Wiesław J.K.

I opór powinien być przełamany. Pozdrawiam :-)))

Tak, właśnie! Pozdrawiam Waldemarze :-)))

I tutaj można polemizować. Na dzień dzisiejszy zgadzam się z tym co na ten temat mówi Jacek Sokal.

I tutaj widzę dozę optymizmu. Pozdr. :-)))

"...wiara, nadzieja, miłość - te trzy:z nich zaś największa jest miłość". https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=298 Pozdrawiam :-)))

Utalentowanych reżyserów w Polsce nie brakuje. :-))))) Odpozdrawiam!

Bardzo interesująca gra słowami: "Jeszcze się przewrócę, wyrżnę w pobliską ścianę i będzie problem, lub żadnego już nigdy więcej". Czytając większość Twoich opowiadanek na poezja.org, można spostrzec, że posiadasz interesujący styl pisania, który bardzo mi się podoba. Wierzę, że któregoś dnia otrzymam wiadomość, że Dekaos Dondi, czy jak tam naprawdę brzmi Twoje imię i nazwisko w tym światowym systemie, wydał swoją pierwszą książkę. Dla mnie, bardzo umiejętnie opisujesz sprawy życiowe, czy to Twoje czy też kogoś wyimaginowanego z dozą humoru, dramatu, fantastyki, itp, itd. Czekam na więcej, czekam na książkowe wydanie Twoich opowiadanek. Pozdrawiam :-)))

@Dekaos DondiTak to odebrałem tam gdzieś w głębi duszy serca.... :-))))))))) Pozdrawiam!

Koniec końców to i hymny również bywają różne. Odpozdrawiam :-)

@Dekaos DondiZ tego opowiadanka to można wyreżyserować dobrą sztukę teatralną. :-))))

@Dekaos DondiPomysłów to Tobie nie brakuje...pozdrawiam przyjacielsko. :-))))

Coś jak Edgar Alan Poe w wersji krótkometrażowej. ;-)

"Jeszcze homo sapiens nie zginęli, póki my żyjemy..." - zaśpiewali kandydaci na zakończenie debaty. ;-)))))))

Potęga miłości! :-)))

Smutne, ale bardzo często prawdziwe. Kariera czy bliscy, trudny wybór przed jakim niejednokrotnie życie stawia przed nami. Czasami ten wybór jest prosty, czasami bardziej skomplikowany. Myślę, że trzeba zawsze iść za głosem swojego sumienia...

"Drzewa, to moja rodzina, czy to wesoła,czy smutna godzina przytulam się do drzewa, a ono moje serce rozgrzewa". pozdr.

Miłych, dobrych, pozytywnych, itd., niespodzianek omijać nie będę i usiądę na nich jak kura na grzędę ;-)))))))

Dokładnie! Przyszłość pełna niespodzianek... :-)

Wszechświatowi. pozdr. ;-))))

@arkadiusWyzwanie czy raczej protest?!

Pamiętam bary mleczne w latach 60s i 70s zeszłego stulecia. Lubiłem pierogi ruskie, tak się wówczas nazywały, a także wiele innych dań. Za talerz i to duży rosołu, bardzo smacznego, płaciło się wtedy 1 złotówkę.

Wszystko możliwe...hmm

Absolutnie nie do bani, przynajmniej nie dla mnie. Przecież zagłosowałem. pozdrawiam :-)))

Dzięki i odpozdrawiam :-)

Spowiadam się z pytań bezgrzesznych,spowiadam się z ciekawości bezbrzeżnych