Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dorma

Użytkownicy
  • Postów

    3 029
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dorma

  1. A miałeś kiedyś tyle na weekend, że piszesz, że wolisz? Skarbie, tyle to ja na drobne wydatki ze sobą noszę. A kupisz mi waciki? :)
  2. wyobraź sobie, że ja też chodziłam kiedyś do podstawówki. Chodziło mi raczej o styl wypowiedzi bardziej niż o gatunek. Ale jeśli czujesz się urażony, to moja opinia chyba na nic
  3. Nie musze pisać, że uwielbiam taki styl pisania. Więc i teraz doznaję ekstazy przy czytaniu Zerknęłam do Pana wiersza, bo miałam nadzieję, że juz Pan dał sobie spokój z pisaniem regionalnym :). No i nie zawiodłam się Seweryno, miło mi znów Cię widzieć. Przed chwiłą widziałam Indiana :), jeszcze trochę i poczuję się jak kiedyś. Dzięki :)
  4. Chodziło mi raczej o to, że czuję niedosyt po przeczytaniu. Wydaje mi się, że czegoś tam brakuje na końcu.A refleksje wypełniaja cały wiersz
  5. Czego nie wiedziałeś? Powinieneś chyba przeczytać późniejsze komentarze, tam wszystko wyjaśniłam. Może jednak się wytłumaczysz skąd Ci się wzięła u mnie ta lekarka?
  6. Ładnie. Mimo, że o miłości to niebanalnie. Nie jest to kolejna rymowanka o miłości i za to plus. Ale skoro już są rymy to wydaje mi się, że większą uwagę trzbaby było zwrócić na płynność czytania. Zupełni nie pasuje mi wers: "Pomimo tego, że trąci banałem" - zmienia cały rytm i psuje tę płynność. Zdecydowanie do zmiany. Brak mi też w tym wierszu jakiegoś zakończenia. Wiersz wydaje sie troche urwany. Mimo to jest w nim cos co mnie przyciąga. Lubię takie pisanie i często do niego wracam, w zalewie tej całej nowoczesnej poezji.
  7. Oj nie wiem czy Bezet wtedy już wiedział, że ja mogę być pracownikiem socjalnym. Ja myślę, że on to wziął może z naszych starych rozmów.
  8. hehehe.. nie nie.. to tylko Bezet sobie ze mnie żartuje, że ja lekarka jestem. Sama nawet nie wiem skąd mu się to wzięło. Może sam powie.. Niech teraz sie wytłumaczy, bo mnie ludzie z Oyeyem zaczynają kojarzyć :) Ja jestem po pedagogice społeczno opiekuńczej i pracy socjalnej. Mogę byc pracownikiem socjalnym lub zajmować się trudną młodzierzą ( taka jak Tera :)))) ). Nie pracuję jednak w zawodzie w tym momencie. A o tym seksie to tak sobie tylko powiedziałam ( choć myślałam raczej o ujęciu praktycznym:) ). No tak to już wszyscy wszystko o mnie będą wiedzieć. Odsłoniłam się.. To kto teraz?
  9. hehehe.. nie nie.. to tylko Bezet sobie ze mnie żartuje, że ja lekarka jestem. Sama nawet nie wiem skąd mu się to wzięło. Może sam powie.. Niech teraz sie wytłumaczy, bo mnie ludzie z Oyeyem zaczynają kojarzyć :) Ja jestem po pedagogice społeczno opiekuńczej i pracy socjalnej. Mogę byc pracownikiem socjalnym lub zajmować się trudną młodzierzą ( taka jak Tera :)))) ). Nie pracuję jednak w zawodzie w tym momencie. A o tym seksie to tak sobie tylko powiedziałam ( choć myślałam raczej o ujęciu praktycznym:) ). No tak to już wszyscy wszystko o mnie będą wiedzieć. Odsłoniłam się.. To kto teraz?
  10. Ja wolę wydawać 100 000 zł w jeden weekend. A miałeś kiedyś tyle na weekend, że piszesz, że wolisz?
  11. Wiem o tym dlatego nie biore żadnych leków a szczególnie przeciwbólowych . Twardym trzeba byc:)
  12. Jak to nie. Przecież jestem :) Istne uosobienie poezji
