Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Beenie M

Użytkownicy
  • Postów

    1 704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Beenie M

  1. Miło, że jesteś Stasiu, wszyscy tęskniliśmy wiedząc co jest powodem Twojej nieobecności. Zresztą wiersz najlepiej oddaje co przeżywałaś. Przytulam serdecznie i pozdrawiam.
  2. Miło mi spotkać spóźnionego gościa i do tego z miłym słowem. Dziękuję za piękne życzenia, które z przyjemnością odwzajemniam. Pozdrawiam serdecznie
  3. Konfiturku, a Ty masz pewność, że Twoje wiersze powinny znajdować swoje miejsce w dziale Z tego forum?
  4. Przeczytałam wiersz i jak zwykle jestem pod wrażeniem - kolejna dawka przyjemnej w czytaniu Leszkowej poezji. Confiteorze wg Ciebie „nie te forum chyba”, otóż mylisz się. Leszek jest tu dosyć popularny i znany wszystkim ze swoich niebanalnych rymowanych wierszy – zobacz na liczbę odwiedzin – i jeżeli komuś nie podoba się ten rodzaj poezji, skupia swoją uwagę na innej, ma wybór. Jeżeli zaś chodzi o archaizmy, chwała tym, którzy w czasach zapełniania języka polskiego makaronizmami pochodzenia angielskiego, starają się ocalić jeszcze cokolwiek z tego, co polskie, a odchodzi w zapomnienie. Nas Polaków zawsze fascynowało wszystko co obce, ale nie dajmy się zwariować. Pozdrawiam serdecznie Autora
  5. Podoba mi się to Twoje wyjście, bo spokojne. Pozdrawiam serdecznie
  6. Podobnie jak Nata, z fragmentu „pozwól mi śnić go”, wyrzuciłabym „go”. Poza tym wiersz podoba mi się i zostawiam plusika. Pozdrawiam serdecznie
  7. Wiersz obrazotwórczy, podoba się, chociaż tak nie do końca pasuje mi ten Bóg na dnie szklanki. Bardziej widziałabym tu diabła, moim zdaniem lepiej paruje się z alkoholem. Ale plusa zostawiam i serdecznie pozdrawiam.
  8. Jak widzę, podczas gdy szary ludek lansował się na leśnych dróżkach i z rozwichrzonym włosem pomykał szosami, podziwiając świat z rowerowego siodełka, panowie od poezji nie próżnowali. Zgodnie z obietnicą pojawiła się III część tryptyku i jak widzę hymny pochwalne nie ustają. Co prawda dotarłam na końcówkę oklaskiwania Twojego wiersza, ale na szczęście, jeszcze widzę Cię na scenie i zdążyłam rzucić olbrzymią wiązankę kwiatów pod Twoje nogi. A tak na marginesie Bartosz, jeszcze niedawno bałeś się, że nie zdążysz http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=37692, a tak niewiele czasu upłynęło, a Ty już na górne półki wchodzisz, zdobywając uznanie krytyków. Szczerze gratuluję.
  9. A mogę Maćku, taką humorystyczną puentą zakończyć Twoje myśli? Chyba się nie obrazisz, mam dzisiaj taką głupawkę. * * * nad ranem zbudził mnie na policzku twój oddech …………………………………….. no co ty Pikuś, jeszcze za wcześnie na spacer! - jaka szkoda, że to tylko sen * * * A tak na serio, już poważnie, ja również wpisuję się na listę po stronie ZA - ładny ten Twój ranek, taki do rozmarzenia pozdrawiam serdecznie :)))
  10. nie ma nic za darmo na tym Bożym świecie ja wiem dawno o tym a wy się dowiecie
  11. a nie da się zamienić tego cycka na pierś? - bo jak karmienie, to piersią, cycki raczej pozostawiłabym dojarkom w oborze pozdrawiam serdecznie
  12. tyle propozycji wartych przemyślenia - podali Alicji orzech do zgryzienia okrutnie się głowi oferty przegląda zaufać Piastowi - uczciwie wygląda Bartosz z Wojciechowa darmochą ją nęci tu też chce uwierzyć w jego dobre chęci zanim Alu zlecisz malarską robotę dobrze się zastanów co może być potem bo jak Ci przedobrzą z tymi widokami zamiast spać beztrosko będziesz Ty z małpami bujać się wysoko na huśtawce z tęczy nad uchem biedronka za kropką zabrzęczy afrykański piasek pod powieki wejdzie - pośród za i przeciw miej i to na względzie przemyśleć to warto cicho też podpowiem nie zawsze co darmo wychodzi na zdrowie
