędrówce niepokój splata się z nadzieją wiara z niepewnością długi to warkocz i ciężki Nie będę obcinać włosów
  15. Nie mogę spać Księżyc sączy na poduszkę uparte myśli Pod powiekami szum kaloryferów Zimne stopy prowadzą Do pełni już blisko
  16. To chyba w tych rzęsach kryje się obietnica Krople powietrza w uśmiechu Mrozisz jednym słowem Rozpaloną niepewność Czyha na mnie wszędzie Uśpiona cicho I wiem że kiedyś Będę musiała się poddać
  17. Dziękuje wszystkim za komentarze. Widzę, że jesteście jednomyślni i bardzo mnie to cieszy. Przywróciło mi to wiarę w sens mojego pisania.
  18. Ciekawe ujęcie tematu, fajnie się czyta, mozna niemal poczuć ten wiersz. Podoba mi się!
  19. A mnie tez się podoba. Krótki opis, proste słowa, a wyrażają wiele.
  20. Powstałeś tu Narodziłeś się z wody i kamienia Srebrnym pasmem gór spłynął w dolinę twój uśmiech Zadrżała trawa staje się dzień Rozjaśnił się czas Milczysz
  21. No i cóż, doczekałam się... prawdy. Ciekawe, czy gdyby wersy były dłuższe, to wiersz miałby inne komentarze?
  22. Myślą odległą Cię zapamiętałam Myślą o Tobie karmię oddech Gdy blady świt kradnie cichutko spłoszone sny A słońce rozświetla je złociście Jesteś tylko myślą
  23. Ładny wierszyk, prosty, przyjemny, miło sie czyta. Ale jednak brakuje w nim czegoś, jakiejś puenty, jakiegoś zaskoczenia.
  24. A mnie się wydaje że to jakby piosenka. Piosenka autobiograficzna. Faktycznie, jest prosto, bez zbędnych zawiłości, ale chyba tak miało być. To nadaje specyficzny klimat.
  25. Dziękuję wszystkim za komentarze. Ten wiersz jest z początków mojej "twórczości", więc zapewne dlatego tak rózne są opinie. Gdybym go teraz napisała, to pewnie wyglądałby inaczej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...