Waldemar Talar

Miła Elżbieto - życie to nie bajka , życie to poważna wędrówka która często nas zaskakuje odmiennością której nie umiemy i chyba nigdy nie będziemy wstanie do końca zrozumieć . Podoba się mi bardzo twój wiersz . pozd.

Witam serdecznie Anno - wiersz smakowity jak truskawki - tylko pogratulować mi pozostało tak zmysłowego dziełka i podpisać się pod pochwałami innych kom. pozd.

Cieszy mnie bardzo że tak przywitałeś mój wiersz o odwiecznej wędrówce jaką jest życie. pozd.

Witaj Anno - zgadzam się z wierszem - zgrzytanie takich myśli zawsze boli . Ciekawy wiersz - ma w sobie coś co zatrzymuje i zmusza do refleksji . pozd.

Witaj Don - twój wiersz ma faktycznie urok - a zwłaszcza ten zaułek i szczyt magii . pozd.

Witaj Agnieszko - piękny wiersz - więc dlatego ja również chętnie podaje jemu swą dłoń . Więcej nie będę się rozpisywał żeby czegoś nie popsuć . pozd.

Witaj Alicjo - smutny wiersz - lecz mimo tego te pocałunki powiek dużym pięknem jego . warto czytać takie wiersze w których mowa o czymś tak wzniosłym jak miłość która ma różne barwy . pozd.

Patrząc na swoje lustrzane odbicie coraz częściej zaczynam powątpiewać w swoją dorosłość o której świadczą posiwiały wąs broda i łysawa skroń Może wciąż jestem tylko dzieckiem którego twarzą bawi się życie kładąc na niej swój niesamowity makijaż i dlatego nie jestem wstanie pojąć Czemu nie wszyscy umieją szczerze płakać śmiać się kochać mówić prawdę czyli robić coś co jest oczywiste i proste coś co było jest i będzie dużo więcej warte niż nam się to wydaje

Nie poddam się jej będę walczył do końca bijąc kościstymi dłońmi kopiąc kulawą nogą gryząc ostatnim zębem Nie poddam się będę walczył do końca pomimo świadomości że raczej jest to niemożliwe żenujące i może śmieszne Nie poddam się będę walczył do końca bo nawet dla takiego jak starca życie było i zawsze będzie cenniejsze od śmierci Dlatego kolejny raz powtórzę będę walczył do końca... zaczynając już od dziś pisząc o tym wiersze

Anna ma tu dużo racji. Pozdr :) Dzięki Witku za wgląd i opinię - chyba jest w tym jakaś słuszność skoro ty też zauważasz to co Anna . pozd serdecznie

ciągle powtarzał nie dziś brak czasu być może jutro lecz nim się obejrzał na koniec zaczął przepraszać z płaczem prosił o rozmowę za późno zamiast spokoju na twarzy odchodził z grymasem wielkiej niepewności ... Przepraszam. To nie poprawka Twojego wiersza, tylko sens jaki wyłuskałam tak "po swojemu". Chyba się nie pogniewasz, co? :)) Waldku, mądry życiowo wiersz. Jest ponikąd przestrogą. Póki jesteśmy pielgrzymami tej ziemi, trzeba ze sobą rozmawiać. Kiedy ktoś bliski odejdzie na zawsze, będzie za późno. Nie pomoże ani płacz ani błaganie. Nie da się cofnąć czasu. Niedomówione kwestie będą dręczyć nawet na łożu śmierci. Nie pozwolą spokojnie umrzeć. :) Serdecznie pozdrawiam - Krysia wszystko co mówi Teresa jest dobre, tak myślę, że wiersz zyskał pozdrawiam ciepło Waldiku Masz słuszną rację Miła Jagódko - dzięki za odwiedzenie i miłe słowo . pozd

ciągle powtarzał nie dziś brak czasu być może jutro lecz nim się obejrzał na koniec zaczął przepraszać z płaczem prosił o rozmowę za późno zamiast spokoju na twarzy odchodził z grymasem wielkiej niepewności ... Przepraszam. To nie poprawka Twojego wiersza, tylko sens jaki wyłuskałam tak "po swojemu". Chyba się nie pogniewasz, co? :)) Waldku, mądry życiowo wiersz. Jest ponikąd przestrogą. Póki jesteśmy pielgrzymami tej ziemi, trzeba ze sobą rozmawiać. Kiedy ktoś bliski odejdzie na zawsze, będzie za późno. Nie pomoże ani płacz ani błaganie. Nie da się cofnąć czasu. Niedomówione kwestie będą dręczyć nawet na łożu śmierci. Nie pozwolą spokojnie umrzeć. :) Serdecznie pozdrawiam - Krysia Miła Krystyno - Przeprosiny są zbędne - ponieważ poprawka jest uzasadniona i to bardzo . Bardzo dziękuje ci za przeczytanie i ciekawy wywód na temat tego o czym mówi wiersz. Zawsze miło jest mi gościć ciebie w mych skromnych progach . Jeszcze raz wielkie dzięki pozd .i życzę miłego dzionka

