Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bolesław_Pączyński

Użytkownicy
  • Postów

    2 121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Bolesław_Pączyński

  1. Bardzo ładny Twój wiersz ciepły taki liryczny, lubię takie czytasz i płyniesz wyobraźnią. I nawet bezgwiezdną nocą trafiłbym do przytuliska, urzeczony tych słów mocą ciepłem Twojego ogniska. Serdeczności Krysiu:)
  2. A czegóż jej tu współczuć wybawiła się do woli, tak jak mówisz co kto woli. Współczuję tylko tej kobiecinie z Twojego opowiadania całą noc na wycieraczce bidulka, na pewno swojego rodzaju satyra bo żeby aż tak się poświęcać:))) Serdeczności Oxy:)
  3. Pan Markiz na degustacji wina bardzo przedniej marki siorbał a w tej sytuacji aż Markizę przeszły ciarki. -Hamuj się o rzesz frajerze rzekła przez ściśnięte usta -aż na wymioty mnie bierze ot maniery, ot rozpusta. Markiz na uwagi żony na jej docinki nie czuły a już leciutko wstawiony trzymał się zaś tej reguły. Trzeba pić gdy darmo dają czort wie kiedy znów zaproszą a zacne tu wina mają z książęcej piwnicy wnoszą. Markiz nabrał się szybciutko degustacji już miał dość dla niej jednak to za krótko i miała do niego złość. Gdy już zasnął z uchem w sosie do dziczyzny- porzeczkowym, porzeczkę miał nawet w nosie lecz nie brał tego do głowy. Markiza wnet służącego wezwała by zawiózł pana -już mam dość opoja tego, przyślij po mnie powóz z rana. Wszakże bal był tu atrakcją w programie tego wieczoru, połączony z degustacją wina z książęcego dworu. Markiza aż wprost szalała po salonach z księciem panem na męża się nie gniewała powróciła doń nad ranem.
  4. Zgadzam się z powyższymi komentarzami u Ciebie poezja aż przemawia. Wznosisz się hen na wyżyny gdzieś do szczytu wyobraźni, staczasz się znów do doliny w absurd w rozdwojenie jaźni. Serdeczności:)
  5. Ładnie namalowany barwą słów wiersz-opowiadanie. Pozdrawiam.
  6. A ja Tobie dziś napiszę w Twym pakiecie parę słów stukam cichutko w klawisze dobry wiersz Twój, tkliwy znów. Serdeczności:)
  7. Dobry i na czasie, płynnie i z przyjemnością się czyta. Kwiatów sztucznych pełno, różnokolorowe z postępem chemicznym przez życie idziemy, gdzież te pełne życia, gdzież te ogrodowe? te jesienne żywe nasze chryzantemy. Pozdrawiam.
  8. Dobre przesłanie wierszem na czasie,listopad jest szczególnym miesiącem pamięci. Oni zawsze będą w nas chociaż są po tamtej stronie, choć rany zagoi czas pamięć o nich jak znicz płonie. Serdeczności Oxy.
  9. Twój wiersz to wspaniała poezja, bardzo mi się podoba. Masz racje Aniu w każdym skrawku naszego kraju jest tyle blizn przeszłości, tyle wylanych łez. Jesień budzi w nas zadumę, Wszystkich Świętych wkrótce mamy w tym dniu razem wielkim tłumem groby bliskich odwiedzamy. Znicze jak barwne motyle, ciepłe jak promyk serdeczny, znów zapłoną na mogile gdzie bliscy mają sen wieczny. Serdeczności:)
  10. Ładny ten twój jesienny, bardo płynny, czytelny, oczywiście podoba się. Czasem też wietrzyk młyńca zakręci, otrząśnie z ramion kropelki dżdżu, jesienną chmurę trochę rozpędzi w kominie, świerszcza zbudzi ze snu. Pozdrawiam.
  11. Tak też popieram, śliczny ten Twój wiersz Aniu, taki ciepły sentymentalny. Tu u Pary aż paruje, same pochwały, zachwyty ja z chęcią się podpisuję, wiersz Twój Aniu znakomity. Serdeczności:)))
  12. Śliczny Twój wiersz Krysiu, tyle w nim nostalgii wplątanej w barwy jesieni. Myślą obrazy malujesz lecz nie boli już tęsknota, nawet radość odnajdujesz otwierając wspomnień wrota. Pozdrawiam cieplutko:)
