Dorma

stwierdzenie :bezwstydnie bałe -troche mi niepasuje..Zazwyczaj biel kojarzy siez czystosia , cnota.. a tu bezwstydna...

Cos jest w tym wierszu..Nie powalil mnie na kolana, ale lubie taki styl i milo bylo przeczytac..

Dobry pomysl...Forma troche gorsza..Jest troche bledow, ale ogolnie mi sie podoba bo ma wiele ladnych metafor.. "słyszysz mnie miłości moja? ... powiedz.. "słyszę" "- ta czesc jest dla mnie zbedna..Po tytule wiadomo ze zwracasz sie do milosci..

Troche zbyt opisowy ten wiersz..Pamietaj ze rymy nie robia z utworu wiersza.. Fajna historia, ale dla mnie troche za malo poetycja

A juz wiem dlaczego go niemoglam znalesc..Najwyrazniej ktos nieodroznia nawiazania od plagiatu..Logiczne ze w nawiazaniu sa cytaty.. [sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 28-04-2004 22:39.[/sub]

A dlaczego zostal on przeniesiony.?.=>pytanie do moderatora.. jesli mozna

prosze nie robic ze mnie głąba..Wiem co to ładnie i pastisz, a gdzie pan go widzi w mmoim wierszu?

Nie chce mi sie wierzyc ze to jest jej zdiecie

troche nierozumiem..Ok poczekam na inwencje tworcz z twojej strony Tego tez nie rozumiem oprocz tego o inwersjach.. Prosze starac sie dzielic mysli.. [sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 28-04-2004 16:41.[/sub]

Yourku na Twoja prosbe zamieszczam jeszcze raz ten wiersz..Nie wiem dlaczego go nie ma..Napewno kiedys go umieszczalam..

no ja wlasnie tez nie moge go znales, a jestem pewna ze go dodawalam bo jeszcze pamietam do niego komentarze.Nie wiem co sie z nim stalo.Ale nic..Dodalam dugi raz

Zanim 23.09.2003 Zanim mi oczy wyobraźni zamienią w ślepia Argusowe założą szkiełka kontaktowe bym mogła widzieć bród wyraźniej Zanim me życie zbyt ciekawe w pamięci komputera spiszą, a w miejscu, które duszy ciszą w mig wybudują autostradę Zanim mi linie na Twej dłoni wyznaczą brzegi krawężnika I mi odpowie ktoś, nim spytam o kwaśne krople potu na skroni Zanim się wszystko to wydarzy zanim na linie tramwajowe zamienią naszą mleczną drogę chcę widzieć uśmiech na Twej twarzy marzyć (nawiązanie do piosenki G.Turnaua)

cudo... pętle dróg, krak róz i bagna- czarna magia..

no niezle niezle.. Bardzo ladne zakonczenie

Absurd to malopowiedziane..Ale moze pan robi juz fundamentu do nowgo dzialu imienia Michala Wisniewskiego..

hehe Zastanawiam sie czy autor poswiecil temu wierszowi wiecej niz 5 min.. Gratuluje pomyslowosci..Ja bym nie umiala stworzyc takiego apsurdu.. Chociaz..Zaraz ja was sprowokuje

Nic ciekawego w tym wierszu nie znalazlam.. "kiedy łabędź umiera to śpiewa najpiękniej " - kidy czlowiek umiera to tez mowia ze pieknie...Bo co maja mowic ?..."pojdzie do nieba"...a jednak smierc..

Nie potrzebnie na poczatku wspomnialas ze "milosc smakuje toba", gubi sie pointa..Ja proponuje taki uklad.. o tobie dopiero dziś wiem że miłość latem pachnie jesienia odchodzi zimą umiera wiosna się rodzi na nowo wciąż smakując jak winogrona tobą

Alez to ladne..Przy okazji popelniacie rymowanki niczym ja Yourek.. Popieram

To nie zrzedzenie..To efekt strczego zramolenia...

Hazard ?...Niepopieram ..Za to popieram zycie chwila.. kto to jest Kasienka..Jesli mozna spytac? Jak zwykle styl i forma mi sie bardzo podoba..Nadal jestes jednym z moich mistrzow..Tym bardziej ze nie wiem czy wiesz, ale rowniez mam wiersz o tytule "zanim" i jest on nawet troche podobny stylem..

ostatnia....?....... huraaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!

Ma pan racje Danielu.. Nie lubie czegos takiego rownie bardzo jak tego ze do prostych i banalnych wierszy mowi sie ze nadaja sie na tekst hiphopowy..A z tego co pamietam ostatni pna komus taka uwage zapodal...

chwilo trwaj itrwaj.. narazie..- taka koncoweczka mi przyszla na mysl Niestety te rymy i ten brak rytmu calkowicie dyskwalifikuje ten wiersz..

Niezly pomysl..Podoba mi sie..