Stefan_Rewiński

A gdzie seks i kasa?

No właśnie, zagłusza mnie to kwakanie, jak chwasty moje poletko biedne, a jaj brakuje, jak Bogdan zauważa. Dz, pozdrawiam siewu ruchem zamaszystem, Stefan. jak juz posiejesz , jak juz wyrośnie, jak już dojrzeje. my z kosem z kosa zajedziem:):):) Wstępnie POP II planuję na przełomie lipiec/sierpień. Koski w cenie, pozdrawiam, Stefan.

Bądź tu mądry i pisz wiersze, ech...

Ciekawie napisałaś Lidko. Pozdrawiam, Stefan.

W Lesie Księżnej-spoko.

Sorry, trochę żartobliwie skomentowałem, poczytałem więcej-znakomite wyznanie, pozdrawiam, Stefan.

Kapelusz z głowy, Pani Seweryno.

Zdrada!

jam pomny wiatru przed progiem jesieni na falach teatru marzeniem się mienię Ładnie napisałeś, ech...Pozdrawiam, Stefan.

W Las Vegas znalazłem kiedyś kościółek-najmniejszą budowlę w mieście, był pusty, oczywiście. Większość budowli to architektoniczne plagiaty, np. pałac cezarów (tam mieszkałem), piramida Heopsa, wieża Eifla i tp. Luksus i hazard (przegrałem 20 USD- nie mam żyłki) , nuda. Pamiętam tylko wyskok helikopterem w góry, ale i tam indianki serwowały zimny szampan. Najlepiej jest w Lesie Księżnej.

Michał znokautowany, na Forum!

Ale ja tylko Dyrektyw UE przestrzegam, a OPC to ja opce, a z Michałem w karcerze to napiszemy taaaaaki erotyk, że Marlett nie będzie wiedziala który jest Michał. Ot co!

jajć, jak ja dawno nie grałem mam zaległości z ukłonikiem i pozdrówką MN Dyć czas Waćpanie zadąć, jajć.

wierszobicie panie z tym tekstem pan pomylił porty pustosłów od początku straszy nudą to chyba jakieś głodne koty nabazgrały nie wiedząc czy komedia to czy dramat depresje kwiczą niczym didaskalia dezynwoltury żałość manieryczna poszukaj pan pod kioskiem z piwem frazy a rytmów gdzieś na wiejskim wysypisku w encyklopedii szukaj pan przenośni powinna być gdzieś w okolicy em ogólnie jest w całości przejechany słowa nie radzą z myślą myśli zaś tu nie ma może na deski kabaretu w gminie albo na końcu powiatowej prasy jak pan napisze wiersz a sporo czasu minie niech pan to schowa dobrze gdzieś w szufladzie Ostatnio edytowany przez Stefan Rewiński (2006-02-24 15:24:25) -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: 2006-01-09 19:20:03, napisał(a): Stefan Rewiński Czytelnik Chciałeś wierszobicia, mam na podorędziu (żarcik), pozdrawiam Michale. Stefan.

Tekst jest tu, zaraz, na drugiej stronie, tytułek : "między modlitwami". Ahoj.

Na początek bym tak. Sorry za ingerencję, pzdr, Stefan.

Smutny ten Twój obrazek M. A ja byłem kiedyś w Las Vegas, nigdy nie wiadomo z losem. Pomacuję, Stefan.

zacz, drogi Stefanie na twe spogladanie zawszem jest rady oj rady - dady - rady - u - ha! z ukłonikiem i pozdrówką MN ps. dzięki za przeczytanie A Bogdan napisał, że masz wydumać nuty do mego wierszyka p.t. "między modlitwami" w Z. Wtedy nauczę się grać na gitarze, tylko żeby ktoś nastroił. Pzdr. Stefan.

To jest kwestia zdefiniowania słowa "zaorasz", ot co. Aha, dołożyłem parę słówek, pzdr, Stefan.

Stefciu, no wiem,że nic o tym...jak to mówią - seksie? W tytule jednak powinna być wiosna,a może ; ''Wybudzeni'' PozdrawiaM. Dz M., wierszyk miał być o pisaniu wierszy, albo o plityce, albo o seksie,albo o kasie, albo o siewach wiosennych (ababszczionnoje stichotworenije). Pozdrawiam, Stefan.

No właśnie, zagłusza mnie to kwakanie, jak chwasty moje poletko biedne, a jaj brakuje, jak Bogdan zauważa. Dz, pozdrawiam siewu ruchem zamaszystem, Stefan.

Dzięki Jacku za certyfikat prawdziwka, tylko czy jestem pod ochroną? Bo jak nie, to się przykuję do Ciebie. Pozdrawiam, Stefan.

Jest fajnie.

Chyba jaj na cebuli się nawpycham. A w Perle trochę zeszło. Dz, pozdrawienia z jajami, Stephen.

Dobry jesteś Jacku i w wierszu i w polemice, gratuluję, pozdrawiam, Stefan.