Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jacek_sojan

Użytkownicy
  • Postów

    2 329
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jacek_sojan

  1. "przez twoją rodzicielkę wypuszczona chęć tworzenia przerzutów - nie działa" - ?????? a nie można pisać jaśniej? bo to wiersz tak zawoalowany, tak zaszyfrowany myślowo, że "rozmywa się w nicość" dla czytelnika oczywiście tylko nadinterpretacją można dokonać tu cudu interpretacji - J.S.
  2. "zamki się buduje" /??? to nie w tym szyku lepiej : "zamki buduje się "; i czemu "zamki" z dużej "Z" /trochę to niekonsekwentne ale wierszyk - owszem pozdrawiam J.S.
  3. poeci nie są starzy a jak są to już nie poeci tylko ramole zdziecinniałe bezzębne sepleniące i walące pod siebie kukiełki czy to chciała wyprychać Ona Kota? a jak to było? - ja dziś jestem tym, czym Ty będziesz jutro a kysz! a kysz! z takich słówek!
  4. dzie wuszko.; skąd wiesz? bo rzeczywiście, znikło! teraz stoi obok mnie 9-latka; coś długo notowałem, to chyba ten org; pozdrawiam J.S.
  5. to mój wiersz! Ona Kot mi go zwędziła - z mojej głowy, cichaczem, jak to kot o - to ja tu wrócę, i się z Kotem Onym rozprawię już nie "kurator" a prokurator!
  6. jestem pełen nadziei - że lokomotywa intelektu dowiezie pomysł na stację "orgu"
  7. czy to poprawiony tekst - toto na górze? /!!!
  8. Ach! jakże to perfekcyjne, wymuskane, jakże tu się spaceruje - jak po "aleksandryjskich łupkach", wieniec laurowy dla p. Tomasza!
  9. po R.B. nic - czyli to samo ja bym mu zaufał! pozdrawiam!
  10. Kot - zwierzę magiczne, zaczarowane essencje jego to jego magia i poetyckie czary-mary czy mam głaskać pod włos? tak żeby iskry? - J.S.
  11. dodam tylko tyle: pańskie dzieło należy czem prędzej wynieść z warsztatu doprawdy - nie ma czego naprawiać wynieść i bez żenady/krygowania się - do Z pozdrawiam! J.S.
  12. po rosyjsku /uwzględniając miękki znak i osobę największego językoznawcy świata - Stalina/ : ja - bić ty - bić on - bić my - bici wy - bici oni - bici czyli jak "być" po soviecku wersja afrykańska: ja - być ty - on - być jak ja jego-onego nie zjeść my - być wy - oni - być jak my ich nie zjeść cudowna formuła! bravo p. Sceptic! - twórczo pan usposabia
  13. właśnie - ja - kurator - prosto od butelki marzy mi się Twój wiersz jak to wino chilijskie /gęste, essencjonalne, i mocne! - tęgie a tu cóż - "kuratora" witają ale z czym /? nie ma jeszcze poprawionego wiersza? wiersz musi ocaleć choćby autora w worku utopić Kocico - ratuj się! J.S. - A może, jak Ona pozwoli, będę się podpisywał od teraz/ale tylko dla Onej - "kurator" ? -----------ale jak tu walczyć z zamkniętą przyłbicą, mnie to obce
  14. O Kot! - ależ jesteś jednostronna i zatrzaśnięta a i pazurek drasnął - "kurator" /! no to w obraźliwych zwrotach też jesteś twórcza dobre sobie! - by sobie powetować idę otworzyć butelkę merlota co jest - jak tak dużo wiesz o kuratorach - bardzo wychowawcze na tym stanowisku powiem Kocicy - marnuje energię na drapanie a wiersz czeka i sikanie /w niego - na nas/ też daremne no to Twoje - Miau zdrowie!
  15. ubieram zbroję o - nie! pani Kot - pani się tu nie wpisuje, pani się wypisuje! ale do rzeczy pozbyłbym się "tego bałwana/nomen-omen/ kierowcę/ i wraz ziółkami - gumeczka i albo tak zostawić albo w wyrzucone w śnieg /ten zasikany/ słowa wpisać / co? coś zatem do roboty a nie wylegiwać się zgodnie z naturą /moja Matylda zrosła się tak z lodówką, że w sklepie z AGD pytam oglądając towar - a gdzie kot /? teraz już wiem - mruczy wiersze/wierszem pozdrawiam serdecznie ! J.S
  16. bo ksiądz ma rację to czekanie na wstąpienie do raju jest najlepszą próbą dla związku, dla każdego z was obojga i dla celu, który macie na uwadze wyczekiwanie na "pustyni" ma swój sens psychologiczny, filozoficzny - bo wartościujący/etyczny jeśli nie wiara, to nauka, filozoficzna się kłania - deontologia!
  17. szykują się tu dwa koty na jedną Kocicę oną - ucieknie? kto? to waleczne stwory, wszystkie, bez względu na płeć, dlatego - bez względu na płeć - wszystkie noszą wąsy jako dowód przynależności do plemienia urodzonych wojaków
  18. i jeszcze to - może to kwestia innego pokolenia dziś poetce! kojarzy się ze smarkami /!!! a nam - nie księżycowym przecie z haftem /z osobistymi inicjałami dla.../ haft - nie przenośnie bynajmniej a jak najbardziej - dosłownie a może tak przeskoczyć siebie? bo sztuka do tego zobowiązuje i napisać - bo początek był znakomity - liryk o chusteczce tak współcześnie - łamiąc, jeśli już to konieczne, schematy? pozdrawiam strosząc wąsy: J.S.
  19. Jezu mieszkający w każdym słowie - słyszysz co miauczy Kocica, ta Ona - chyba pomylona bo powątpiewa drapnij ją w rozum Amen
  20. argument "z lodówki" na istnienie Boga to rewolucja w filozofii /! Sceptic - dla pana Wieniec / żeby było nie tak jednoznacznie tu skończę to błyskotliwa fraza! warta dopracowania - pozdrawiam, J.S.
  21. a co tu zabawnego? kroił się zwiewny klarowny i niezwykły wiersz o chusteczce a ostatnia strofa brutalnie go oszczała no to w co się bawić - w przesikiwanie racji kto dalej? czytelnik łka pozdrawiam pozbawiony chusteczki, J.S.
  22. wracam jeszcze do pańskiego wiersza - ale nie mój entuzjazm lekturą podtrzymuję /choć mam nadzieję, że na żartach Pan nie skończy? chyba że to specjalizacja /?? pozdrawiam! J.S.
  23. Pewna dzie wuszka z Warmii tym co lepszego ma - karmi nas - poezją która z temperamentu znana bez czytania chichoce od rana przeczytajcie - oceńcie sami * * * Pewna dzie wuszka poetka typowana do Nobla ujrzała czym org jest - że to kawał skobla nie wzięto jej na salony więc śpiewu jej słucha Warmia czy Admin wie że rośnie jej popleczników armia /? pytanie - kto egzamin z jazdy Pegaza oblał /?! * * * Pewien z Krakowa czubek zjadł swój własny rozumek lubię móżdżek - Sojan powiadał i do pisania zasiadał czym wabił krytyków tłumek
  24. Improwizacje bywają genialne, i sprawdzają się - ale u erudytów; pańskie wcześniejsze posty i wiersze tę erudycję zdradzają; pozdrawiam! Jacek Sojan
  25. "głaszczę się lustrem otulam chrupaniem królika" - to urokliwa fraza językowa ale reszta...taka hmmm /?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...