Dziękuję Piurko za czytanie!
Buty zawsze kojarzą mi się z nanoszeniem ...złego...!Takie moje...!
Napisałam w grudniu ...
...tylko nie nanieście mi błota...
Serdecznie!
Pobleczało mi się...Krysiu!
...ze strumieniem pokornych łez
płyną brudne smugi na fiolet
skrzyżowany złotem
całuję
I tak ma być ...doskonałość przekazu w najdoskonalszej formie!
Ściskam mocno!
kto odważy postawić kropkę
nad dzisiejszym pragnieniem
chwile szczęścia przeplatają
niedoskonałość dnia i nocy
w zauroczeniu poszukujemy
dobra tylko na chwilkę a może
na całe zaplanowane odgórnie
wycieramy byty wchodząc
w obcy świat
Bóg świadkiem
że marnotrawni
ale kochani
z góry
nie zostawiaj mnie
w korytarzu przeciąg
a mi tak zimno
dziś
bynajmniej bladej
odpowiedzi czekam
jutra
sorki, że wtrącilam swoje trzy grosze :)
fajnie, że jest "jutro"...to brzmi jak nadzieja
pozdrawiam :)
Jak miło Cię gościć Krysiu!
Uściski!
Oj poczułem ten chłodny przeciąg Aniu oj poczułem.
Wiersz bardzo smutny ale sercem pisany .
radości życzę Waldemar
I to chodzi w poezji ...odebranie emocji!
Odserdeczniam!
tyle trwało o wolność słowa
nie pozwolimy przewietrzyć
pragnień i myśli nareszcie
możemy być sobą dzisiaj
a i by najświetniejsi powstali
zdziwiliby się prawdą o nas
poezja wykrzyczy wszystko
tak Aluno czasami warto poczekać do jutra
jak mawiała Scarlet O'Hara "jutro też jest dzień" ja też sobie tak nieraz powtarzam
pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się w stu-u procentach z Tobą Grażynko!
Uściski!