Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bea.2u

Użytkownicy
  • Postów

    2 725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bea.2u

  1. dzięki, to miłe, że się podoba :)) chciałam odmalowac tę chwilę słowami i już.
  2. kusi? to byl niesamowity obrazek w ciemnościach :) lubię swoj sadzik, czasem zarasta lokalnym folklorem... wiersz nie oddaje tego klimatu, tego wrażenia, jakie wtedy bylo moim udzialem. pamiętam je do dziś. wydaje mi się, że wiersz wyszedł trochę szaro.. w tych ciemnościach :) Dzięki Franko :)) /b
  3. A gdzie ono niby tak wygrywa? I skąd ta cyfra 2 tys lat? Wreszcie od kiedy tak naprawdę "bicie serca" jest w życiu człowieka naprawdę ważne i kto z nas obecnie ma tak naprawdę bezpośredni kontakt z naturą? Co do wiersza to nie podoba mi się, zarówno jeśli chodzi o samą poetykę jak i tym bardziej o treść. Filozofia, religia, czlowiek na tle natury to niesamowicie intrygujący temat. Totemizm wygrywa na każdym kroku, w codziennych przesadach, w "rekwizytach" stosowanych przez ludzi intuicyjnie, w zaklinanych gestach. ech, jakiś Pan zdystansowany do życia... dlaczego? na temat wiersza nie zabieram glosu, podjęłam temat, a własciwie sam się podjął. treść zdecydowanie ważka. pozdrawiam /b
  4. może to serce jest mapą świata a słońce jak u pierwotnych – bogiem totemiczne bóstwa po dwóch tysiącleciach walki z pogaństwem ono wciąż wygrywa, bo bliższe nam bicie serca i zapach lasu :)
  5. szum śmiech tłumiony gwar jak kształt szelestu ćmy z ciemności wydobywam powoli plastycznieje w drobinach skąpego księżyca wyostrzam domysłami i prawie już widzę zamknięte ramą domów malowane szeptem „Śniadanie na trawie” i czuję to wyraźnie /choć może już we śnie/ jak w natoliński sad schodzi i oko do nich puszcza sam Edouard’o Manet na wspomnienie minionego upalnego lata :) 01.06.2009 /b
  6. Gratuluję, piękny wiersz, choć ta gorcz w nim cierpka. pozdrawiam /b
  7. wiersz widzę pominięty w komentarzach. szkoda. gdy go czytałam oczekiwalam ciągu dalszego, ale go nie ma, zatrzymujemy się na progu miasta, ale to, co nas wiedzie, to właśnie ocean. kostrukcja fajne gra z treścią. pozdrawiam
  8. :) z przyjemnością przeczytałam. z prawdziwą przyjemnnością :) /b
  9. deontologia to raczej wciąga, nie kończy się na chwili autodetstrukcji mnie wiersz przypomina wielką implozję literacką, aż ciekawa jestem dalszego ciągu. pozdrawiam /b
  10. autodestrukcja powrót do prosotej wpowiedzi guano Różewicza. w telegraficznym skrócie pozdrawiam :) /idiotka z wirusem wyobraźni PS jakaś wirusowa destrukcja zaczyna tu panować. pisanie o pisaniu, pisanie o czytaniu, czytanie o umieraniu, umieranie w pisaniu
  11. ani Freud ani policja. kobieca ciekawość, ech więcej nie zajrzę.
  12. Ćwok. (świetna zabawa) Nie jest wcale tak źle. koniec kropka. i teraz jestem w kropce na koniec dziękuję ;) pozdrawiam:) edit: po zastanowieniu cieszę się:) stąd ta sinusoida :)) widzisz, czasem groteskowa zabawa słowem kończy się niezłym wierszem. /b
