właściwie to nie chodziło mi o pokazanie, co Twoje, a co nie
raczej o to, co na ile nie czyjeś, bo tak się tu dzieje, a listę mam długą
jestem tylko marnym egzegetą, który dostrzega wszelką marność
wystarczy tylko porównać daty wstawianych, że tak powiem "własnych wierszy" i będzie wiadomo, kto kim się "inspiruje"
żenada
ale poczyta się nieraz niezłe i to rekompensuje resztę
pozdr
Spoko Bolo, baw się!