
aluna
Użytkownicy-
Postów
8 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aluna
-
Przywiązujemy się do miejsc , zapadają w naszej pamięci miłym wspomieniem ,lecz nic nie poradzimy na biegnący czas -zlodziej, na szczęście nie odbierze nam pamięci ,,, ...,"jednostajnie wraca do mnie obraz rozwianej grzywy iuniesionych kopyt " Pozdrawiam! Hania +
-
piosenka znakomita w pierwszej chwili pomyliłem z Cwynarem a to Borys śpiewał dzięki pozdrawiam Jacek ps ta forma jeszcze do dopracowania Jacku Zegarmistrz światła....śpiewał Tadeusz Wożniak ,,,i czytajć Twój wiersz skojarzyłam go zaraz z piosenką,,bo nie tylko wartościowy tekst ale rymy i rytm...mistrzowskie. A oto link do... http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=swin4XRjhiw Pozdrawiam raz jeszcze! Hania
-
Pointa ma wile znaczeń ,-wyposażony w minimum dwa interfejsy ?! HEJ!
-
Świetny wiersz , przekaz oczywisty i jasny ,,,a Drogi autorze pokaż mi lidzi bez słabości...ni ma ,,,!no i to:w sercu mym płynie krew nie woda święcona choć lubię myśleć że czasem zagląda tam Bóg Pozdrawim! Hania +
-
Najmniejsza z możliwych
aluna odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aniu jak to u Ciebie ,czytam płnę , no i ta kieszonkowa apolakipsa, jesze bez "metafor" -ha! Pięknie! Serdecznie Hania + -
Kaliope zdążysz odnaleść,,,Twoje wiersze dużo mówią o Tobie,,,trzebaby stracić zmysły ,by nie dostrzec w Tobie świetnej poetki a co najważniejsze wartościowego , empatycznego czlowieka! Serdeczności! Hania +
-
Ewo , przyko mi bardzo , utrata psa -przyjaciela jest ciężkim przeżyciem! Sama spoglądam na mojego , bo staruszek, i wiem ,że ma dni policzone,,,staram się nie myśleć o tym,,,że go zabraknie! SERDECZNOŚCI! Hania + P.S. Ludzie , ktorzy kochają zwierzęta ,są wyjątkowi...! Ile gatunków zwierząt niebyłoby gdyby nie człowiek!
-
tyle jak dla mnie wystarczy :) reszta to rozpusta ;))) No no , predki jesteś rzeczywiście prędki! Pozdrówki!
-
No włśnie Warzynku , tylko dopasuj osobowości...! Cały rozczytasz...! Pozdrawiam!
-
Jedenaste przykazanie
aluna odpowiedział(a) na mormon utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Samokrytyka na wagę złota! Krytyka co niektórych jak ta pa..! No to pa mormonie! Hania -
czerń chmur opada dotyka ziemi ulewą świat osiwiał
-
A ten wiersz to mój!
-
To dotyczy Ciebie? Mnie osierociła siostra zabrała tatę do siebie nie mogę uścisnąć mu dłoni ona ma go przy sobie i składa mu życzenia..:( ja niestety nie mogę ;( Pozdrawiam! Hania
-
jedność czy wielość...
aluna odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem bazylu ,mamy teraz prowadzic wywody na temat kazdej z wymienonych wiar czy też sekt ?! -
Panie Jacku , moj odbór :przemijamy doświadczając miłych chwil , dramatów, uciekamy się do modlitw, i ważnego w życiu spelnienia, ale nie zawsze zdążymy się nim nacieszyć...! A bez kromki chleba ,kasy nic! Ale i tak dopadnie nas wszystkich ten sam koniec bez wzgledu na...! Przypomniała mi się piosenka" Zegarmistrz świała purpurowy". Forma poetycka wspaniała! Serdecznie pozdrawiam! Hania + P.S. a przyznaję ,że jeszcze mnie coś nurtuje,,,poczytam oj poczytam !
-
dziwne zygzaki rozświetlają nieboskłon grzmot przeraża
-
Bazylu , to przeciesz peronifikacja,,,! Gdybym tylko chciała , to opisałbym piękno przyrody a tu jest o,,,,! A serce to pomyśl ?! Do poczytania! Hania
-
Dziękuję Czarku za odnieienie...! Masz rację ,,,żeby ta z pądem i na dobre ,,,! Serdecznie! Hania
-
Dla mnie Januszu ta muszla to ,,,nasłuchiwanie , oczekiwanie na dobra wiadomość , taką która wiele ma zmienić, na lepsze! Serdecznie! Hania +
-
Serdecznie Kaliope! Uściski! Hania
-
Dziękuje za czytanie justynko i odniesienie..! Pozdrawiam! Hania P.S. Mó ojciec żyje.
-
Dziękuje Januszu ,że poświęciłes czas mojemu przemyśleniu! Cieszy,że bardzo udany,,,i ....! Serdecznie ! Hania
-
Tylko Jolu muza , i mozna poblekać! Pozdrawiam! Hania +
-
Dzięki mormonie za czytanie i odniesienie...! Serdecznie! Hania
-
i byłam uściskałam serdeczności ogrom tyle ,aż tyle łez pojechałeś rankiem tam pod krzyż z naręczem czerwonych róż - córko ty nie mogłaś przyjść do mnie to ja przyszedłem do Ciebie krtań uwięziło zniewolenie serce zamarło przestało bić jak ojciec w dzięń swojego święta przeżywa śmierć utraconej córki płaczemy tak nas osierociłaś kochana siostro czas nie goi takich ran dosypuje soli