  13. Takie przymiotniki są passe, tak jak broń konwencjonalna i cykuta! nie ma ich nigdzie i nikt nie chce ich już czytać ! :)) trzeba ogłosić konkurs na listę zamienników, które niechybnie też staną się passe aż któregoś dnia wrócimy do pierwszych wierszy i jak smak zwykłego pomidora odkryjemy, że tak normalnie smaczny.. poza tym, czy to szukanie nie jest właśnie błączeniem po banałach? wiersz kończy się zupełnie innym stylem, wszak.. że :) co do wiersza, jak widzę korekty raczej kosmetyczne. mnie się podoba. /b
  14. przypomina mi to moje dawne zmagania z oscyloskopem, podobnie przemawiał.. ;) przepraszam za wpadkę, ale urzekł mnie ten tekst :)) /b
  15. człowiek pragnącego szczęścia :) zabieram ze sobą :) buziaki /b
  16. pokazanie języka, takie małe wywrócenie tematu do góry nogami, fakt zapisek w stylu szkolnym, może chwilowo złagodzony jerzykowo, czyżykowo jest tendencyjny "moi drodzy poeci" chyba wyraźnie to potwierdza. kontrasty, kontrasty. Jechałam przedwczoraj metrem i na ekranie mignęła mi wiadomość o Jerzykach na Tarchominie. to dzielnica Warszawy. autentyczny fakt. wczoraj zaś mignął mi nagłówek reklamy: MASZ VOLVO? SPRAWDŹ JAKIE I WEŹ UDZIAŁ.... Jazda metrem może zaszkodzić, pod domem sprawdziłam, jakie mam VOLVO, bo kurczę z wrażenia zapomniałam... ;) ach, ten piętrowy komin, to blok mieszkalny, jakich wiele, też taka mała złośliwość. wrażliwość wobec jerzyków a wobec dzieci... za stara chyba już jestem na czytanie wiadomości wolę z Wami pogadać :) pozdrawiam /b
  17. witam :) prawda, że jakoś chyba poszli spać każdy w swoich pieleszach... pozdrawiam /b
  18. dzie wuszko, to wspaniałe, że dzielisz się swoimi uwagami. są cenne. każda polemika wnosi nową wartość pozdrawiam /b
  19. no to zapraszam do siebie, może w moim będzie inaczej ;) w towarzystwie fajnie popłakać, tak na dwa glosy. slyszysz to?? buziaki, lecę do domu auuuu! /b
  20. ech, a myślałam.. ;)
  21. nie przejmuj się, są tam rozdźwięki nawet w odbiorze słów poetek i poetów, mają różną wrażliwość, swoje wytyczne, np Lecter lubi styl ubranej w poezję dobrej prozy, niesamowicie wymagający człowiek, perfekcjonista. Nie można się tak bardzo wszystkim przejmować. bądź sobą. kiedyś czytałam poprawiony przez bezeta wiersz chyba marianny, wiesz, jak brzmiał?? :)) ech ;) wrzuć na luz i pisz :) buziaki /b
  22. coś czuję że będzie wesoło Zagadkowa13-ko szacun kurczę pieczonę, jaka ze mnie 13-tka?? litości :)) ale dzięki, dzięęęki pięęękne ;)
  23. ojej, :) mam tylko jedno ale: nie z hukiem bezgłośnie rani ? nastrojowy ładny wiersz, mam ochotę Cię przytulić, tylko, że z pewnością nie za mną tak tęsknisz ;( Bea z hukiem bo chodzi o kłótnię a ja nie mam ani sił ani ochoty ...wróciłam z pracy a pracuje z dziećmi i muszę chwile odetchnąć...!!! Może coś doradzisz? :))) alunko, nie uważam, bym chciała coś tu zmieniać. jeśli z hukiem, to reszta jest nie do zmiany. absolutne uznanie :) buziaki /b
  24. a dzięki, dzięki od razu mi lepiej :) tak sobie myślę, że w Pana wydaniu, to prawdziwa przyjemność zostać zwymyślanym.. szacuneczek /b
  25. nie wiem dlaczego, ale mnie urzekają takie wiersze. czyściutki, delikatny, wrażliwy. buziaki /b
×
×
  • Dodaj nową pozycję...