Wielkie dzięki Ewo za przeczytanie i kom. Cieszy mnie że się spodobał ten grymas który budzi w nas zwątpienie ... pozd. i życzę miłego

Witaj - to niemożliwe by ocierając się o poezje ,sex,muzę, modlitwę i wiele wiele innych możliwości można było się nudzić . Więc wypiję drinka za to wszystko co ukręca łeb nudzie . Myślę że wielu innych też tak myśli ... a może się mylę ... w co raczej nie wierzę pozd. wszystkich którzy się nudzą i nie

można spić się i postąpić niemoralnie, można mieć wszystkiego dość nie wiedząc czemu, akurat na mojego peela padło.Ot taki obrazek; i tytuł wyraźnie nawiązuje.Peel też nie wie czemu tak jest.:( Pozdrawiam:)) Dzięki wielkie.Cmok!! E. K I oto chodzi moja miła - obrazek wyraźny i czytelny . A wiersz wart więcej niż można sobie wyobrazić - tak prawdziwy i swojski . Mi osobiście bardzo się podoba ta nieuwaga rozlewająca kawę . pozd.

Witaj Anno - może masz troszkę racji - ale myślę że małe zaskoczenie jest w tym wierszu . Mam na myśli tę twarz na której widać niepewność która daje do myślenia - ale to ja tak myślę. A czytelnik ma prawo inaczej to interpretować - prawda ? Cieszę się bardzo że przeczytałaś wiersz zostawiając pod nim ciepły kom. Jeszcze raz bardzo dziękuje i życzę miłego wieczoru . pozd.

Nie narzekaj mówiła teściowa masz to o czym inne mogą tylko pomarzyć i uśmiechnęła się dumnie do syna Masz męża piękny dom z basenem oraz parę wypasionych aut i dzieci które to wszystko upiększają . Więc nie rozumiem cię moja miła czego można jeszcze chcieć o tak barwnego życia. Masz rację to wszystko jest piękne lecz ja potrzebuje czegoś bardziej cieplejszego - rozumiesz ? Ja potrzebuje szczerej miłości a nie sztucznej na pokaz dopowiedziała i wyszła z domu do którego nigdy więcej nie wróciła.

ciągle powtarzał dzisiaj nie mogę tłumacząc się brakiem czasu może jutro porozmawiamy lecz nim się obejrzał doszedł końca i wówczas poczuł się bardzo głupio gdyż nie wiedział co po nim jest więc zaczął przepraszać płakać i prosić o rozmowę na którą niestety było już za późno dlatego gdy umarł na jego twarzy zamiast spokoju widniał grymas wielkiej niepewności ... Bardzo przepraszam - za za późno - ale nie potrafię poprawić tytułowego błędu .

pomimo iż jego nie było ciepłe i barwne często wracał do niego pisząc o nim i malując robił to nie dla sławy leczby ci którzy zderzą się z jego twórczością poddawali się zadumie a po niej próbowali innym barwniejsze i cieplejsze budować od tego które było chłodne i ponure

mnie się podoba mimo pewnej maniery: wujcio dobra rada:P zabieram dla małej córki, do czytania przed snem:) Witaj - bardzo dziękuje za przeczytanie i miły kom. - mam nadzieje że dziecku również przypadnie . pozd.

Witaj Elu - masz rację z tym -ci - więc posłucham dobrej rady i pozbędę się tego grzeszku . Cieszę się że kupujesz te gwiazdki . Wielkie dzięki za przeczytanie oraz kom. pozd.

gdy nad ranem obudzi cię koniec świata zamknij oczy i spróbuj dotknąć dłońmi najbliższej z gwiazd tak by upewnić się czy na pewno jest to ostatnia z prawd gdy się uda nie wstawaj tylko płacz a gdy nie - podejdź do okna i bardziej promieniście uśmiechnij się niż słońce do nieprawdy o której alarmował sen

Dzięki Witku za przychylność . Miło że zajrzałeś - pozd.

Fajnie że ci się podoba bez udawania - dla to dużo dla mnie znaczy Biała Lokomotywo . Jeszcze raz dzięki za przeczytanie i podobanie . pozd. i życzę udanego wieczoru

Witaj Piotrze - rad jestem że wiersz zmusił do dalekiego zamyślenia . Bardzo dziękuje za słowo - dobry- i kom. również pozd.