Stefan_Rewiński

Opieprz się należy, temat ciekawy, wykonanie slabsze.

Ty Jacku to masz fantazję.

Kasiu, do nieba lepiej razem.

Ciekawe słowa, wiersz dopracowany, pozdrawiam.

Ciekawe.

Zapomniałem.

Chyba tytuł bym jedynie zmieniła. Jakoś przemijanie nie kojarzy mi się z rozpoczynaniem tego samego, ot choćby pór roku. Bo czy można powiedzieć o kimś, kto idąc codziennie do pracy obok Łazienek, że przemija bo punktem odniesienia są właśnie Łazienki ? Przemija, bo z każdą sekundą, w jego organiźmie zachodzą zmiany fizjologiczne, nie dające mu szans na powrót do stanu poprzedniego. Ale z drugiej strony...Można przemijać właśnie w tak nudnym, jednostajnym rytmie jakim są cykle natury...A poza tym wiersz jest fajny, lekki i z błyskotliwą puentą. Pozdrawiam ;) Dzięki, pozdrawiam.

Bardzo interesujący.

Udzielam pochwały oraz pozdrawiam.

Dziękuję za wizytę.

Dzięki Bona, pozdrawiam.

Gdyby skompresować "cykliczność" i schować "panowanie". Mam nadzieję, że nie urezałem za mocno wiosna pan mówisz rzepaki zboża kartofle zaraz zapasy zakwasy i tyle tego leć pan po piwo czas leci pzrdr Dzięki, ciekawa propozycja.

Dzięki, pozdrawiam.

Dzięki, tak, wdzięk kiosku z piwem.

a wiesz co, Panie Kapeluszniku? ja bym dała mu na koniec taki myk leć pan po piwo i czas leci :) Dzięki Joasiu, biorę.

i doktory mu nie potrzebne :):) dobrze prawisz Marusiu, leć no po piwo! szkoda czasu:P Dz Stasiu.

Dz Aganiok, pozdrawiam.

Panujemy sobie dla parady.

Da Aganiok, pozdrawlaju.

Dz Jimmy, pozdrawiam.

mówisz pan wiosna wszystko od nowa zaraz rzepaki zboża kartofle i tyle tego znowu zapasy zakwasy doktory pan też to czai leć pan po piwo i czas leci

Dobrze prawisz Stasiu, gdyby nie Henrietka....

Lubię ten wierszyk.

Bardzo dobry.

Mi się podoba, no i o seksie sporo, pozdrawiam.