Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bolesław_Pączyński

Użytkownicy
  • Postów

    2 121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Bolesław_Pączyński

  1. Dziękuję tak do dzieci takie łatwo docierają. Pozdrawiam.
  2. Dziękuję Madziu, dopiero jakoś się zebrałem żeby wejść na poezję.
  3. Witryny sklepów, okiennice urzekają świąteczną mocą, przybrane drzewka i ulice barwami światełek migocą. Już pierwsza gwiazdka lśni na niebie zasiądźmy wszyscy do wieczerzy, tradycję przytulmy do siebie i dzieciątko co w żłobie leży. Już czas przełamać się opłatkiem i życzyć sobie najlepszego, wędrowiec gdyby wszedł przypadkiem prośmy do stołu także jego. Tradycja nadal żyje w nas w gronie najbliższych jest rodzinka już pierwsza gwiazdka już jest czas wieczór, wigilia i choinka. * * * * * * * Ja też Wam życzę najlepszego napływu myśli, twórczej weny, radości i zdrówka do tego bo ten dar boży-nie ma ceny. Wesołych Świąt.
  4. Mi się podoba całość i ta determinacja peelki. Te chwile determinacji każdy z nas miewa czasami zgadzam się- masz dużo racji tak to bywa z nastrojami. Serdeczności:)
  5. Klimat serdeczny ciepły i wiersz na czasie. Tym przesłaniem się łamiemy tym opłatkiem naszych myśli, ciepło słów przekazujemy nimi się podzieliliśmy Pozdrawiam Krysiu:)
  6. Ładna bardzo liryczna szanta. Odpłynął a jednak pamięta myślami do Ciebie dryfuje, samotne nie będą te Święta On sercem i duszą Cię czuje. Serdeczności Oxy:)
  7. Podoba się- do ulubionych. W poezji wieczorem wśród wierszy wędruję gdy wracam do domu po pracy strudzony, znów w Twoją poezję chętnie się wczytuję, dobranoc- zasypiam w marzenia wtulony. Serdeczności:)))
  8. Przyjemnie się czyta Twoje wiersze są płynne i liryczne nic im nie brakuje. Gdy myślą na szczyty znów wzlecisz i powiew swej weny poczujesz to wiersz nam nie jeden tu sklecisz i strofę nie jedną zrymujesz. Pozdrawiam:)
  9. Ładna poezja i taka liryczna ta twoja kołysanka. Ukołysany gamą słów taką liryczną, kolorową, umysłem łowię barwę snów z wtuloną do poduszki głową. Pozdrawiam, dobrej nocy:)))
  10. Ładna falująca liryka taka płynna podoba mi się. Cały czas tak falujemy podążamy drogą życia i przez wiry dryfujemy do kresu naszego bycia. Serdeczności:)
  11. Taki Twój ciepły i liryczny, miły wiersz. Nawet kiedy rozwodniony grunt spod słów umyka u Ciebie weną natchniony zgadza się rytmika. Serdeczności Krysiu:)))
  12. Dziękuję za wizytę,wezmę te wsze rady pod uwagę. Pozdrawiam:)
  13. Upojeni sobą aż do zatracenia świadomości taki namiętny dobry erotyk, podoba się a życie- życia nie wolno przesypiać. Pozdrawiam:)
  14. Dziękuję Krysiu:) Wyobraźnią się wczytujesz jakbyś była, dotykała, słowami się delektujesz i myślami jesteś cała. Serdeczności:)))
  15. Cenię te podpowiedzi Twoje rady zawsze są dobre. Dziękuję i pozdrawiam:)
  16. Dziękuję Madziu:) Taka myśl namalowana którą Wena podpowiada w świadomości zapisana i w sercu ciepłem osiada. Pozdrawiam serdecznie:)))
  17. Rachunek sumienia, żal ,niemoc, dobrze to ujęłaś w swojej poezji, podane w takiej zmysłowej dawce, no i się podoba. Serdeczności Aniu:)
  18. Znów Ciebie namalowałem barwą mojego wspomnienia, trochę nostalgii dodałem, oraz ciepłego westchnienia. Chyba nic nie przegapiłem bo wymieszałem z pragnieniem i uczuciem utrwaliłem, barwiąc go tkliwym westchnieniem. Ten nos figlarnie zadarty przymrużone lekko brwi, portret Twój tych uczuć warty, czasem wraca w moje sny. Jakby mgłą zachodzą oczy różane usta ziewają, ginie ten obraz uroczy, lecz wspomnienia pozostają.
  19. Śliczna sentymentalna ballada. My wszyscy ciągle podążamy do stacji która gdzieś się kończy po drodze chętnie odwiedzamy tą stację radość-zdrój kojący. Pozdrawiam.
  20. I znów dobry kolejny wiersz z tą liryczna melancholią. Przez wir życia ciągle gnamy przez równinę i wyboje w melancholię popadamy miewamy różne nastroje. Taka apatia jesiennie nie jednego z nas dopada lecz na szczęście nie codziennie, czasem zajrzy do sąsiada. Pozdrawiam Krysiu:)
  21. Bardzo dobry wiersz miłe te twoje liczydełko z taką nutką nostalgii. Dzień umęczony już się kładzie mżawką jesienną zmrok zapada, nostalgią wieje w listopadzie, dobrze że czasem Wena wpada. Serdeczności:)
  22. Podoba mi się, dobry wiersz i tyle prawdy. Wszystkie uczucia w mankiecie ze wzruszenia drżący głos, ciężko nieraz jest kobiecie, zasmarkany taki los. Serdeczności:)
  23. Właściwie tak lecz bardzie użyła Markiza Wszak Markiz to odchorował i głowa go też bolała i dzień cały się kurował Markiza się uśmiechała. Serdeczności Krysiu:)
  24. Żadna satyra, Bolesławie, tak było - to jest bardzo udane małżeństwo. :-) No na pewno wcale nie zaprzeczam zgadzam się że udane małżeństwo. Pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...