Waldemar Talar

a ja uważam że to on zapoczątkował , a pamiętam to bardzo dokładnie ponieważ miałem wówczas tyle lat że zauważałem te zmiany.

widzę że czepiasz się ,lecz nie wiem czemu. ten pytajnik był podyktowany ironicznymi pogłoskami o jego "nieśmierci", rozumiesz, nie czepiam się, bardzo się ciszę że zamieściłeś tutaj ten post, każdy powienien pamiętać o takich ludziach): cieszę że się dogadaliśmy w sprawie tego postu. pozdrawiam Waldemar

widzę że czepiasz się ,lecz nie wiem czemu.

tak żyje, ale w naszej pamięci i oby jak najdłużej. cóż, nie tylko Elvis, ja jakbym miał uczcić tamtejszych wielkich, ohh, bym nie wyrobił)()(: może masz rację, ale ja zapytałem o Presleya a taki był jeden.

tak żyje, ale w naszej pamięci i oby jak najdłużej.

Piękno - Brzydota... czy coś takiego istnieje bez nas? Wartościowanie wykorzystane w tym obrazku opiera się na baśni Andersena, a przez to ma się nijak do Przyrody. Warto przebudować, bez odautorskiego opiniowania o czymś. Jeszcze raz zacytuję definicję haiku: "Haiku jest związane z filozofią zen, która w sztuce zakłada operowanie paradoksem, subtelność, estetyczny minimalizm i wyzbycie się własnego ja." Pozdrawiam. jednym słowem mówiąc nikt nie powinien w tym dziale wklejać swoich utworów , bo prawie wszystkie utwory nie spełniają wyżej zacytowanej definicji.

16.08 1977 roku zmarł Król -rock and rolla- Elvis Presley. To on wyrwał tamto pokolenie z odrętwienia i zmienił staromodne zachowania młodzieży na całym świecie. To dzięki jego muzyce i jego innemu widzeniu świata wszyscy bardziej otwarcie zaczęli mówić o swych marzeniach i poglądach ,przełamany został styl który był staromodny , mieszczański. Jego przeboje wciąż są na fali, a filmy muzyczne z jego udziałem chętnie oglądane przez nowe pokolenia nastolatków , jak i te starsze. Zapraszam do dyskusji by w ten sposób złożyć hołd jego pamięci.

kurcze, daję słowo, że wszystkie te rzeczy miałam na uwadze. Dziękuję, Jo anno :-) podpisuje się pod komentarzem dzie wuszki i dodam od siebie że to superanckie haiku

nie gniewaj się Boskie Kalosze, ale twój wierszyk nic nie ma wspólnego z haiku, bo porostu wklejając ten wierszyk tu nie raczyłeś , raczyłaś sprawdzić na czym polega sztuka pisania haiku ,takie odniosłem wrażenie. pozdrawiam Waldemar

Wszystkim którzy tu wpadli bardzo dziękuje. pozdrawiam waldemar

sama rokosz przeczytać taki wiersz Alicjo. pozdrawiam Waldemar

dzień w dzień to samo wyzywasz mnie od małpy kochasz banany. co ty na to pozdrawiam Waldemar

również uważam że bez różańca wiersz dużo by stracił. pozdrawiam serdecznie Waldemar

po zajrzeniu do forum dyskusyjnego lekko się zasmuciłem, ale wiersz twój spowodował że się uśmiechnąłem. lekki przyjemny i ciepły . pozdrawiam Waldemar

no właśnie,M Krzywak powiedział prawdę . pozdrawiam Waldemar

ale rozmarzył się ten kasjer. wiersz spodobał się mi bardzo bo przypomniał mi odległe dzieciństwo i te niezapomniane chwilę. pozdrawiam Waldemar

Sympatyczne. Choć jak to niektórzy mówią "heretyckie". No ale taki zapis haiku też ma swoich miłośników. Pozdrawiam. dzięki za wgląd, lecz dlaczego heretyckie tego nie pojmuje. pozdrawiam Waldemar

ktoś zamiótł liście w jesiennym sadzie rudy ogon wiewióra :-)) oba haiku ciekawe. pozdrawiam Waldemar

kręta ścieżynka przebyta drogę mierzy leśna kukułka

kropelki deszczu lśnią igiełki modrzewia słonce po burzy szukaj w tym kierunku pozdrawiam Waldemar

To porachunki za obiecanki? Słuszna kara. Pozdrawiam, jasna :-)))) jeżeli tak jest piszę jasna to mocne haiku. pozdrawiam Waldemar

osobiście wolę aby w haiku (w jego obrazie ) nie brał udział człowiek, choć zdaje sobie sprawę że dużo jest zwolenników takich haików. a w moim haiku widać wyraźnie dwa dorosłe łabędzie oraz ich potomstwo., dzięki za wizytę Marianna. pozdrawiam Waldemar

płyną wzdłuż trzciny między dwoma pięknami cztery brzydoty

zakonnica z Fromborka była ciekawa rozporka bo słyszała że tam ptak mieszka dumny jak paf więc zapytała przełożoną bardzo już doświadczoną czy może księdza zapytać jak on tam może oddychać skoro w rozporku ciasnota

tak Krzysztofie masz rację większość z nas wieży tylko w czyny a nie słowa, prawda to bolesna ale prawdziwa. Wiersz ciekawy i według mojej oceny bardzo dobrze się czyta, jest zrozumiały. pozdrawiam Waldemar