Przypomniałeś mi dzieciństwo z wiatrakiem hen za Bugiem. Teraz wiatraki wracają, jak duchy i mielą, tylko zamiast mąki prąd elektryczny wychodzi. Można kupić akcje firmy z wiatrakami (PEP), całkiem dobrze stoi na giełdzie. Pozdrawiam, Stefan.
ech o akcjach to ja tyle wiem, co nic, hihihihi
pewnie i źle - bo facet powinien zarabiać
a Bug? jajć, piekna rzeka, kilka razy nad nią nocowałem
wspaniale nad nią się szumi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. dzięki Stefanie za koment
A można zarobić, jak wpadniesz do Lasu Księżnej, to Cię wytresuję na kapitalistę.