  13. zawsze możesz poprawić poprzez edycję - tę opcję znajdziesz pod swoim wierszem po prawej stronie
  14. wkradło się parę błędów/literówek: pierwszy wers - rzec by można trzeci - jestem Cię godzien czwarty - skrzydła szósty - smutków siódmy - duszę
  15. Ja jako widz spóźniony z gratulacjami, w garderobie Twojego poetycznego teatru zostawiam kosz z kwiatami. Zanim ponownie wejdziesz na scenę, z pewnością je zobaczysz. Pozdrawiam serdecznie
  16. Wiersz lekki, sympatyczny, a z komentarzem Jacka, wywołuje uśmiech :)))) Na pewno humor poprawia. pozdrawiam serdecznie
  17. Piaściku, a mnie się wydawało, że już nic dodać nie można było. Ależ się myliłam … kolejna perełka komentatorska. A to się Ala ucieszy :))) Pozdrawiam serdecznie Fachowca
  18. Lubię Alu jak pod sufitem masz fiu bździu, od razu weselej się robi w ten niemiłosiernie upalny dzień. No i oczywiście niezawodny Jacek. Jego komentarz, jak zwykle dodaje kolejną porcję wesołości i niestety nic już dodawać nie potrzeba – wszystko spięte klamrą Pozdrawiam serdecznie Autorkę i Komentatora
  19. no to jestem w kropce, a Ty nie sorkuj, tylko się teleportuj do Działu Z ;)
  20. o teleportowanie możesz być spokojny, starania nie poszły na marne jeżeli chodzi o Barbórkę, myślę, że i tu z odbiorem nie byłoby problemu
  21. Widać, można zachwycać się nie tylko tymi wypiętrzonymi w górę skałami, te kamienie w głębi też mają swój urok, ale ich zobaczenie w naturalnym miejscu jest przywilejem nielicznych. Wierszem Twoim Bartoszu, śmiało można by uświetnić uroczystość święta Barbórki. Już mnie ciekawość zżera, co też będzie … dalej Pozdrawiam serdecznie
  22. a i trudno go poznać ... już Ci się wydaje, że złapałeś za skrzydło ... a tu nagle trzask, prask i ręka pusta ... i ani śladu po nim dziękuję za wizytę i cieszę się, że przemówił do Ciebie pozdrawiam serdecznie
  23. Takie Twoje wiersze lubię najbardziej, bo czytając można w nich odnaleźć również swoje myśli. Pozdrawiam serdecznie
  24. Jacku, bardzo dużo racji w przesłaniu tego wiersza. Gratuluję. Czyta się dobrze, lekko, rytmicznie, ale w dwóch miejscach ciut z rytmu wypadłam (trzecia zwrotka ostatni wers, ostatnia zwrotka drugi wers). Ale to drobiazg. To fakt, czytając Twoje wiersze, nigdy się nie męczę, bardzo je lubię i wszystkie czytam. Piast ma rację, wiersz nadaje się na wskazówki dla początkujących. A czy dla zaawansowanych? Tak właściwie, zaawansowani najczęściej rozumieją się wzajemnie i nawet te fullureny i kwarki potrafią rozszyfrować. Często wczytuję się w ich komentarze i jestem zdumiona, z jaką precyzją wyłapują każdą zakamuflowaną myśl. Jest to zdolność widzenia czegoś, czego przeciętny piszący, tudzież czytający, niestety nie posiada, albo posiada w znacznie mniejszym stopniu. Trzeba się z tym pogodzić. Nie wszyscy będziemy Norwidami, Szymborskimi, Leśmianami itp. itd. A tak na marginesie, zaawansowanych na tym forum nie ma znowu tak dużo, jak się wydaje z liczby autorów wierszy zamieszczanych w dziale Z. Więcej zaawansowanych widzę w dziale P. Pozdrawiam gorąco
  25. marek dunat zniesmaczony myśli, że to wierszyk o nim pewnie boi się biedaczek że nikt po nim nie zapłacze Marek, nie bądź kogut, nie napuszaj się, trochę dobrego humoru nie zawadzi. Przecież to nie konkurs poezji. pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...