Wiechu J. K.

MagicQueen, ten cień pewnego dnia z innymi cieniami do krainy marzeń wyparuje, zostawiając doświadczenie, które magicznie zamieni się w coś bajecznego. Pozdrawiam :)

Czasami zadawałem sobie podobne pytanie i wynik zazwyczaj był remisowy. Pozdrawiam Waldemarze :)

Hello Deonix_, żarcik jak najbardziej na miejscu i nie ma nic do wybaczenia. "Rzucę" okiem na wiersz Tuwima. Dzięki za serducho i pozdrawiam łazienkowo ;-)))

Witam Cię Aira, również czułem się lekko zaniepokojony, gdy "tworzyłem" powyższe strofy, ale już jest lepiej. ;) Pewnego wieczorka stworzę być może kolejnego "potworka." Pozdrawiam

I właśnie o to chodzi. Metamorfoza charakteru na jak najwyższy pozytwny poziom. Tak myślę! Pozdrawiam

Cześć Waldku, winem czy piwem, wypijmy za zdrowie Miłości :-)))

Aniu, nie będę pisał o formie technicznej wiersza, zostawiam analizę dla znawców, ale sens w nim zawarty przyciągnął moją uwagę. Pozdrawiam :)

Dziękuję bb za tak trafny i miły komentarz. Starałem się, aby był równy (abba), chociaż wolę pisać wiersze białe. Cieszy mnie to, że pośmiałaś sobie trochę czytając te strofy, szczerze mówiąc o to mi chodziło w tym wierszu. Pozdrawiam serdecznie :)

Ania Mila Milewska i Marcin Krzysica, dzięki :-)))

W drogę więc "guślarzu" literacki!

"Wielki czas to czas zmian*..." :) *Autor: Fritz Leiber Tłumaczenie: Dariusz Kopociński Dwie powieści w jednym tomie Klasyki Science Fiction. "Mąż czarownicy / Wielki czas."

Justyna Adamczewska, evicca, beta_b i Waldemar_Talar_Talar dziękuję serduchowo :)))))

Evicca, miło mi również :)

Witam Waldemarze, dziękuję i pozdrawiam!

I najważniejsze, że z humorem o rzeczach poważnych :)

Witam Cię Justyno! Od czasów dzieciństwa dorastałem w towarzystwie kotów i psów, zawsze mieliśmy w domu jedne albo drugie, lecz małe kotki na zawsze pozostaną dla mnie czymś miłym. :) pozdrawiam serdecznie

więc na ten przykład chmury co zaprzeczeniem grawitacji ktoś powie nie masz racji i obraz pozostanie bury a potem źródło co płynie z góry i wzrasta do rozmiarów morza powie ktoś taka to wola boża poszarpało moje myśli na wióry ziemia jest okrągła czy też płaska i jak to wszystko trzyma się kupy powie ktoś brzydko nie zawracaj mi... może ktoś doda parę słów co łaska

Czytając ten wiersz poczułem się, jakbym oglądał film Matrix!

No tak! Ciało jako takie samo w sobie jest poniekąd "wrogiem osobistym" duszy, że tak powiem. Krótko mówiąc, wszystkie żądze, pragnienia i proces starzenia są tego dowodem i powodem. Pokój i miłość! :) Pozdrawiam serdecznie Mario :)

Waldku! Bardzo 'śmiała' zachęta do grzeszenia w tytule, fajnie napisane! pozdrawiam :)

Oxyvio, a może nieludzki świat, tak jak ktoś to kiedyś powiedział: "im więcej wiem, tym mniej rozumiem", taki to ten świat właśnie jest, teraz tak myślę, jak będzie dalej się okaże :) Pozdrawiam serdecznie.

Quo vadis - dokąd idziesz? kim jesteś? szarość codziennego bytowania, po co tutaj i dlaczego jesteś? czy to wszystko ma sens, a jeśli tak to jaki? ...i można by tak dalej, lub rozmyślania człowieka, który się nie spieszy. Pozdrawiam ;)

"odkroić zakalec negatywnego myślenia zobacz jak wzrasta pewność istnienia" pozdrawiam :) w oczekiwaniu na więcej "bezsmutkowia" :)

Waldku, lubię Twój lekki, a tak wymowny styl pisania, pozdrawiam!

"Człowiek sam dla siebie jest naj­do­kuczliw­szym przy­musem. Często trud­nym do zniesienia. I niektórzy nie są w sta­nie siebie znieść." - Wiesław Myśliwski