  13. Oxyvio. Poniekąd zgadzam się z Tobą, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że żyjemy w brutalnych czasach i większość ludzi jest już do tego przyzwyczajona. Co im taka krytyka na orgu :). Nie można tylko kogoś głaskać. Uważam, że konstruktywna krytyka pomoże bardziej i dużo bardziej zmotywuje do dalszego pisania niż łagodność w komentowaniu. Wtedy autor może dalej powielać swe błedy. Mnie tez kiedyś zjechano równo i jakoś żyję a nie uważam się za osobę silną. I jakoś mi to pomogło. Są osoby na tym forum, którym zawdzięczam bardzo wiele właśnie dlatego, że mnie skrytykowali, a wręcz w niektórych przypadkach sie ze mna pokłócili.I też przestałam pisać na jakiś czas, ale wróciłam i ten czas pomógł mi przemyśleć to wszystko. Gdybym nie wróciła to widocznie może nie byłoby to moje powołanie. Nie każdy jest stworzony do pisania. Tylko nie każdy o tym wie. I może należałoby to mu uświadomić. Ale musze tez przyznac, że nie zawsze stać mnie na taka konstruktywna krytykę. Poprostu jak czytam kolejny gniot z kolei to już nie mam pomysłu, żeby napisać cos więcej. I chyba właśnie tylko skłonności pedagogiczne jakie mi wpajają powstrzymują mnie od tego by nie pisać np. jak Tera.
  14. To może 2KC ?
  15. Nierozumiem po co ta kursywa. Ostatnio ciągle ktoś stosuje ten zabieg, nie wiem po co. Widze to w co drugim wierszu.
  16. Ależ na mnie zadziałał ten wiersz. Nie wiem dlaczego (bo nie jest to jakieś mega dzieło), ale czuję ciarki. Jeśli chodzi o budowę to nie mam obiekcji. No może zmieniłabym: "błądzi się" na : sie błądzi. Lepiej brzmi
  17. Mam do niej jakos sentyment. Młoda dziewucha a juz się tak wybiła.A pozatym ona jest z Wejherowa, a to taka dziura 10 min drogi od mojego domu, więc mamy wspólne korzenie tak jakby :). Nic do niej nie mam, bo nie czytałam jej książek, ale podobno pisze w dosć wulgarny sposób.
  18. twórcze, nie ma co. i to jest prawda. Seler (najbardziej surowy) czy np. pestki z dyni bardzo zwiekszaja libido
  19. dlatego sie je pije dla smaku a nie hektolitrami :) nawet dla smaku jest za ciężkie a i po słodkim nawet po jednym kielichu mam zgage ;o to weź Ranigast
  20. Gniot.. I nic więcej nie mam nawet ochoty pisać, pozatym, że całkowicie zgadzam sie z Bezetem (całe szczęście, że mnie wyręczył). A już najbardziej podobał mi się tekst: "Po pierwsze: autor bez powodu jest samozadowolony." - mistrzostwo. Roześmiałam się całą gębą, aż się współpracownicy spojrzeli :). Zapiszę to sobie..... hahahahahha
  21. Co do tematu wiersza czyli Miłosza nie będę sie wypowiadać. Każdy ma swoje własne zdanie. Ale co do samego wiersza to nie podoba mi się przez swoją budowę. Przypomina mi trochę wierszyki, jakie trzeba było pisać na polskim w podstawówce. Choć przyznam, że momentami błyszczy.
  22. To znaczy: podoba się czy się nie podoba? Dlaczego akurat ten fragmencik jest najzabawniejszy? Miło, że wpadłeś/aś i przeczytałeś/aś (przepraszam, ale trudno mi wyczuć płeć po nicku). Pozdrawiam. mężczyzna
  23. blee słodkie jest za ciężkie dlatego sie je pije dla smaku a nie hektolitrami :)
  24. Ja jak sie uczyłam już nie pamiętam, zresztą ze starą maturą było inaczej. Pamietam tylko, że maturę pisałam w moje urodziny :)
  25. Jeśli już wino to musi byc słodkie, bardzo bardzo słodkie jak nalewka . wytrawnego nie tknę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...