Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stefan_Rewiński

Użytkownicy
  • Postów

    9 491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Stefan_Rewiński

  1. No wiesz Jacku, najlepiej dotykać z "się", tak mi wychodzi z praktyki. Pozdrawiam.
  2. Dzięki Smutku, napiszę jeszcze lepszy. Pozdrawiam.
  3. Dzięki Be, pozdrawiam.
  4. Januszku, a cóż lepszego możemy mieć?
  5. Zaraz jeszcze zaczniemy gdybać jakiej długości jest ten warkocz. W sumie powinnie zasłaniać, w ten sposób by karmił zmysł wyobraźni, bardziej niż zmysł wzroku. Jednak użycie miejsca tworzy inny klimat... i wiersz nie ma nic z delikatności a szkoda... Józefie, Jola ma nie wypominać, że mam żonę Henrietkę (z pieknym waekoczem), ma sięgać niżej i tyle.
  6. Było cudnie. Nawet Henrietka była dumna. Bożena Potoczny dała popis aktorstwa. Brawa przerywały recytacje. Mnóstwo pytań. Rozlosowałem 5 tomików wydanych przez Bogdana Zdanowicza. Mam zamówienie na wieczór mojej poezji erotycznej-będą mieli! No i było czerwone wino!
  7. Poniżej warkocza, czyli gdzieś na plecach? a tak na poważnie, płycej się napisać nie dało? Dzięki, tym razem się nie dało płyciej. Pozdrawiam.
  8. Dzięki Joasiu, przyrzę się. CCC.
  9. Dorotko: Ah! :) To ja już się pogubiłem z tą Jolą :D Nie zmienia to faktu, że sprytnie zmyśliłeś ten Kościół. Pozdro. Tak się podrywa baby.
  10. Stefanie to miłość warkocz roplata wiatr na rozstań moście łatamy dziury tym co zostało - pod nim kaczeńce kwitną jak wtedy dotykam intymnych miejsc wsuwam się w przyszłość jutro znów do kościoła na nas czeka Ale fajnie.
  11. Słabo tym razem WiJa. Pozdrawiam.
  12. Ciekawie napisałeś Jimmy, pozdrawiam.
  13. Cholera, Jimmy, musisz tak brutalnie? Ja o tym co 6 sekund.
  14. chcę na moście w tłoku i pod mostem przy kaczeńcach nie wypominaj warkocza dotknij się poniżej wspomnij przyszłość byliśmy dzisiaj w kościele jestem czysty
  15. Tym razem słabo Ci wyszło Tomaszku. Pozdrawiam.
  16. Dobry wiersz Lady. CCC.
  17. Kocha, kocha. CCC. Stefanie i co mogę powiedzieć - wiara czyni cuda. Czasem warto czekać wieki… Przesyłam Tobie takie prawdziwe buziaki, chociaż się znamy tylko z tego orgowego pisania. Henrieta nie powinna być zazdrosna mój mąż się uśmiecha, a ja lubię pisać o Rewińskim, fajny i bardzo miły facet, mam nadzieję, że kiedyś napijemy się Twojej śliwowicy. A autostrada „do nieba” zdąży w całości, solidnie przed mistrzostwami :)) Wiem, że wiersz nie jest cudem, ale jest cudem :) Serdecznie – Jola. Pozdrawiam Męża.
  18. Basiu, zabierz i dopracuj. CCC.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...