  13. Właściwie rytm się łamie w pierwszej strofie czwartego wersu to co wiem, no nie wszystkich musi ujęcie tematu przekonywać, dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam.
  14. To zapraszam na nalewkę z przednim miodem jest sycona po kieliszku na rozgrzewkę a przyrządzała ją żona. Pozdrawiam:)
  15. Dziękuję za miłą wizytę, nie nie pisałem po naleweczce:) ale jutro po pracy będę miał okazję na spróbowanie bo idę na coroczne spotkanie integracyjne pracowników, trunkowe i z baletami do trzeciej nad ranem. Serdeczności Krysiu:)))
  16. Tak na pewno to poważny problem z którym się boryka cały świat. Dziękuję za dobre podpowiedzi, miałem w pierwszej wersji tą czwartą strofę pierwszego wersu inną i znów do niej wracam, już poprawiam. Tak to bywa z nalewkami łagodne toto jest w piciu lecz tak uderza czasami ale przy większym spożyciu:))) Serdeczności:)
  17. Cała prasa o tym gdacze w rządzie tak jak w ulu wrze, przyczyną są dopalacze co brać można a co nie. Jakieś prochy i sterydy krótko mówiąc samo zło, masz omamy, jakieś zwidy szybko staczasz się na dno. Płacze mama, krzyczy tata na nic żale na nic groźby bo znów brała małolata nie skutkują żadne prośby. Próbowali, Adam, Zosia jak dopalacze działają, próbowała i Małgosia i teraz problemy mają. Jak do tego dopuścili by tym świństwem handlowano po cholerę pozwolili by to w sklepach sprzedawano. Cały rząd znów debatuje dla nas to tak wiele znaczy, tę decyzję też szanuję nie może być dopalaczy! Inne dopalacze znamy czyli naszą gorzałeczkę, gdy imprezę jakąś mamy wysączę jej też troszeczkę. Wszak tradycji jestem wierny wolę swojskie naleweczki nie jestem taki pazerny od dla zdrówka-pół szklaneczki.
  18. Też się podpisuję na Tak pod twoim wierszem, podoba mi się bardzo bogaty barwny przekaz i jak zawsze jest taki liryczny. Serdeczności Krysiu:)))
  19. Ciekawy, bardzo obrazowy, jeszcze raz wracam czytając z lekką zadumą dociera bardziej wzbudzając wyobraźnię jakbym sam siedział w tym fotelu i bujał te pragnienia z tą nutką nostalgii. Pozdrawiam Aniu:)
  20. Wiersz jest super lubię takie rymowanki z humorem. Wszak to luz jest i wygoda chłopak powinien to cenić a dziewczyna taka młoda też powinna się rumienić. Jak piłeczki dwa jabłuszka jędrne robią się w dotyku, gdy zapędzi się dziewuszka za daleko przy chłopczyku. Znana to prawda jest od lat gdy w piórka dziewczę obrasta, przed nią się otwiera świat, kusicielką jest i basta. Pozdrawiam:)))
  21. Dziękuję Ci ślicznie za tak miłą ocenę, że Ci się podoba z tą nostalgią, zadumą ten październik tak nastraja, bardzo się cieszę z Twych odwiedzin- szalej Madziu. Pozdrawiam serdecznie:)))
  22. U Ciebie też tak jesiennie nostalgicznie i ślicznie. Wspomnienia wracają znów zabarwione marzeniami, jakby jakiś mikser snów a tyle ich jeszcze mamy. Pozdrawiam serdecznie:)))
  23. Już są takie krótkie dni noc jesienna za oknami, gdy w kominku tańczą skry znów wędrujesz wspomnieniami. Pozdrawiam ciepło w ten jesienny wieczór:)))
  24. Dziękuję za miłą wizytę, tak ta jesień z tą nutką nostalgii pobudza nas czasami do tych wspomnień. Pozdrawiam serdecznie:)))
  25. Ładny wiersz podoba się, było by całkiem dobrze żeby ta trzecia strofa tęż rym trzymała, ja na przykład zasugerowałbym taką zmianę ale oczywiście to Twoja twórczość i Ty decydujesz A gdybym dostał ich chociaż trzy, pierwszą bym z żółcią wymieszać chciał, drugą z czerwienią dobrze zmieszałbym, trzecią zaś kroplę światu bym dał. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...