Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Don_Cornellos

Użytkownicy
  • Postów

    513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Don_Cornellos

  1. Prolog "wyrzucony przez wojnę" - może lepiej wygnany "Kraj trzeba było zurbanizować" - chyba okolicę, bo mówi się o zburzeniu konkretnego domku. "pouciekała nieliczna zwierzyna, ptactwo, zające, a nawet krety" - po łowie "zwierzyna" powinien być dwukropek - nie można wymieniać zwierzyny razem z ptactwem i zającami, ponieważ są to zwierzęta czyli zwierzyna. "Dziadek wraz z rodziną dostali trzy pokojowe mieszkanie w nowiutkich blokach" - w ilu blokach zamieszkał dziadek ze swoją rodziną? - powinno być chyba: Dziadek wraz z rodziną dostał trzypokojowe mieszkanie w nowiutkim bloku (przypominam, że "nie" z przymiotnikami piszemy razem). "...zaczął pić, a cechy te przekazał niestety swym dzieciom i wnukom..." - jak można przekazać cechy żyjącym ludziom? - dziadek mógł byc złym wzorcem, czy coś w tym rodzaju. "Okolica, dotychczas zielona i pełna życia zaczęła stopniowo tracić blask." - ten wers jest nie na miejscu, ponieważ wcześniej napisałe(a)ś cyt. "Piękny krajobraz zniknął..." - więc skoro zniknął, to nie może tracić blasku. "Żadnych kontrastów, żadnej czerwieni lub choćby czerni" - nie wiem o co w tym zdaniu chodzi, o jaką czerwień? "Na przestrzeni lat w powietrzu było już więcej białego pyłu niż tlenu" - doprawdy? - szkoda, że nie napisałe(a)ś ile procent powietrza zajmował biały pył, bo tlen stanowi 20,8% atmosfery . Gdyby pył stanowił 20.9% to chyba byśmy już nic nie mogli zobaczyć, a i mam wątpliwości czy w ogóle dałoby się tam wytrzymać 10 minut bez maski tlenowej. "Dziadek uwielbiał przebywać na świeżym powietrzu, więc dość szybko nabawił się raka płuc" - z tego zdania wynika, że dziadek nabawił się raka płuc ponieważ uwielbiał świeże powietrze, a tu - cholera go zabrakło (wkurzył się i postanowił zachorować). Wystarczyło napisać, że dziadek nabawił się raka płuc. "nabawił się raka płuc, z którym nawet nie miał ochoty się kłócić." - ten fragment zdania bardzo fajny :) "Niestety siłą rozpędu rak zaprzyjaźnił się z pozostałymi członkami rodziny,..." - kolejne przyjemne sformułowanie. "Wewnątrz jego duszy, niczym dwie masywne płyty tektoniczne, ścierały się myśli dobre i złe" - brawo, piękne zdanie! Najpierw piszesz, cyt. "Jego twarz często zdobiły siniaki..." a później kontynuując myśl, coś takiego "Dotykanie i oglądanie tych bruzd " - pytam: były to tylko siniaki, czy bruzdy? "Od razu zaprzyjaźnili się z Henrykiem i Teodorem" - w domyśle jest, że to Hilek zaprzyjaźnił się z Henrykiem i Teodorem, więc poprawnie zdanie powinno brzmieć: Od razu zaprzyjaźnił się z Henrykiem i Teodorem. Niestety nie mam czasu, żeby przejrzeć cały twój tekst. Moja uwaga jest taka: więcej dyscypliny w tym co piszesz, bo proza wbrew powszechnej opinii, jest trudniejsza do napisania aniżeli wiersz. Tutaj trudniej wmówić czytelnikowi, że się nie zna, że zbyt mało inteligentny, wrażliwy, oczytany, będący na bieżąco z nowymi trendami i etc. Szanuj siebie i czytelnika. Nie wciskaj mu kitów. Dobra literatura to przede wszystkim prawda, nawet jeśli jest skrajną fantastyką. Brzmi paradoksalnie, ale wierzę, że tak jest. Masz zacięcie poetyckie, przychodzą ci do głowy piękne porównania, więc nie zniechęcaj się i pracuj dalej, tyle że z większą koncentracją i dyscypliną. Próbuj nie dawać się więcej złapać na głupich błędach. Ja również zamieściłem na forum swój tekst. Po kilkukrotnym przeczytaniu wydaje mi się, że wszystkie błędy wyelimowałem, ale nie mogę być tego pewnym. Teraz niech się odwrócą rolę, i pomóż mi je odnaleźć, jako ja pomogłem (mam nadzieję) Tobie. Nikt wszak nie jest doskonały. Pozdrawiam serdecznie
  2. O, i tutaj spotykają się szwagrzy z miasta szwagrów:). Widzę, że obaj ostro wzięliśmy się do roboty. Wklejamy gdzie się da. A co z tym piwem w Cechu, bo coś mnie suszy? Rad bym też widzieć jakiś merytoryczny twój komentarz pod moimi wypocinami, myślę, że znajdziesz coś co mógłbym poprawić. Z tekstu "Dziennik Nieco Rubaszny, część 01" wyrzuciłem niemalże 1000 wyrazów, ale może i to za mało. Przeczytaj i Powiedz Ziomku. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...