Dlatego Danko pisałam ...i pisałam jak widzisz ...odzew?
Ale my wiemy...piszący(nie wszyscy) w warsztacie że bestia była niesamowita , kto tego nie dostrzegł...jego strata!
Uściski!
cieszy każdy dobry pogodny
jak dar z wysoka wysłany
śmieją się oczy wypłakane
pogodą twojego jestem
przygarnę dobro szlachetne
jak światła diamentów
mieniących się dniem i nocą
żar wymieniamy bez względu
czy spotka nas dobre
czy nawiedzi złe
Droga Danko daj sobie spokój z komentarzami pod wierszem Zetce!!!
To trzeba mieć zdrowie ...a na świeta będzie Ci potrzebne...tak właśnie walczył bestia ...i co? Nici...!
Serdeczności!